Liturgia: posługi wymagające ustanowienia

Lektor, akolita, nadzwyczajny szafarz Komunii św., kantor, psalmista - czym są te posługi liturgiczne? Dlaczego niektóre z nich wymagają ustanowienia?

Dwie funkcje liturgiczne takie jak celebrans i diakon wymagały przyjęcia sakramentu święceń. Oprócz nich istnieją posługi spełniane przez osoby świeckie i wymagające tak zwanego ustanowienia lub udzielenia liturgicznego błogosławieństwa przez biskupa. Pierwszą z nich jest posługa lektora. O jego funkcji w zgromadzeniu liturgicznym mówią już w II i III wieku św. Justyn oraz tak zwane „Konstytucje Apostolskie”. Lektor otaczany był wielkim szacunkiem. Do jego zadań należało nie tylko czytanie ksiąg świętych, ale także troska o nie. „Tradycja Apostolska” św. Hipolita zaświadcza, że dla wykonywania swojej posługi lektor otrzymywał specjalne błogosławieństwo od biskupa Według „Konstytucji Apostolskich” (II, 57,7) lektor recytował psalm między lekturami Starego i Nowego Testamentu, a lud powtarzał antyfonę. Swoją posługę wykonywał z ambony.

Po Soborze Watykański II w odnowionej liturgii „lektor jest ustanowiony do wykonywania czytań z Pisma świętego, z wyjątkiem ewangelii. Może on podawać intencje modlitwy powszechnej, a gdy nie ma psałterzysty, może także wykonać psalm między czytaniami. Lektor ma własną funkcję w czasie sprawowania Eucharystii i powinien ją spełniać osobiście, choćby byli obecni duchowni wyższych stopni” (OWMR 99).

Drugą posługą wymagającą ustanowienia jest akolitat. Zadaniem akolity była służba ołtarzowi, to znaczy jego przygotowanie, przyozdobienie i pomoc w przygotowaniu darów chleba i wina oraz świętych naczyń. Obecność akolity wspomina papież Korneliusz w „Liście do Fabiana” z Antiochii w III w. Posługa akolity wyrażała się w pomocy i towarzyszeniu diakonowi. Grecka etymologia słowa akolita oznacza „towarzyszący”. Do zadań akolity należało także noszenie krzyża i podtrzymywanie księgi. Specjalną formą akolitatu istniejącą od VII wieku była funkcja noszącego świece. Oprócz noszenia pochodni i świec akolita był odpowiedzialny za oświetlenie miejsca, w którym odbywała się celebracja liturgiczna.

Obecnie „akolita jest ustanowiony po to, aby usługiwał przy ołtarzu i pomagał kapłanowi i diakonowi. Przede wszystkim ma przygotować ołtarz i naczynia liturgiczne oraz rozdawać wiernym Eucharystię, której jest ustanowionym szafarzem nadzwyczajnym” (OWMR 98).

Nadzwyczajny szafarz Komunii świętej

Do posług szczegółowych zaliczamy także posługę nadzwyczajnego szafarza Komunii świętej. Ponieważ ta posługa stanowi swego rodzaju nowość w naszych parafiach, poświęcimy jej nieco więcej miejsca. Funkcja nadzwyczajnych szafarzy Komunii świętej dla wielu osób może wydawać się absolutną nowością. Tak jednak nie jest. Wystarczy choć trochę poznać historię Kościoła. Według świadectwa św. Justyna z II wieku po Chrystusie, posługa zanoszenia Komunii świętej osobom chorym, którzy nie mogli uczestniczyć w Eucharystii, normalnie zarezerwowana była dla diakonów. Jednak w wyjątkowych sytuacjach również wierni świeccy mogli zanosić Komunię świętą dla chorych. Poza tym aż do IV wieku istniał dość powszechny zwyczaj zanoszenia i przechowywania konsekrowanych postaci eucharystycznych w domach. Tertulian w dziełku „De oratione” 19, 4 wspomina, że chrześcijanie zabierali ze sobą do domów Eucharystię i spożywali ją po zakończeniu postu. Ten sam autor daje wskazówki, w jaki sposób należy przechowywać i spożywać Eucharystią w domach prywatnych. Zwyczaj przechowywania i przyjmowania Eucharystii w domach był bardzo powszechny w czasach prześladowań. Około 215 roku Hipolit Rzymski poucza, by chrześcijanie spożywali w domach Eucharystię przed wszelkim posiłkiem. Zachęca także, aby czuwali, żeby nie dostała się ona w ręce niechrześcijan lub nie upadłą na ziemię. Natomiast Nowacjan bardzo surowo osądza chrześcijan, którzy po zabraniu Eucharystii nie udają się bezpośrednio do domów, lecz załatwiają różne sprawy. Zwyczaj zanoszenia i przechowywania Eucharystii w domach prywatnych należy tłumaczyć pragnieniem częstego przyjmowania Komunii świętej przez osoby chore oraz przez tych, którzy z racji odległości, rozproszenia, prześladowań, nie mogli uczestniczyć w Eucharystii sprawowanej przez biskupa.

