Dialog Papieża z kapłanami, młodzieżą, rodzinami i osobami niepełnosprawnymi - podczas spotkania z Katolicką Odnową Charyzmatyczną - 1.06.2014
Poniżej zamieszczamy odpowiedzi, których Papież Franciszek udzielał po wysłuchaniu czterech świadectw — przedstawicieli kapłanów, młodzieży, rodzin i osób niepełnosprawnych — podczas spotkania z członkami Odnowy Charyzmatycznej na rzmyskim Stadionie Olimpijskim 1 czerwca, a także jego słowa skierowane do ludzi starszych i modlitwę końcową.
Do kapłanów
Wam, kapłanom, chcę powiedzieć tylko jedno słowo: bliskość. Bycie blisko Jezusa Chrystusa w modlitwie i w adoracji. Bądźcie blisko Pana i blisko ludzi, ludu Bożego, który wam został powierzony. Kochajcie waszych ludzi, bądźcie blisko ludzi. O to was proszę, o tę podwójną bliskość: bycie blisko Jezusa i blisko ludzi.
Do młodzieży
Byłoby smutne, gdyby młody człowiek przechowywał swoją młodość w sejfie — w taki sposób ta młodość się starzeje, w najgorszym znaczeniu tego słowa; staje się łachmanem; niczemu nie służy. Młodość jest po to, aby na nią postawić — by odważyć się zaangażować ją dobrze, zaryzykować z nadzieją, aby w niej postawić na rzeczy wielkie. Młodość jest po to, żeby ją dawać, aby inni poznali Pana. Nie oszczędzajcie dla siebie waszej młodości — idźcie naprzód!
Do rodzin
Rodziny są Kościołem domowym, w którym wzrasta Jezus, wzrasta w miłości małżonków, wzrasta w życiu dzieci. I dlatego nieprzyjaciel tak bardzo atakuje rodzinę: diabeł jej nie chce! I stara się ją zniszczyć, stara się doprowadzić do tego, aby w niej nie było miłości. Rodziny są tym Kościołem domowym. Małżonkowie są grzeszni, jak wszyscy, ale chcą wzrastać w wierze, w swojej płodności, w dzieciach i w wierze dzieci. Niech Pan błogosławi rodzinę, niech ją umacnia w tym kryzysie, w którym diabeł chce ją zniszczyć.
Do osób niepełnosprawnych
Bracia i siostry, którzy cierpią, którzy są dotknięci jakąś chorobą, którzy są niepełnosprawni, to bracia i siostry namaszczeni cierpieniem Jezusa Chrystusa, naśladują Jezusa w trudnej chwili Jego krzyża, Jego życia. To namaszczenie cierpieniem niosą oni całemu Kościołowi. Bardzo dziękuję, bracia i siostry; bardzo dziękuję za to, że akceptujecie to namaszczenie cierpieniem. Bardzo dziękuję za nadzieję, której dajecie świadectwo, tę nadzieję, która nas prowadzi w poszukiwaniu czułości Jezusa.
Do ludzi starszych
Powiedziałem do Salvatore [przyp red. Martineza], że chyba kogoś brakuje, być może najważniejszych: brakuje dziadków! Brakuje ludzi starszych, a oni są gwarancją naszej wiary, «starcy». Pomyślcie, kiedy Maryja i Józef zanieśli Jezusa do świątyni, było tam dwoje starców; i cztery, jeżeli nie pięć razy — dobrze nie pamiętam — Ewangelia mówi, «że byli prowadzeni przez Ducha Świętego». Natomiast o Maryi i Józefie jest powiedziane, że przyszli, kierując się Prawem. Młodzi muszą wypełniać Prawo, ludzie starsi — niczym dobre wino — mają wolność Ducha Świętego. I tak ów Symeon, który był odważny, wymyślił «liturgię» i chwalił Boga, chwalił... a pobudzał go do tego Duch Święty. Ludzie starsi! Są naszą mądrością, są mądrością Kościoła; ci ludzie starsi, których tak często odrzucamy, dziadkowie, starcy. I ta babcia Anna — uczyniła rzecz niezwykłą w Kościele: uświęciła plotki! A jak to zrobiła? W taki sposób: zamiast kogoś obgadywać, chodziła tu i tam, mówiąc [o Jezusie]: «To Ten, to On nas zbawi!». I to jest rzecz dobra. Babcie i dziadkowie są naszą siłą i naszą mądrością. Oby Pan zawsze nam dawał mądrych starców! Ludzi starszych, którzy by nam dawali pamięć o naszym ludzie, pamięć o Kościele. A także dawaliby nam to, o czym mówi w związku z nimi List do Hebrajczyków: zmysł radości. Mówi, że ci ludzie starzy z daleka witali obietnice: oby nas tego nauczyli.
Modlitwa
Panie, wejrzyj na Twój lud oczekujący Ducha Świętego. Wejrzyj na młodzież, wejrzyj na rodziny, na dzieci, na chorych, na kapłanów, na osoby konsekrowane, wejrzyj na nas biskupów, wejrzyj na wszystkich. I daj nam zaznać świętego upojenia, upojenia Duchem, tego, które pozwala nam mówić wszystkimi językami, językami miłości, zawsze bliskimi braciom i siostrom, którzy nas potrzebują. Naucz nas nie walczyć między sobą o trochę więcej władzy; naucz nas być pokornymi, naucz nas bardziej kochać Kościół niż naszą partię, niż nasze wewnętrzne «sprzeczki»; naucz nas mieć serce otwarte na przyjęcie Ducha. Ześlij, o Panie, na nas Twojego Ducha! Amen.
opr. mg/mg
Copyright © by L'Osservatore Romano (7/2014) and Polish Bishops Conference