List do prof. Mario Agnesa, dyrektora L'Osservatore Romano

List do byłego dyrektora L'Osservatore Romano (20.08.2007)

29 września Benedykt XVI mianował nowego dyrektora dziennika «L'Osservatore Romano». Został nim prof. Giovanni Maria Vian. Jego zastępcą będzie Carlo Di Cicco. Prof. Giovanni Maria Vian ma 55 lat i jest profesorem filologii patrystycznej rzymskiego Uniwersytetu «La Sapienza». Jego specjalnością jest antyczny judaizm i antyczne chrześcijaństwo, historia tradycji chrześcijańskiej oraz papiestwo w czasach współczesnych. Był współpracownikiem dziennika włoskiego episkopatu «Avvenire» oraz regionalnego dziennika «Giornale di Brescia», «L'Osservatore Romano» oraz czasopisma Katolickiego Uniwersytetu Sacro Cuore «Vita e Pensiero». Od 1976 r. jest redaktorem i konsultantem naukowym Instytutu Encyklopedii Włoskiej (Istituto dell'Enciclopedia Italiana). Jego zastępca Carlo Di Cicco ma 63 lata i jest dziennikarzem, redaktorem naczelnym agencji prasowej Asca, odpowiedzialnym za dział społeczny i watykański. Współpracował z wieloma mediami i jest twórcą pierwszego międzynarodowego internetowego dziennika dla osób konsekrowanych «Vidimus Dominum». Poniżej zamieszczamy list Benedykta XVI do byłego dyrektora pisma prof. Maria Agnesa.

Czcigodny Pan
Profesor Mario Agnes!

Zwracam się do czcigodnego i drogiego Pana Profesora z wielkim szacunkiem i szczerą przyjaźnią, w momencie gdy po latach pracy na wysokim i odpowiedzialnym stanowisku dyrektora «L'Osservatore Romano» składa Pan Profesor urząd ze względu na osiągnięcie wieku emerytalnego. Czuję się przede wszystkim w obowiązku wyrazić Panu Profesorowi głębokie uznanie za przymioty umysłu i serca, którymi się Pan Profesor wykazał w wypełnianiu delikatnych i trudnych zadań. Z przyjemnością potwierdzam opinię wyrażoną przez mojego umiłowanego poprzednika Papieża Jana Pawła II, który w liście skierowanym do Pana Profesora w marcu 1985 r. uwydatnił «Pańskie wysokie kwalifikacje zawodowe, a szczególnie Pańskie konsekwentne zaangażowanie chrześcijańskie, miłość do Kościoła i przykładną wierność Magisterium». W istocie «konsekwentne zaangażowanie chrześcijańskie, miłość do Kościoła i przykładna wierność Magisterium» zawsze wyróżniały świadectwo Pana Profesora jako osoby wierzącej. Czyż można nie wspomnieć o tym, że w latach 1973-1980 sprawował Pan Profesor funkcję krajowego prezesa Włoskiej Akcji Katolickiej? Wiadomo też, że działał Pan Profesor w szeregach tej organizacji od wczesnych lat młodości, początkowo jako odpowiedzialny za Akcję Katolicką młodzieży w swojej parafii, a potem jako prezes diecezjalny i delegat regionalny.

Trzeba podkreślić, że we wszystkich fazach swojej posługi kościelnej wykazywał Pan Profesor szczególne zainteresowanie pisemnym przekazem orędzia chrześcijańskiego. Jako prezes diecezjalny Akcji Katolickiej założył Pan Profesor i prowadził dwutygodnik, który przez wiele lat w żywy i interesujący sposób był głosem katolickich studentów i uczniów. Jako prezes krajowy zajmował się Pan Profesor w szczególności dziedziną prasy, starając się między innymi koordynować działalność i podnosić poziom istniejących gazet, aby obecność katolickiego laikatu na medialnej agorze była bardziej wyrazista. W tym celu nawoływał Pan Profesor do zgodnego zajmowania stanowiska w kwestiach istotnych z punktu widzenia kościelnego i społecznego, takich jak pogłębianie znajomości nauczania soborowego i przekładanie go na konkretne życie, wrażliwość na człowieka i wymogi związane z poszanowaniem jego godności, obrona życia ludzkiego we wszystkich jego fazach, przekształcanie stowarzyszeń w autentyczne szkoły wychowujące do demokracji.

Z uwagi na ten cenny bagaż doświadczeń papież Paweł VI powołał Pana Profesora do kierowania spółką wydawniczą dziennika «Avvenire», który w tamtych latach wyróżniało szczególnie wyraziste traktowanie rozmaitych tematów dotyczących życia Kościoła, kultury i polityki włoskiej. Później Papież Jan Paweł II, który dobrze znał Pana Profesora, zechciał powierzyć Panu Profesorowi kierowanie «L'Osservatore Romano», którą to misję znakomicie wypełniał Pan Profesor do dziś.

Znając tę długoletnią i profesjonalną posługę na rzecz papieży i Kościoła, jakże nie żywić względem Pana, drogi Panie Profesorze, szczerego uznania i głębokiej wdzięczności? Nasuwają się na myśl liczne trudy, jakim musiał Pan Profesor podołać w tych latach, by na co dzień wywiązywać się z obowiązków i nie zawieść oczekiwań Przełożonych. Należy także uznać wysiłek włożony w stworzenie z pracowników «L'Osservatore Romano» wspólnoty godnej szlachetnych tradycji przeszłości.

Z tych wszystkich względów i na znak mojego osobistego uznania postanowiłem, że zostanie Pan Profesor zaliczony w poczet moich Gentiluomini (Szlachciców), stając się tym samym członkiem Rodziny Papieskiej. Zapewniam o mej pamięci i szczególnej modlitwie do Boga, aby darzył Pana Profesora licznymi duchowymi radościami i wspierał w działalności, którą będzie Pan Profesor prowadził w duchu miłości i służby Kościołowi. Prosząc o matczyną opiekę nad Panem Profesorem Najświętszą Maryję oraz o szczególną opiekę św. Piotra, którego następcom Pan Profesor w tych latach wielkodusznie służył, z przyjemnością udzielam Panu Profesorowi z serca, jako zadatku obfitych łask niebieskich, mojego błogosławieństwa.

Castel Gandolfo, 20 sierpnia 2007 r.

BENEDYKT XVI

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama