Przemówienie podczas ceremonii pożegnalnej - podróż apostolska do Kamerunu i Angoli 17-23.03.2009
Panie prezydencie, przedstawiciele władz cywilnych, księża kardynałowie, drodzy bracia w biskupstwie, drodzy bracia i siostry!
Teraz, kiedy kończy się pierwszy etap mojej podróży apostolskiej do Afryki i wkrótce opuszczę Kamerun, pragnę podziękować wam wszystkim za wielkoduszność, z jaką przyjmowaliście mnie przez tych kilka dni. Wasza serdeczna gościnność była gorąca niczym żar afrykańskiego słońca. Dziękuję przede wszystkim panu prezydentowi i członkom rządu za życzliwe przyjęcie. Dziękuję moim braciom biskupom i wszystkim wiernym katolikom, którzy dali tak budujący przykład radosnego i żywego kultu podczas liturgii, w których wspólnie uczestniczyliśmy. Cieszę się również, że członkowie innych chrześcijańskich wspólnot kościelnych mogli być obecni na niektórych naszych spotkaniach, i jeszcze raz składam im, a także ich zwierzchnikom, pełne szacunku życzenia. Pragnę wyrazić wielkie uznanie władzom cywilnym, które zrobiły bardzo wiele, by zapewnić pomyślny przebieg mojej wizyty. Nade wszystko jednak chcę wyrazić wdzięczność tym, którzy żarliwie modlili się, by ta wizyta pasterska przyniosła owoce w życiu Kościoła w Afryce. Proszę was o dalszą modlitwę, żeby ii Specjalne Zgromadzenie Synodu Biskupów poświęcone Afryce stało się czasem łaski dla Kościoła na całym kontynencie, czasem odnowy i nowego poświęcenia się misji, jaką jest niesienie zbawczego orędzia Ewangelii zranionemu światu.
Głęboko zapadnie mi w pamięć wiele wydarzeń, w których uczestniczyłem. W Ośrodku im. kard. Légera z wielkim wzruszeniem patrzyłem, jakimi względami otaczani są chorzy i niepełnosprawni, którzy należą do najbardziej bezbronnych członków naszego społeczeństwa. To współczucie na wzór Chrystusa jest pewnym znakiem nadziei dla przyszłości Kościoła i dla przyszłości Afryki.
Moje spotkanie z członkami wspólnoty muzułmańskiej tutaj, w Kamerunie, było innym ważnym wydarzeniem, które pozostanie mi w pamięci. Teraz, kiedy nadal podążamy drogą do większego wzajemnego zrozumienia, modlę się, byśmy wzrastali również w obustronnym szacunku i uznaniu, a także z coraz większą determinacją wspólnie działali na rzecz promowania danej od Boga godności osoby ludzkiej; takiego przesłania potrzebuje świat, ulegający coraz większej sekularyzacji.
Głównym powodem mojej podróży do Kamerunu było oczywiście odwiedzenie tutejszej wspólnoty katolickiej. Wielką radość sprawiły mi braterskie spotkania z biskupami oraz sprawowanie liturgii Kościoła w obecności tak licznych wiernych. Szczególnym motywem mojego przybycia tutaj było pragnienie, by wraz z wami przeżyć historyczną chwilę, jaką było ogłoszenie Instrumentum laboris II Specjalnego Zgromadzenia Synodu Biskupów poświęconego Afryce. Naprawdę jest to chwila wielkiej nadziei dla Afryki i całego świata.
Mieszkańcy Kamerunu, usilnie was proszę, byście wykorzystali ten czas, który dał wam Bóg! Odpowiedzcie na Jego wezwanie do niesienia pojednania, uzdrowienia i pokoju waszym wspólnotom i waszemu społeczeństwu! Starajcie się zwalczać niesprawiedliwość, ubóstwo i głód wszędzie tam, gdzie je spotykacie! I niech Bóg błogosławi ten cudowny kraj, który jest «Afryką w miniaturze», ziemią obietnicy i ziemią olśniewającego piękna. Niech was wszystkich Bóg błogosławi!
opr. mg/mg
Copyright © by L'Osservatore Romano (5/2009) and Polish Bishops Conference