Tradwife. Tęsknota za przeszłością czy szufladkowanie kobiety?

„Tradwife” (traditional wife) to kobieta, która wybiera model życia, w którym panuje tradycyjny podział ról, gdzie ona zajmuje się domem i rodziną, a mąż – karierą zawodową. Jej powołaniem jest stworzenie ciepłego domu i pielęgnowanie rodziny. W codziennym życiu tradwife przygotowuje posiłki, dba o domową atmosferę, wychowuje dzieci, często prowadzi ich edukację, wspiera męża, dbając o jego komfort i spokój po pracy, pielęgnuje kobiecość przez elegancki strój i troskę o wygląd, a gdy czas pozwala, prowadzi ogród, piecze chleb lub szyje ubrania dla dzieci. Wszystko to tworzy obraz kobiety, której życie kręci się wokół domu i rodziny jako centrum jej działań.

Warto jednak pamiętać, że wiele influencerek promujących tradwife pochodzi z zamożnych rodzin, prowadzi własną działalność lub wchodzi w związki z bogatymi partnerami. Styl życia, który prezentują w mediach, często wygląda inaczej niż codzienność przeciętnej kobiety. Co więcej, ruch ten jest głównie zachodni i często łączy się z nostalgią za stylem życia sprzed dekad (np. lat 50.), gdzie obraz kobiety przypominał dom pełen harmonii niczym z reklam telewizyjnych – uśmiechnięta żona w eleganckiej sukience i nienagannym makijażu, podająca obiad zmęczonemu pracą mężowi. Z założenia nie jest związany z polską tradycją.

Historia naszych babek

Nie można zapominać, że nasze babki i prababki ciężko pracowały – prowadziły wielodzietne rodziny, zajmowały się domem i gospodarstwem rolnym, prały i zmywały ręcznie, gotowały, a mimo to wychowywały dzieci w miłości i tradycyjnych wartościach. 

Współczesne kobiety mają dziś znacznie łatwiej dzięki nowym technologiom, czy udogodnieniom domowym. Trud pracy domowej został znacznie zmniejszony, co daje więcej czasu na rozwój pasji i samorealizację.

Współczesna perspektywa

Nie chodzi o to, aby negować kobiety, które rezygnują z pracy zawodowej, aby poświęcić się wychowywaniu dzieci – jest to decyzja chwalebna i godna szacunku. Tak samo nie ma nic złego w dbaniu o męża i tworzeniu dobrej atmosfery w domu.

Jednocześnie kobieta pracująca zawodowo, rozwijająca swoje pasje i inwestująca w siebie, nie jest gorszą żoną czy matką. Współczesne życie wymaga często, by oboje małżonków pracowało – kredyty, zakup domu, zapewnienie godnych warunków życia. Bycie tradwife w dzisiejszych realiach nie zawsze jest możliwe ani łatwe.

Dlaczego więc tradwife przyciąga?

Styl tradwife kusi prostotą, uporządkowanym życiem rodzinnym i wyidealizowanym obrazem kobiecości. Jest pewnym marzeniem o spokojnym domu, pełnym miłości i harmonii, w którym kobieta skupia się na tym, co najważniejsze – rodzinie. Jednak współczesne życie rodzinne wymaga równowagi między tradycją a realiami codzienności. Wybór, czy zostać w domu, czy pracować zawodowo, nie czyni nikogo lepszym ani gorszym – liczy się miłość, odpowiedzialność i mądrość w podejmowaniu decyzji.

Pozostaje pytanie: dlaczego tak wiele młodych kobiet przyciąga obecnie styl życia tradwife? Być może dlatego, że dziś jest on prostszy niż dawniej – pod warunkiem, że ma się odpowiednie zaplecze finansowe. Można zająć się dziećmi, podczas gdy pranie samo się robi w pralce, zmywarka cicho pracuje w tle, a robot kuchenny wyrabia ciasto. To wizja życia bardziej wyidealizowanego niż realnego – i dlatego tak kuszącego.