Symbolika (V)

Piąta część rozważań o symbolice liturgicznej

Do ważnych znaków należą tzw. elementy naturalne „zapożyczone z przyrody” (J. Wierusz-Kowalski) jak światło, woda, kadzidło, oliwa, wino, chleb, sól, popiół.

Oliwa

Jak pisze biskup Egon Kapellari, drzewo oliwne należy do najbardziej charakterystycznych przedstawicieli flory krajów basenu Morza Śródziemnego, szczególnie zaś Palestyny. Drzewo oliwne, odporne na warunki atmosferyczne i klimatyczne, może owocować przez kilkaset lat. Oliwka owocuje co dwa lata, a jej zielono-czarne owoce obija się lub strząsa z drzewa, następnie razem z pestkami gniecie się i wytłacza oliwę. Św. Augustyn przyrównywał życie chrześcijan do tłoczni oliwnej, bowiem z ich cierpień tłoczy się dobry olej, który spływa do kielicha życia wiecznego (Święte znaki, Warszawa 1994, s. 41-43).

Oliwa znalazła liczne zastosowanie w życiu codziennym, jak też w kulcie pogańskim i żydowskim. Stosując oliwę łagodzono ból, namaszczano nią rany chorego człowieka. Tak uczynił miłosierny Samarytanin, niosąc pomoc napadniętemu przez zbójców człowiekowi: „podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem” (Łk 10,34). Oliwą chłodzono rozpalone przez słońce ciało, sportowcy (szczególnie atleci) namaszczali się, aby móc wyślizgnąć się napastnikowi podczas zawodów. Stosowano oliwę podczas uroczystości i uczt. Podczas uczty w Betanii Maria namaściła olejkiem nardowym stopy Chrystusa i włosami je otarła (J 12,1-3).

W religiach pogańskich przypisywano oliwie boską moc, dlatego namaszczano nią kapłanów, królów, nowo narodzone dzieci, a także zmarłych.

Czytamy w Księdze Rodzaju, że Noe podczas potopu wypuścił z arki gołębia, który przyniósł w dziobie gałązkę oliwną, co oznaczało, że klęska już minęła, że można znów wrócić na ląd (Rdz 8,9-12).

W Starym Przymierzu namaszczano oliwą kapłanów, królów i proroków, a także przedmioty kultu religijnego.

Chrześcijanie skorzystali bardzo szybko z tradycji pogańskich i żydowskich, wprowadzając namaszczenie olejem jako znak obdarzania łaską Bożą. Obecnie w naszej liturgii stosuje się olej katechumenów, Krzyżma i chorych. Oleje te są poświęcane przez biskupa podczas Mszy Krzyżma Świętego w Wielki Czwartek dla podkreślenia, że wszystkie sakramenty, podobnie jak Eucharystia, są darem nieskończonej miłości Jezusa Chrystusa ku nam i swoją moc czerpią z tajemnicy odkupienia, z Krzyża i Zmartwychwstania naszego Pana. Olej chorych używany jest w sakramencie namaszczenia. Po Soborze Watykańskim II, w razie potrzeby, każdy kapłan może poświęcić ten olej, niekoniecznie z oliwek. Ma to być jednak olej pochodzenia roślinnego. Pan Jezus w sakramencie namaszczenia w mocy Ducha Świętego umacnia chorych w ich słabościach, aby mogli godnie i mężnie znosić cierpienia, brać udział w tajemnicy Jego Krzyża, dostąpić odpuszczenia grzechów, często łaski powrotu do zdrowia. Olej katechumenów wraz z modlitwą przynosi pomoc przygotowującym się (dorosłym, dzieciom i młodzieży w wieku katechizacji) do przyjęcia sakramentów inicjacji chrześcijańskiej (chrztu, bierzmowania i Eucharystii), aby mogli wyrzec się szatana i grzechu, zanim przystąpią do źródła życia i osiągną duchowe odrodzenie. Krzyżmem namaszcza się dzieci i dorosłych przy chrzcie i bierzmowaniu. Tym olejem namaszcza się dłonie kapłanów i biskupów oraz ołtarze i ściany świątyń. Krzyżmo ukazuje prawdę, że chrześcijanie przez chrzest są włączeni w wielkanocną tajemnicę Chrystusa, to znaczy z Nim umarli, zostali pogrzebani dla grzechu i zmartwychwstali do nowego życia, że są uczestnikami Jego kapłaństwa. W bierzmowaniu otrzymują namaszczenie do dawania dobrego i odważnego świadectwa wiary.

Wino

Palestyna czasów biblijnych była krainą zielonych pastwisk, owczarni, ale też licznych winnic. Prorocy zapowiadali nadejście ery mesjańskiej jako czasu pokoju, wypełnionego niezakłóconym spoczynkiem w cieniu winnych latorośli i drzew figowych (E. Kapellari). W winnicy, na której zbudowano tłocznię, widziano symbol narodu wybranego. Bóg, Jahwe był właścicielem i panem tej winnicy. Psalmy mówią o winie, „które rozwesela serce człowieka” (PS 104,15), natomiast w Księdze Mądrości Syracha czytamy, że „wino jest dla ludzi życiem, jeżeli pić je będziesz w miarę” (Syr 31,27). W religiach Dalekiego Wschodu patrzono na wino jako symbol wiecznej młodości.

W czasach Chrystusa chleb i wino należały do podstawowych składników codziennego posiłku mieszkańców Palestyny. Dlatego też Zbawiciel ustanowił Eucharystię w ramach paschalnej uczty żydowskiej, podczas której chleb przemienił w swoje Ciało, a wino w Krew i dał Apostołom do spożycia, jednocześnie polecając im, aby to czynili na Jego pamiątkę, czyli celebrowali w dalszym ciągu Eucharystię (por. l Kor 11,23-26).

We Mszy Świętej używamy wina gronowego. Podczas obrzędu przygotowania darów kapłan (może to też uczynić asystujący mu diakon) wlewa wino do kielicha i dodaje do niego nieco wody. Symbolika ta oznacza złączenie Boskiej natury Chrystusa z naszą ludzką. Woda w Apokalipsie św. Jana symbolizuje ludzkość. Kapłan podnosząc nieco nad ołtarzem kielich z winem błogosławi Boga, Pana wszechświata, za dar wina, które jest owocem winnego krzewu i pracy rąk ludzkich. Jednocześnie prosi, aby przygotowany chleb i wino stały się dla nas pokarmem i napojem dającym życie wieczne. Winne grona, zanim staną się winem, muszą „cierpieć”, są bowiem zgniatane w tłoczni, w rezultacie czego otrzymuje się wino. Symbolizuje to nasze życie. Jesteśmy bowiem często „zgniatani” przez problemy naszego życia jak winne grona w tłoczni. Cierpienie jest często naszym udziałem. Ma ono jednak wartość wieczną, zbawczą, jeżeli jesteśmy w stanie ofiarować je podczas Eucharystii Panu, dołączyć do Jego ofiary uobecniającej się na ołtarzu za nasze i innych zbawienie. Przed Komunią ma miejsce obrzęd połączenia odrobiny konsekrowanej Hostii z Krwią Pana pod postacią wina. Oznacza to zmartwychwstanie naszego Zbawiciela.

W roku 1965 przywrócono w naszym Kościele Komunię pod dwiema postaciami dla wiernych świeckich, praktykowaną jeszcze w wieku XIII. Praktyką Komunii Świętej pod dwiema postaciami kieruje biskup diecezjalny, u nas Arcybiskup Metropolita Białostocki. Komunia Święta pod postacią Chleba i Wina niczego więcej nie dodaje niż Komunia pod postacią Chleba, gdyż w obu tych sposobach przyjmujemy „całego Chrystusa”. Jednakże w Komunii pod dwiema postaciami mamy pełnię znaku, bowiem Pan Jezus na Ostatniej Wieczerzy polecił, abyśmy spożywali i pili (por. 1 Kor 11,23-26), cdn.

opr. ab/ab

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama