List motu proprio Dei Providentis Arcano, powołujący Kongregację ds. Kościołów Wschodnich, 01.05.1917
Tajemnym zrządzeniem Opatrzności Bożej piastując miejsce Księcia Apostołów, świętego Piotra, którego Pan Jezus ustanowił na ziemi najwyższym i wiecznym Pasterzem dusz odkupionych Jego Krwią, świadomi obowiązku apostolskiego, staramy się ze swej strony dokładać wszelkiej troski i czujności, aby wszystkie Kościoły i każdy z osobna, składające się na zespolenie i wzrost jednego Ciała Mistycznego Chrystusa czyli Kościoła katolickiego, nie tylko były zachowane, ale także aby się rozwijały.
Ojcowską miłością obejmujemy wszystkie Kościoły partykularne, szczególnie zaś Wschodnie, zwłaszcza ze w starożytniejszych swych dziejach promieniują tak jasnym światłem świętości i nauki, że nawet dziś, po tak długim upływie czasu widzimy, jak ich blask rozjaśnia pozostałe kraje chrześcijańskie.
Nie możemy jednakże bez bólu rozmyślać o tym, jak to z kwitnących wspaniale i rozległych stały się one nikłe i wątłe, gdy nieprzerwany łańcuch żałosnych przyczyn wyrwał bardzo znaczną ilość Kościołów Wschodnich z objąć Matki - Kościoła.
Oby umiłowanym synom Wschodu za łaską Bożą dane było kiedyś, aby przywrócone zostały do stanu pierwotnej pomyślności i chwały! My tymczasem, pomni swych obowiązków, dołożymy usilnych starań, by w miarę Naszych możliwości ulżyć doli Kościołów Wschodnich.
Dlatego podjęliśmy decyzję ustanowienia odrębnej dla Unitów wschodnich - jak ich się określa - Świętej Kongregacji, której gestie prefekta pełnić będziemy osobiście My i z kolei Nasi następcy. Istniejąca bowiem do tej pory "Dla spraw rytu Wschodniego" założona z autorytetu i rozkazu świetlanej pamięci Poprzednika Naszego, Piusa IX (Konstytucja Romani Pontifices z dnia 6 I 1862 r., zob. Collectanea, wyd.2, nr 1223), połączona była ze Św. Kongregacją Rozkrzewienia Wiary, tak, że mogła być uważana za jej dodatek (accessio) i wiadomo Nam, że niektórzy nieprzychylnie usposobieni do Stolicy Apostolskiej wysuwali wskutek tego zarzut pod adresem Papieży Rzymskich, iż lekceważą katolików wschodnich i chcą, aby byli podporządkowani Łacinnikom. Jakkolwiek każdy, kto ocenia rzecz w oparciu o prawdę, widzi, że tego rodzaju oskarżenia są bezzasadne, to jednak chcemy, aby życzliwość tejże Stolicy Apostolskiej wobec katolików wschodnich była tak oczywista, by już nikt nie mógł o tym wątpić. A także nasi katolicy wschodni, widząc jak Papież osobiście dba o ich sprawy, zrozumieli z pewnością, że Stolica Apostolska nie może większej okazać im przychylności.
A ponadto wolno ufać, że nikt już katolikom wschodnim nie będzie przedstawiał łacinników jako przedmiotu podejrzeń, gdyż akt niniejszy jeszcze wyraźniej uwydatni, że w Kościele Jezusa Chrystusa, który nie jest ani łaciński ani grecki ani słowiański, lecz katolicki - powszechny, żadna nie zachodzi między jego synami różnica, i że wszyscy, czy to Łacinnicy, czy Grecy, czy Słowianie, czy też inne grupy narodowościowe takie same zajmują miejsce przy Stolicy Apostolskiej.
Dlatego mocą pełni władzy, z własnej inicjatywy postanawiamy i ustalamy:
I. Św. Kongregacja Rozkrzewienia Wiary dla spraw rytu Wschodniego przestaje istnieć z dniem 30 listopada bieżącego roku.
II. Oddzielnie od Św. Kongregacji Rozkrzewienia Wiary od dnia pierwszego następnego miesiąca ma istnieć "Św. Kongregacja dla Kościoła Wschodniego" (S. Congregatio pro Ecclesia Orientali); przewodniczyć jej będzie sam Papież. W skład jej wejdzie kilku Kardynałów Św. Kościoła Rzymskiego, z których jeden będzie Sekretarzem; będzie on miał adiunktów spośród najznakomitszych kapłanów: jednego Asesora i kilku Radców zarówno z obrządku łacińskiego jak i wschodniego, a ponadto odpowiednią liczbę oficjałów spośród duchownych, biegłych w sprawach Kościołów Wschodnich.
III. Kongregacji tej mają być zarezerwowane wszelkiego rodzaju sprawy dotyczące zarówno osób jak i karności oraz rytów Kościołów Wschodnich, a także sprawy mieszane, tzn. takie, które pod pewnym względem odnoszą się również do łacinników czy to w zakresie rzeczy czy osób.
IV. Dla Kościołów rytu wschodniego Kongregacja ta posiadać ma wszelkie władze, jakie dla kościołów rytu łacińskiego otrzymały inne Kongregacje, z zachowaniem jednak prawa Kongregacji Św. Oficjum.
V. Kongregacja ta powinna rozwiązywać spory na drodze dyscyplinarnej; te zaś, co do których zadecyduje rozwiązanie na płaszczyźnie sądowniczej, odeśle do Trybunału, który wyznaczy sama Kongregacja.
Chcemy, aby to wszystko po wieczne czasy zachowało prawomocność i ważność, niezależnie od jakichkolwiek zarządzeń przeciwnych, także godnych specjalnej wzmianki.
Dan w Rzymie u św. Piotra, dnia 1 V 1917 r., w trzecim roku Naszego Pontyfikatu.
BENEDICTUS PP. XV
Źródło: AAS 9 (1917) 529 - 531; Breviarium missionum t. 1, ATK, Warszawa 1979, ss. 197 - 199.
opr. kkk/mg