List Episkopatu Polski na VI Dzień Papieski w Ojczyźnie (16.10.2006)

List Episkopatu Polski na VI Dzień Papieski w Ojczyźnie (16.10.2006), wydany 26.08.2006

Umiłowani w Panu Siostry i Bracia!

1. Bóg na straży ludzkiej godności

Słowo Boże, dziś odczytane, przypomina o Bożym dziecięctwie człowieka. Podejmuje niezwykle ważną dziedzinę jego życia, jaką jest małżeństwo i rodzina. Chrystus ze względu na tajemnicę wcielenia nazywa człowieka swoim bratem. Pokrewieństwo Boże człowieka jest faktem. To zobowiązuje! Nierozerwalność małżeństwa napotykała często na stawiane w tej dziedzinie przez ludzi pytania. Odpowiedź jest zawsze jednoznaczna: „Co Bóg złączył człowiek niech nie rozdziela”. Tę prawdę przypomina dziś Chrystus w Ewangelii. Etyczny ład jest podstawą wszystkich dziedzin naszego życia. Polacy mieli zawsze tego świadomość. Również w życiu społecznym i politycznym. Odnotowuje to historia minionych wieków, ale także współczesność. Śluby Jana Kazimierza sprzed 350 lat, a także te sprzed 50-ciu lat, które w tym roku ponowiliśmy o tym świadczą. Ale w tym roku wspominamy także niezwykle ważną rocznicę Polskiego Października z roku 1956. Pięćdziesiąt lat temu, po raz pierwszy tak mocno, załamywał się komunizm. Wpływ Kościoła w tym wielkim procesie ratowania narodu i państwa był zasadniczy. Stanowczość Prymasa Polski Kardynała Stefana Wyszyńskiego pozwoliła wówczas odetchnąć nieco Polakom po trudnym stalinowskim okresie. Wielu biskupów usuniętych z ich diecezji wracało do swej pasterskiej służby. Walka o prawdę, o chleb przypominała światu o groźnej chorobie systemu komunistycznego. Wspominając tamten Polski Październik przygotowujemy się do przeżywania w przyszłą niedzielę Dnia Papieskiego pod hasłem: „Jan Paweł II – Sługa Miłosierdzia”.

Ludzie ze względu na warunki, w których żyją, łączą swe trudy z dobrami materialnymi, które same w sobie nie są złe, ale nie mogą być celem życia. Dobra materialne mają nam pomagać, również w służbie braciom, będącym w potrzebie (por. CA nn. 57-58). Człowiek nie jest sam na tej ziemi i nie żyje jednak tylko potrzebami materialnymi. W dzisiejszej liturgii wołamy: „Słowo Twoje, Panie, jest prawdą, uświęć nas w prawdzie”. (J 17,17).

2. Cel Dnia Papieskiego

Drodzy bracia i siostry! To już szósty Dzień Papieski, który będziemy obchodzić w Polsce za tydzień 15 października, w przeddzień 28 rocznicy wyboru Kardynała Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową. Owocem pielgrzymki Ojca Świętego Jana Pawła II do Ojczyzny w roku 1999 stała się także Fundacja Episkopatu Polski „Dzieło nowego tysiąclecia”, która dziś służy przeszło tysiąc sześciuset młodym Polakom, pochodzącym ze środowisk ubogich, którzy dzięki pomocy Fundacji mogą dalej rozwijać swoje zdolności intelektualne. Uczą się w gimnazjach i liceach. Przeszło trzystu z nich podjęło już studia na wyższych uczelniach. To jest żywy pomnik Jana Pawła II, jak chętnie On sam o nich mówił. Episkopat Polski właśnie poprzez tę fundację organizuje Dzień Papieski, który tak jak za życia Ojca Świętego, tak i obecnie przybliża nam Jego Osobę. Sympozja, koncerty, różne inne imprezy, a nade wszystko modlitwa o rychłe wyniesienie na ołtarze Wielkiego Polaka, to istotny cel Dnia Papieskiego. Działające w ciągu całego roku kapituły przydzielają z okazji tego dnia szczególne nagrody imienia Jana Pawła II w takich dziedzinach jak: promocja człowieka, praca charytatywna, kultura chrześcijańska, propagowanie nauczania Jana Pawła II, osiągnięcia w katolickich mediach. W ciągu minionych pięciu lat wiele osób i instytucji, poświęcających się dla człowieka zostało uhonorowanych nagrodami imienia Jana Pawła II. Na Uniwersytecie Warszawskim odbywa się międzynarodowe Sympozjum poświęcone Osobie Papieża Polaka.

Dzień Papieski przeżywamy corocznie, rozważając inne hasło. I tak w minionych latach, począwszy od roku 2001 towarzyszyły nam słowa: „Pontyfikat Przełomów”, „Jan Paweł II – Świadek Nadziei”, „Jan Paweł II – Apostoł Jedności”, „Jan Paweł II – Pielgrzym Pokoju”, „Jan Paweł II – Orędownik Prawdy”. Na aktualny rok Episkopat Polski zatwierdził hasło: „Jan Paweł II – Sługa Miłosierdzia”.

3. Miłosierdzie darem dla człowieka

Jan Paweł II w całym jednak nauczaniu, mówiąc o człowieku, który jest drogą Kościoła (por. RH n. 14), ukazywał Boga bogatego w miłosierdzie, a także człowieka, który jest naszym bratem, a nade wszystko dzieckiem Boga-Stwórcy i bratem Chrystusa Odkupiciela. Tę prawdę zawarł nie tylko w słowie, ale także w całym swym stosunku do człowieka. Szczytem tego stało się spotkanie Jana Pawła II z Ali Agcą w więzieniu, pełne przebaczającej miłości. W encyklice o „Bogu bogatym w miłosierdzie”, Papież tak ocenia nasze pokolenie: „Umysłowość współczesna – pisze – może bardziej niż człowiek przeszłości zdaje się sprzeciwiać Bogu miłosierdzia, a także dąży do tego, ażeby samą ideę miłosierdzia odsunąć na margines życia i odciąć od serca ludzkiego” (n. 2). Jan Paweł II nie był więc tylko głosicielem prawdy o miłosierdziu. On stał się autentycznym sługą miłosierdzia. Tę postawę widać w całej wspomnianej encyklice. Chrystusową przypowieść o synu marnotrawnym woli dostrzegać jako przypowieść o Miłosiernym Ojcu. Często wraca do przypowieści o miłosiernym Samarytaninie. Obydwie przypowieści stanowią jedną całość o miłosiernym Bogu, o pełnym miłości miłosiernej człowieku. Testamentem Jana Pawła II dla Ojczyzny i dla całego Kościoła stało się ustanowienie Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Krakowskich Łagiewnikach. Nauczanie Jana Pawła II można zawrzeć w słowach Chrystusa, przekazanych św. Faustynie: „Miłosierdzie Moje jest tak wielkie, że przez całą wieczność nie zgłębi go żaden umysł” (Dzienniczek n. 699). A jak nie wspomnieć o wielkim wołaniu papieża skierowanym w roku Wielkiego Jubileuszu o darowanie albo zredukowanie zadłużenia ubogich krajów wobec bogatych państw? To za jego pontyfikatu odrodziła się nasza polska „Caritas", która tak wiele dobrego wnosi w życie polskiego i nie tylko polskiego społeczeństwa!

4. Otrzymujemy, by dawać

Drodzy Bracia i Siostry!

Doświadczenie osobiste Karola Wojtyły, skłoniło do ukazania światu fundamentalnego dramatu ludzkiego o którym pisze w swej książce „Pamięć i tożsamość”: „Objawienia Siostry Faustyny, skoncentrowane na tajemnicy Bożego miłosierdzia odnoszą się do czasu przed drugą wojną światową. To właśnie ten czas, w którym powstawały i rozwijały się owe ideologie zła, jakimi były nazizm i komunizm. Siostra Faustyna stała się rzeczniczką przesłania, iż jedyną prawdą, zdolną zrównoważyć zło tych ideologii jest ta, że Bóg jest Miłosierdziem – prawda o Chrystusie miłosiernym” (s. 14). W swym nauczaniu Ojciec Święty nie ograniczał się do głoszenia prawdy o miłosiernym Bogu, ale zawsze tę prawdę łączył z obowiązkiem człowieka, dotyczącym jego stosunku do potrzebujących. Bardzo czytelny był papieski Apel, skierowany do nas chrześcijan o wypracowanie w sobie „wyobraźni miłości”, która dostrzega wszystkie potrzeby. Dwa bowiem są zagrożenia, które stoją przed współczesnym człowiekiem: pokusa całkowitej autonomii wobec Boga, a więc i niedostrzeganie Jego miłosiernej miłości, a także egoizm, a więc i obojętność w stosunku do człowieka. Miłość domaga się służby.

5. Być sługą miłosierdzia

Umiłowani w Panu!

Jan Paweł II trzy lata przed swoją śmiercią, pisząc, jak co roku, list wielkoczwartkowy do Kapłanów powiedział: „Starajmy się być prawdziwymi sługami miłosierdzia”. Mówił to w oparciu o własne doświadczenie, którego wzór dawał światu publicznie i to w sposób, który zjednywał wszystkich. Hasło tegorocznego Dnia papieskiego nie jest przypadkowe. Zagrożona jest godność człowieka przez brak miłosiernej miłości. Co może ją uratować? Miłosierna miłość i cywilizacja miłości o którą stale wołał Jan Paweł II. Abbe Pierre – znany współczesny społecznik, swój tekst o miłosierdziu zatytułował „Kochać i dzielić się” („O miłosierdziu”, Warszawa, 2004, s.169). „Dzielmy się miłością” – to zawołanie, które od początku towarzyszyło Dniom Papieskim. Za tydzień będziemy mieli okazję podjąć to wołanie. Tu nie chodzi tylko o ofiary na rzecz naszej stypendialnej młodzieży. Na zakończenie przywołajmy zdanie z „Testamentu” Jana Pawła II, w którym już w roku 1979 napisał: „Wszystkich proszę o przebaczenie. Proszę także o modlitwę, aby Miłosierdzie Boże okazało się większe od mojej słabości i niegodności”. To słowo świętego człowieka niech stanie się dla nas wszystkich wezwaniem do życia według Ewangelii: „Błogosławieni miłosierni albowiem oni miłosierdzia dostąpią” (Mt 5,7). Amen.

Podpisali Kardynałowie, Arcybiskupi i Biskupi
obecni na Konferencji na Jasnej Górze
26 sierpnia 2006 r.

Jasna Góra, 26.08.2006 r.



[List winien być odczytany w niedzielę 8 października br., bowiem jego część związana z czytaniami mszalnymi jest dostosowana do tego dnia]

opr. mg/mg


« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama