Chrześcijańska pielgrzymka kryje w sobie znacznie głębszy sens niż turystyka religijna. Wędrówka wiary to poszukiwanie centrum życia: miejsca świętego
Pielgrzymka jest znakiem świadectwa wiary. Ona w znaczący sposób wspomaga religijność chrześcijańskiego ludu. Znak ten pomaga uświadomić kondycję człowieka, którego życie często opisuje się jako wędrówkę. Ponieważ pielgrzymowanie ściśle związane jest z przeżywaniem liturgii, również ten znak będzie tutaj omówiony.
Od narodzin do śmierci każdy z nas znajduje się w szczególnej kondycji człowieka wędrującego — „homo viator”. Używane przez nas słowo „pielgrzym”, z którego utworzono rzeczownik „pielgrzymka”, ma swoje źródło w łacińskim terminie „peregrinus”, który w średniowieczu przyjął formę „pelegrinus”. Pochodząc etymologicznie od wyrażeń: „per ager” (przez pole) i „per eger” (spoza granicy), termin ten wskazuje na kogoś, kto jest obcokrajowcem. W tym znaczeniu używano go aż do XI wieku. „Pelegrinus” był kimś, kto „nie miał prawa do obywatelstwa”. W epoce wypraw krzyżowych i powstawania wielkich katedr znaczenie to uległo głębokiej przemianie: „pelegrinus” stał się chrześcijaninem, który idzie w poszukiwaniu rzeczy i miejsc świętych. W swej istocie, ten późniejszy sens terminu wyraża bardzo starożytną rzeczywistość, która nawiązuje do początków chrześcijaństwa, a nawet sięga swymi korzeniami do tradycji religijnej Narodu Wybranego w Starym Testamencie. Także w innych religiach i kulturach starożytnych pielgrzymka wskazuje na szczególny czas w religijnym życiu społecznym i indywidualnym.
Każda pielgrzymka oznacza wędrówkę do jakiegoś centrum. Jednakże pielgrzym ma w tym szczególną motywację, wyraźnie różniącą się od motywów np. handlowych, politycznych czy religijnych, i nie ma na względzie zwykłej wizyty, bądź też spotkania naukowego. Pielgrzym jest wędrowcem, który poszukuje kogoś „Zupełnie Innego”. Motywacją jego wędrowania jest spotkanie z Bogiem, który oddziałuje na jego postępowanie i może wpłynąć na zmianę jego aktualnej sytuacji. Można zatem powiedzieć, że pielgrzymka jest wędrowaniem do określonego centrum, gdzie dochodzi do spotkania, na które czeka i do którego przygotowuję się człowiek wierzący. To centrum kształtuje w sposób symboliczny przestrzeń zbawienia. Człowiek opuszcza własną przestrzeń, czyli środowisko, w którym żyje i podąża do innej rzeczywistości, mając przy tym świadomość, że jest to rzeczywistość naznaczona obecnością i działaniem Boga.
Miejsca święte, które są celem chrześcijańskiego pielgrzymowania, Jan Paweł II w swoim liście „O pielgrzymowaniu do miejsc związanych z historią zbawienia”, wydanym 29 czerwca 1999 roku nazywa „przestrzenią, którą On wybrał, aby w niej rozbić swój „namiot” miedzy nami, a przez to umożliwić człowiekowi bardziej bezpośrednie spotkanie z Nim”. Oczywiście Bóg jest obecny w równej mierze we wszystkich miejscach ziemi, tak że cały świat może uchodzić za „świątynię” Jego obecności, ale w świecie znajdują się szczególne miejsca będące znakami nadzwyczajnych zbawczych interwencji Boga.
Chrześcijanie zaraz po otrzymaniu wolności, od początków IV wieku zaczęli budować sanktuaria na „miejscach świętych, czyli związanych z wielkimi wydarzeniami z życia Chrystusa oraz uświęconych męczeństwem Jego Apostołów i działalnością świętych. Bardzo szybko te sanktuaria stały się celem licznych pielgrzymek. Pośród wielu miejsc pielgrzymowania należy wymienić Ziemię Świętą z Jerozolimą, Betlejem i Nazaretem na czele. Ponadto pielgrzymowano do Efezu, gdzie czczono grób św. Jana, do Miry związanej ze św. Mikołajem, a potem także do Rzymu, miasta męczeńskiej śmierci Apostołów Piotra i Pawła i wielu innych chrześcijan. Z czasem kult świętych bardzo się rozwijał i w związku z tym powstawały nowe sanktuaria, które stawały się także celem pielgrzymek.
Każda pielgrzymka różni się w sposób zasadniczy od wycieczki turystycznej. Pielgrzym bowiem to pątnik, który zdąża do wybranego celu, stanowiącego miejsce święte. Jego pielgrzymowanie naznaczone jest swoistym rytem. Czas drogi, czyli czas pielgrzymowania ma na celu przygotowanie pielgrzyma do spotkania z Bogiem, do spotkania ze świętością, stąd potrzeba oczyszczenia serca, znalezienia właściwej intencji, obudzenie żalu za popełnione grzechy oraz ożywienie nadziei. Gdy w średniowieczu chrześcijanin wyruszał na pielgrzymi szlak, musiał zapewnić rodzinie bezpieczeństwo, zwrócić prawowitym właścicielom dobra nabyte w sposób nieuczciwy, pomóc ubogim i oddawał się praktyce postu i modlitwy. Szczególną wartość przygotowania i oczyszczenia przed spotkaniem z Bogiem posiada droga i trudy związane z jej pokonywaniem, a więc zmęczenie, niepogoda, głód, pragnienie. W takim doświadczeniu dokonuje się zrzucenie z siebie starego człowieka, przyzwyczajonego do wygodnego i lekkiego życia i rodzenie się do życia nowego, które jest oddaniem się na służbę Bogu i bliźnim.
Każda pielgrzymka swój szczyt osiąga w dotarciu do miejsca świętego, a szczególnie w liturgii celebrowanej w danym sanktuarium. Najważniejsza staje się wspólna modlitwa i Msza święta. Tu dochodzi do osobowego spotkania pielgrzyma z Bogiem i tutaj dopiero pielgrzym osiąga cel swojego pielgrzymowania. W miejscu świętym otrzymuje on pewność darów przygotowanych przez Boga.
Tekst pochodzi z książki ks. prof. Dariusza Kwiatkowskiego, Zaczerpnąć ze źródła wody życia. W świecie liturgicznych znaków, Kalisz 2007
opr. mg/mg