Również osobom umierającym zanoszono Komunię świętą w formie wiatyku. Czynili to nie tylko biskupi, prezbiterzy, czy diakoni, ale także w wyjątkowych sytuacjach osoby świeckie. Taki przypadek opisuje Euzebiusz w swojej „Historii kościelnej” (VI, 44, 2-6). Kiedy starzec imieniem Serapion czuł zbliżającą się śmierć, wysłał swojego wnuka do kapłana z prośbą o wiatyk. Ponieważ jednak słaby i schorowany ksiądz nie mógł przybyć osobiście, powierzył Eucharystię młodemu chłopcu, który zaniósł ją swojemu dziadkowi. Praktyka zanoszenia wiatyku umierającym przez osoby świeckie była żywa w Kościele aż do X wieku.

Posługę nadzwyczajnych szafarzy Komunii świętej przywrócił w Kościele papież Paweł VI na mocy Instrukcji Kongregacji Kultu Bożego „Immensae caritatis” z 29 stycznia 1973 roku. Dokument ten podaje dwa zasadnicze powody wprowadzenia tej posługi: potrzeba duszpasterska oraz duchowe dobro wiernych. Inną przyczynę wprowadzenia posługi nadzwyczajnego szafarza Komunii świętej należy upatrywać w głębszym zrozumieniu istoty Kościoła i samej liturgii, a w konsekwencji, nowej roli ludzi świeckich w życiu liturgicznym.

Również Kodeks Prawa Kanonicznego, wydany w roku 1983 w kanonie 230, § 3 mówi: „Tam, gdzie to doradza konieczność Kościoła, z braku szafarzy, także świeccy, chociażby nie byli lektorami lub akolitami, mogą wykonywać pewne obowiązki w ich zastępstwie, mianowicie: posługę słowa, przewodniczyć modlitwą liturgicznym, udzielać chrztu, a także rozdzielać Komunię świętą zgodnie z przepisami prawa”. Należy mocno podkreślić, że chodzi tu o posługę nadzwyczajną, spowodowaną koniecznością duszpasterską i dobrem duchowym wiernych, a nie zastępowaniem szafarzy zwyczajnych, czyli biskupów, prezbiterów i diakonów.

W Polsce wielu biskupów i prezbiterów wyrażało życzenie, aby Konferencja Episkopatu Polski określiła warunki, według których biskupi diecezjalni w Polsce mogliby wprowadzić w swoich diecezjach posługę nadzwyczajnego szafarza Komunii świętej. 2 maja 1990 roku Konferencja Episkopatu Polski wydała ogólne postanowienie odnośnie nadzwyczajnego szafarza Komunii świętej. Dokument zezwala biskupom diecezjalnym na wprowadzenie we własnych diecezjach tej posługi i określa wymagania stawiane kandydatom do pełnienia posługi nadzwyczajnego szafarza Komunii świętej. Rok później, 22 czerwca 1991, ukazała się szczegółowa Instrukcja w sprawie formacji i sposobu wykonywania posługi nadzwyczajnych szafarzy Komunii świętej w Polsce.

Inne posługi

Przedstawione wcześniej posługi liturgiczne wymagające święceń oraz posługi z ustanowienia nie wyczerpują wszystkich funkcji liturgicznych. Każda celebracja liturgiczna stwarza ogromne możliwości do podjęcia różnorodnych zadań w liturgii. Niektóre z nich wymagają szczególnych zdolności i charyzmatów. Będą to wszystkie posługi związane ze śpiewem liturgicznym, czyli funkcja kantora, psalmisty, chóru, scholi, animatora śpiewu i organisty. Przepisy liturgiczne bardzo jasno określają zakres ich zadań: „Wśród wiernych odrębną funkcję liturgiczną pełni zespół śpiewaków lub chór, którego zadaniem jest należyte wykonywanie przeznaczonych dla niego części, zależnie od rodzaju śpiewu, oraz troska o to, aby wierni brali czynny udział w śpiewie. Uwagi dotyczące chóru odnoszą się również, z zachowaniem odpowiednich zmian, do wszystkich wykonawców muzyki, a szczególnie do organisty” (OWMR 103).

Ze śpiewem związane są także bardziej indywidualne posługi. Wprowadzenie do Mszału wymienia między innymi: „Powinien być również kantor albo dyrygent chóru, który by podtrzymywał śpiew całego ludu i nim kierował. Co więcej, gdy nie ma chóru, wtedy do kantora należy czuwać nad wykonaniem poszczególnych śpiewów” (nr 104). Oraz: „Zadaniem psalmisty jest śpiewać lub recytować psalm, albo jakiś inny kantyk biblijny przypadający między czytaniami. Psalmista, aby mógł poprawnie spełniać swoją funkcję, powinien koniecznie posiąść sztukę wykonywania psalmodii i zdobyć umiejętność prawidłowej wymowy i dykcji” (nr 102).

Poza tym Ogólne Wprowadzenie do Mszału wyróżnia jeszcze inne posługi i funkcje. Jedne są spełniane w prezbiterium, np. ministranci przeznaczeni do noszenia mszału, świec, krzyża, chleba, wina, wody i kadzielnicy (zob. nr 105). Istnieją także posługi spełniane poza prezbiterium, np. zbierający ofiary na tacę, odpowiedzialni za przynoszenie darów ołtarza, odpowiedzialni za porządek i za wystrój kościoła. Na szczególne podkreślenie zasługuje tu funkcja komentatora, który „za pomocą objaśnień i pewnych pouczeń wprowadza wiernych w liturgię i przygotowuje ich do lepszego jej zrozumienia. Uwagi podawane przez komentatora powinny być starannie przygotowane, zwięzłe i jasne. Podczas spełniania swej funkcji komentator stoi w odpowiednim do tego miejscu, mając przed sobą wiernych, ale nie wypada, aby wchodził na ambonę (OWMR 105b).

Od III wieku pojawiła się w Kościele posługa ostiariusza. Jego zadaniem było witanie i przyjmowanie w drzwiach uczestników liturgii. W niektórych wspólnotach parafialnych ta posługa została przywrócona i są ludzie odpowiedzialni za przyjmowanie i witanie wiernych przy drzwiach kościoła (por. OWMR 105d).

Istnieją także posługi związane ze światłem w liturgii. Specjalną formą akolitatu istniejącą od VII wieku była funkcja noszącego świece. Oprócz noszenia pochodni i świec był on odpowiedzialny za oświetlenie miejsca, w którym odbywała się celebracja liturgiczna. Dziś posługa noszących świece i pochodnie została przywrócona.

Należy jeszcze wspomnieć, że w uroczystych celebracjach liturgicznych używa się kadzidła. Odpowiedzialnym za kadzidło i okadzenia w czasie liturgii jest turyferariusz.

Dzisiaj zauważa się pewne tendencje połączenia niektórych posług w osobie animatora liturgicznego lub ceremoniarza. Pozostając osobą świecką, wykonuje on niektóre funkcje diakona i akolity. Staje się jakby pośrednikiem między przewodniczącym a pozostałymi posługującymi w liturgii.

Mówiąc o różnych funkcjach i posługach liturgicznych trzeba zwrócić uwagę, że przewodniczący zgromadzenia nie może przekształcić się w człowieka "orkiestrę", tzn. nie powinien sam wykonywać wszystkich czynności. Należy zawsze rozsądnie widzieć możliwości i potrzeby każdego zgromadzenia liturgicznego i dzielić funkcje pośród świeckich. Wybierając świeckich należy jednak pamiętać o ich odpowiednim przygotowaniu i o ich postawie życia, czyli konieczności dawania świadectwa.

Tekst pochodzi z książki ks. prof. Dariusza Kwiatkowskiego, Zaczerpnąć ze źródła wody życia. W świecie liturgicznych znaków, Kalisz 2007

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama