Gdy sztuka pomaga potrzebującym

Przemówienie po koncercie zorganizowanym z inicjatywy Caritasu z Ratzybony 11.08.2012

Wieczorem na dziedzińcu Pałacu Papieskiego w Castel Gandolfo odbył się koncert, który zorganizował dla Benedykta XVI ratyzboński Caritas — obchodzący w tym roku 90. rocznicę swego powstania — przy udziale wiolonczelisty Thomasa Beckmanna, założyciela «Gemeinsam gegen die Kälte» (Razem przeciwko zimnu), dzieła charytatywnego wspomagającego ludzi bezdomnych w Niemczech. Artyście akompaniowała żona Kayoko Matsushita i pani Yuko Kasahara. Śpiewał chór «Vokalensemble Cantico» pod dyrekcją pani Edeltraut Appl. W programie wieczoru znalazły się utwory Claudia Monteverdiego, Gottfrieda Augusta Homiliusa, Johanna Pachelbela, Ludwiga van Beethovena, Gabriela Fauré, Felixa Mendelsso hna - Bartholdy'ego, Josefa Gabriela Rheinbergera, Maurice'a Ravela, Giovanniego Battisty Pergolesiego i Franza Lehrndorfera. Po koncercie Ojciec Święty wygłosił do artystów i zebranych następujące przemówienie:

Czcigodni Współbracia, drodzy Przyjaciele!

Na zakończenie tej pięknej muzycznej «panoramy» wokalnej i instrumentalnej pozostaje mi tylko powiedzieć muzykom z serca płynące «Bóg zapłać». Poprzez program dzisiejszego wieczoru ukazaliście różnorodność twórczości muzycznej i bogactwo harmonii. Muzyka nie jest następstwem dźwięków; ma ona rytm, a jednocześnie spójność i harmonię; ma swoją strukturę i głębię. Mogliśmy się tym rozkoszować, nie tylko słuchając wielogłosowych chorałów, wspaniale wykonanych przez chór Cantico pod dyrekcją pani Edeltraut Appl, ale i przepięknych utworów instrumentalnych w wykonaniu pana Thomasa Beckmanna, jego małżonki Kayoko i pani Kasahary. Wszyscy słuchaliśmy z uniesieniem — pewnie zwróciliście na to uwagę — ciepłego i pełnego barwy brzmienia wiolonczeli. Muzyka jest wyrazem ducha, wnętrza osoby, stworzonego do tego wszystkiego, co prawdziwe, dobre i piękne. Nieprzypadkowo muzyka często towarzyszy naszej modlitwie. Pozwala ona rozbrzmiewać naszym zmysłom i naszej duszy, kiedy spotykamy Boga w modlitwie.

Dziś w liturgii wspominamy św. Klarę. W jednym z hymnów ku czci świętej czytamy: «Z jasności Boga otrzymałaś światło. Przyjęłaś je, ono w tobie urosło i rozpowszechniło się w świecie; rozjaśnia nasze serca». Taka postawa napełnia człowieka pokojem: otwarcie na claritas divina, jaśniejące piękno i żywotną siłę Stwórcy, która nas ożywia i pozwala nam przechodzić samych siebie. Dziś spotkaliśmy tę claritas w sposób cudowny i ona nas oświeciła. Tak więc artyści pod wpływem głębokiego doświadczenia piękna angażują się na rzecz dobra i ze swojej strony ofiarują pomoc i wsparcie potrzebującym. Przekazują dobro, które otrzymali, a ono szerzy się w świecie.

I tak rośnie człowiek, staje się przejrzysty i świadomy obecności i działania swojego Stwórcy. Z pewnością, mogą nam to potwierdzić pan Beckmann i wszystkie osoby, które z nim pracują w dziele charytatywnym Gemeinsam gegen die Kälte (Razem przeciwko zimnu). Zrozumieliśmy, że Gemeinsam gegen die Kälte nie realizuje celu narzuconego z zewnątrz, ale swój własny, głęboki, który płynie z muzyki pokonującej zimno w nas samych i otwierającej serce. Serdecznie życzę wam wszystkim wiele lat muzycznych sukcesów, a także obfitości Bożych błogosławieństw w pracy charytatywnej. Wszystkim wykonawcom raz jeszcze dziękuję z całego serca za ten piękny wieczór.

Zawierzmy wszystko Bożemu błogosławieństwu! Udzielam wam wszystkim mojego błogosławieństwa apostolskiego.

Serdecznie dziękuję! Dobranoc.

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama