Mężczyzna jako mąż i ojciec - cz. I

Z cyklu "Katechety" - "Wychowanie do miłości"

FORMACJA  DUCHOWA

Ks.  Włodzimierz  Wołyniec

TROSKA  KATECHETY  O  ROZWÓJ  WŁASNEJ  DUCHOWOŚCI

W literaturze teologicznej możemy spotkać różne wypowiedzi na temat duchowości. Niektórzy chcą wykazać, że istnieje tylko jedna duchowość, inni mówią o wielu duchowościach i podają charakterystyczne cechy każdej z nich. Czy można zatem mówić o duchowości katechety? A jeśli tak, to czym się ona charakteryzuje i wyróżnia spośród innych duchowości?

Zgodnie z opinią wielu współczesnych teologów przyjmujemy, że w naszej religii jest jedna duchowość w swojej istocie. Jest to duchowość Jezusa Chrystusa, czyli duchowość chrześcijańska. Wcielony Syn Boży pozostaje w swoim człowieczeństwie i ludzkim sposobie życia jedynym Mistrzem życia duchowego, zgodnie ze słowami: "Nie chciejcie, żeby was nazywano mistrzami, bo jeden jest tylko wasz Mistrz, Chrystus" (Mt 23,10). Duchowość Jezusa Chrystusa jest owocem obecności i działania w Nim Ducha Świętego. Od momentu Wcielenia Syna Bożego, Duch Święty jest z Nim zjednoczony, napełnia Go i prowadzi w Jego ludzkim życiu. Jezus jest tego świadomy i wielokrotnie daje świadectwo tego. [ 1 ]

Istotą duchowości chrześcijańskiej jest więc działanie Ducha Świętego w człowieku. Jest ona jedna, ponieważ jej sercem jest Duch Święty, który jest jeden i niepodzielny. [ 2 ] W każdym wierzącym pragnie On urzeczywistnić życie Jezusa Chrystusa. Ten sam Duch kieruje życiem każdego z nas, "(...) abyśmy się stali na wzór obrazu Jego Syna" (Rz 8,29; por. Rz 15,5 oraz Mt 20,28).

Duch Święty kształtuje jednak obraz Chrystusa w różny sposób, zależnie od powołania człowieka i jego sytuacji życiowej. Stąd mówimy o wielu duchowościach (na przykład duchowość franciszkańska, ignacjańska, karmelitańska, kapłańska, zakonna, świecka itp). Różnice między nimi są jednak wtórne i drugorzędne. Istotą bowiem każdej z nich pozostaje wewnętrzne działanie Ducha Świętego, kształtującego w nas obraz Jednorodzonego Syna Bożego. W tym kontekście możemy mówić także o duchowości katechety, związanej ściśle z jego pracą i zadaniami, które wyznacza mu Kościół. Duch Święty działa więc inaczej w życiu katechety niż w życiu lekarza, kierowcy czy rolnika. Inaczej winno przebiegać też współdziałanie katechety z Duchem Świętym.

Wydaje się nam, że troska katechety o rozwój własnej duchowości mogłaby zmierzać w dwóch zasadniczych kierunkach, które wynikają ze wzoru duchowości samego Jezusa Chrystusa. Przy omawianiu każdego z nich, pragnę wskazać praktyczne możliwości rozwoju duchowości katechety.

I.  TROSKA  O  CAŁEGO  CZŁOWIEKA

Duchowość, która wyraża się poprzez życie duchowe, obejmuje całego człowieka, czyli każdy wymiar jego osobowości i urzeczywistnia w pełni człowieka. [ 3 ] Wynika to z faktu Wcielenia Jednorodzonego Syna Bożego. W Nim łączy się to, co boskie z tym, co ludzkie i cielesne. Bóstwo przenika i uświęca materię. W duchowości wschodniej czy platońskiej, a następnie w różnorodnych przejawach gnozy i w sektach z nią związanych, oddziela się ducha od ciała. [ 4 ] Według gnostyków to, co duchowe, jest niematerialne, dlatego życie duchowe musi przebiegać w oderwaniu od cielesności. W przeciwieństwie do tej gnostyckiej zasady, obecnej także w dzisiejszym świecie, [ 5 ] w duchowości chrześcijańskiej chodzi nie tylko o sferę duchową, lecz również o całą sferę zmysłowo-cielesną człowieka.

Duch objawia się w ciele. Można powiedzieć, że wciela się w każdego konkretnego człowieka, który jest jednością cielesno-duchową. Jedność osoby ludzkiej to jej ciało i dusza albo jeszcze dokładniej: duch, dusza i ciało (por. 1 Kor 5,23). Duch Święty przebywa w najgłębszym ośrodku, który nazywamy duchem, skąd oddziałuje na duszę i ciało. Jest On więzią łączącą byt ludzki z Trójjedynym Bogiem. [ 6 ] Dlatego duchowość chrześcijańska odnajduje Ducha w konkretnym człowieku. Inaczej życie chrześcijańskie byłoby czysto abstrakcyjne.

W duchowości chodzi więc o człowieka. Nawet dobre i słuszne idee muszą być podporządkowane dobru konkretnego człowieka. [ 7 ] Nie można zatem ograniczać życia duchowego tylko do "życia duszy", czyli do rozumu i woli człowieka. Świat duchowy nie jest niematerialny. Obejmuje on również to, co materialne. Życie duchowe staje się zatem życiem osobowym, w którym zespala się ściśle to, co boskie z tym, co ludzkie. [ 8 ]

WNIOSKI  O  CHARAKTERZE  PRAKTYCZNYM

1.  Troska o harmonijny rozwój tego, co duchowe i tego, co cielesne w człowieku

W świecie, w którym z jednej strony ubóstwia się ciało, a z drugiej mnożą się sekty o podłożu gnostyckim, sprowadzające całe życie duchowe do wymiaru czysto duchowego, potrzebna jest zdrowa teologia ciała. Na tym polu katecheta może zrobić bardzo wiele, zarówno w stosunku do siebie samego, jak również wobec dzieci i młodzieży. [ 9 ] Właściwa relacja między duchem, który musi zachować słuszny priorytet a ciałem, które musi znaleźć właściwe sobie miejsce w życiu osoby ludzkiej, jest wyzwaniem i znakiem czasu. Niewłaściwe jest przesadne akcentowanie wyższości ducha, bo i święci, umartwiając ciało, nie byli wobec niego agresywni. [ 10 ] Należy więc zwrócić uwagę na ciało, odnaleźć i ukazać jego sens i funkcję w relacji z duchem. Dlatego katecheta mógłby włączyć się w jakimś stopniu w zajęcia i imprezy sportowe, w organizowanie wycieczek czy wreszcie organizowanie różnego rodzaju gier i zabaw. W takich momentach i sytuacjach ma on szczególną okazję ukazania młodym ludziom, jaka powinna być właściwa współzależność między ciałem i duchem, między wartościami duchowymi i cielesnymi, wreszcie, na czym polega wyższość ducha nad tym, co cielesne.

2.  Głęboka wrażliwość na drugiego człowieka

Wrażliwość jest miarą duchowości. Pozwala dostrzec nędzę duchową i materialną człowieka. Takiej wrażliwości uczy nas Pan Jezus swoim słowem i własnym przykładem. [ 11 ] Wynika stąd potrzeba pomocy zaniedbanym i biednym dzieciom, a także troska o ich zdrowie, o dobre przeżywanie czasu wolnego, fizyczny rozwój.

3.  Uczuciowe doświadczenie obecności Trójjedynego Boga

W przeżywaniu wiary nie trzeba się bać uczuć, wzruszeń, łez radości czy bólu. Doświadczenie religijne obecności i działania Boga powinno objąć całą osobę, we wszystkich jej wymiarach. Słowo Boże zachęca nas, abyśmy oddawali cześć Panu ciałem i duchem. Przykładem uczuciowego przeżywania wiary jest król Dawid, który "podskakiwał i tańczył przed Panem" (2 Sm 6,16). Dlatego całkiem słusznie można - a nawet należy - dążyć do doświadczenia Boga we własnej sferze uczuciowej i zmysłowej. [ 12 ]

4.  Przyjaźń ze świętymi

Święci są ludźmi, którzy żyli według Ducha, dążąc zawsze do tego, czego chce Duch (por. Rz 8,5). Ponieważ cały rozwój duchowy zmierza do świętości, [ 13 ] dlatego każdy chrześcijanin powinien żyć w przyjaźni i w bliskości z jakimś świętym, który pomoże mu zachowywać w życiu i w pełni urzeczywistnić dar świętości, otrzymany w sakramencie chrztu (por. KK 40). Święci uczą nas życia według Ducha w konkretnych życiowych sytuacjach. Dzielą się z nami swoim duchowym doświadczeniem.

II.  DUCHOWOŚĆ  SYNOWSKA

Drugim kierunkiem pogłębienia duchowości katechety jest odkrycie i przeżywanie synostwa Bożego w Jednorodzonym Synu. Duchowość Jezusa Chrystusa jest ukierunkowana na Ojca. Jezus mówi ciągle o Ojcu i objawia w pełni Jego miłosierne oblicze. Duchowość Jezusa wyraża się w pełnej i nieustannej komunii z Ojcem w Duchu Świętym.

Dlatego życie duchowe każdego z nas musi też prowadzić do coraz pełniejszej komunii z Ojcem. "Duchowe" jest więc to wszystko, co mówi o Ojcu i co z Nim jednoczy. Świat duchowy przenika świat materialny. Każde miejsce może być "duchowe", jeśli objawia Ojca i prowadzi do Niego. [ 14 ]

Tym, który przekonuje nas, że jesteśmy synami Ojca, jest Duch Święty. On przemienia nasze życie w życie dziecka Bożego na wzór życia Syna. Dzięki działaniu Ducha Świętego jesteśmy synami w Synu. Życie duchowe jest stałym procesem przemiany mocą przebóstwiającego Ducha. Staje się ono cudem nowego stwarzania przez Ducha prawdziwych synów Ojca w Jednorodzonym Synu. [ 15 ] W duchowości nie chodzi więc tylko o refleksję nad chrześcijańskim doświadczeniem duchowym i jego stopniowym rozwojem, [ 16 ] ale o nowy sposób życia - forma vitae i nowy sposób myślenia - forma mentis, na wzór życia i myślenia Wcielonego Syna Bożego. [ 17 ]

Katecheta powinien stawać się także odbiciem dobroci Ojca. Jezus mówi: "Bądźcie doskonali, jak doskonały jest wasz Ojciec niebieski" (Mt 5,48). Chodzi o to, aby inni mogli dostrzec w katechecie rysy ojcowskie i matczyne. Motorem działania katechety jako duchowego ojca i matki jest miłość. Wymaga ona wyjścia z siebie i afirmacji drugiej osoby. [ 18 ] Jest darem i owocem działania Ducha Świętego (por. Rz 5,5). Autentyczna duchowość chrześcijańska może rozbić od wewnątrz dzisiejszy świat indywidualizmu i subiektywizmu. [ 19 ]

WNIOSKI  O  CHARAKTERZE  PRAKTYCZNYM

1.  Potrzeba ojca i kierownika duchowego

Ojciec duchowny jako przyjaciel i kierownik duchowy pomaga w doświadczeniu i przeżywaniu synostwa Bożego. W sakramencie pokuty ukazuje oblicze miłosiernego Ojca. Może on także stwierdzić, czy w wiernym działa rzeczywiście Duch Święty, czy też ktoś daje się prowadzić przez ducha źle pojętego w wyniku złych skłonności, czy nawet przez złego ducha. [ 20 ]

2.  Klimat domowy i rodzinny

Chociaż obecność religii w szkole utrudnia stwarzanie klimatu rodzinnego, to jednak ufna wiara w moc Ducha Świętego pozwala nam szukać sposobów wprowadzania ideału w życie. Na pewno szczególne znaczenie będzie miał personalny kontakt z każdym katechizowanym. Należy przy tym pamiętać, że życiu rodzinnemu nie są obce chwile kryzysu. Stanowi on równocześnie istotny czynnik i szansę rozwoju życia duchowego. [ 21 ]

3.  Przebaczenie

Przypowieść o Synu marnotrawnym ukazuje nam prawdziwe oblicze Boga jako miłosiernego i dobrego Ojca. Charakterystyczną cechą Ojca jest cierpliwość. Ojciec cierpliwie czeka na powrót syna, z cierpliwością tłumaczy drugiemu synowi potrzebę przebaczenia i dobroci. Ojciec zawsze przebacza i cieszy się z powrotu do domu każdego swojego dziecka. Przebaczenie jest jedyną szansą nawrócenia niejednego dzisiejszego syna marnotrawnego.

4.  Synowska modlitwa

Jezus bardzo często rozmawiał ze swoim Ojcem. Odchodził na miejsca ciszy i długie godziny (nierzadko całą noc) spędzał na modlitwie. Miała ona zawsze charakter międzyosobowego intymnego dialogu Syna z Ojcem. Nasza modlitwa powinna mieć także taki charakter. Jako synowie w Synu powinniśmy zawsze zwracać się do Ojca i w Duchu miłości powierzać Mu wszystkie nasze sprawy.


 1  Na przykład na początku swojej publicznej działalności w Nazarecie mówi: "Duch Pański spoczywa na Mnie, ponieważ Mnie namaścił i posłał Mnie" (Łk 4,18).

 2  Por. O. Boulnois, Duchowość czy życie chrześcijańskie w Duchu?, "Communio" Kolekcja 10 (1996), s. 62.

 3  Por. L. Rocha e Melo, Co to jest duchowość?, "Communio" Kolekcja 10 (1996), s. 26.

 4  Por. G. Chantraine, Niezwykłe dzieła Ducha Świętego, "Communio" Kolekcja 12 (1998), s. 12.

 5  Przede wszystkim w ruchu New Age. Zob. P. Liszka, Gnostyckie korzenie ruchu New Age, w: Złudzenia Nowej Ery, Oleśnica 1993, s. 49-59.

 6  Por. G. Chantraine, Niezwykłe dzieła..., art.cyt., s. 8. Katechizm Kościoła Katolickiego mówi, że przyjęcie istnienia ludzkiego ducha nie wprowadza jakiegoś dualizmu duszy ludzkiej, lecz termin ten określa naturalne ukierunkowanie i uzdolnienie każdego człowieka do zjednoczenia z Bogiem jako celem ostatecznego życia człowieka (KKK 367).

 7  Warto w tym miejscu przypomnieć symboliczny obraz Rewolucji Francuskiej, na którym kobieca postać ze zwycięskim sztandarem wolności, sprawiedliwości i braterstwa kroczy po martwych ludzkich ciałach poległych przeciwników rewolucji.

 8  Por. J. de Gramont, O narodzinach duchowych, "Communio" Kolekcja 12 (1998), s. 245-246.

 9  W Liście pasterskim na nowy rok szkolny 1998/99 abp Józef Michalik pisze: "Wiele można zrobić (...) aby zabezpieczyć zdrową antroposferę wokół spraw związanych z etyką ciała", "Niedziela" z dnia 13.09.1998.

 10  Tamże.

 11  Jezus mówi o kubku wody podanym spragnionemu (Mk 9,41; Mt 10,42), o głodnych, spragnionych, przybyszach, nagich, chorych, o tych co w więzieniu, którym należy przyjść z pomocą (zob. Mt 25,31-46). Zauważmy też, że troszczy się On też o pokarm dla zgłodniałych słuchaczy, chociaż naucza, iż nie samym chlebem żyje człowiek.

 12  Por. M.-H. Congourdeau, Ducha nie gaście. Kościół a "uduchowieni", "Communio" Kolekcja 12 (1998), s. 243.

 13  Por. L. Balter, Świętość jako cel i kres rozwoju duchowego, "Communio" Kolekcja 10 (1996), s. 205.

 14  Nawet grób, w którym Adam chciał się schować przed Bogiem, stał się miejscem "uduchowionym", dzięki Chrystusowi, który zstąpił do grobu, aby przyprowadzić Adama do Ojca.

 15  Por. L. Rocha e Melo, Co to jest duchowość?... art.cyt., s. 28.

 16  Jest to jedna z klasycznych definicji duchowości, przytoczona przez L. Rocha e Melo (tamże, s. 31).

 17  J. Sanz, Od wieży Babel do łaski Pięćdziesiątnicy, "Communio" Kolekcja 10 (1996), s. 51.

 18  Por. A. Gomes Barbosa, Duchowość w dzisiejszym świecie, "Communio" Kolekcja 10 (1996), s. 20.

 19  Człowiek dzisiejszy, który obraca się ciągle tylko w świecie swoich uczuć, może być znudzony sobą. Duchowość chrześcijańska jest jedyną drogą wyjścia z takiego zamkniętego kręgu.

 20  Por. G. Chantraine, Niezwykłe dzieła Ducha Świętego, "Communio" Kolekcja 12 (1998), s. 22.

 21  S. Kierkegaard nazywał życie człowieka "stałym kryzysem".

opr. ab/ab

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama