Homilia papieska w Wigilię Paschalną - 24.04.2000
Liturgię Wigilii Paschalnej Ojciec Święty sprawował na placu św. Piotra o godz. 20. Przy obelisku dokonał poświęcenia ognia, a następnie przewodniczył procesji ze świecami do ołtarza wzniesionego przed Bazyliką. W czasie Mszy św. Papież udzielił sakramentu chrztu, bierzmowania i Eucharystii ośmiu katechumenom pochodzącym z Albanii, Chin, Japonii, Kamerunu i Włoch. «Wielość narodowości — powiedział w homilii — podkreśla powszechny wymiar zbawienia, przyniesionego przez Chrystusa». Uroczystości Wigilii Paschalnej zakończyły się o godz. 23.15 odśpiewaniem antyfony maryjnej okresu wielkanocnego «Regina caeli».
1. «Macie straż: idźcie, zabezpieczcie grób, jak umiecie» (Mt 27, 65). Grób Jezusa został szczelnie zamknięty i opieczętowany. Zgodnie z życzeniem arcykapłanów i faryzeuszów postawiono na straży żołnierzy, ażeby nikt nie mógł wykraść ciała (por. Mk 27, 62-64). Do tego wydarzenia nawiązuje liturgia Wigilii Paschalnej.
Przy grobie czuwali ci, którzy chcieli śmierci Chrystusa, uważając Go za «oszusta» (por. Mt 27, 63). Ich pragnieniem było, aby i On, i Jego nauczanie zostały pogrzebane na zawsze.
Nie opodal czuwała Maryja, a wraz z Nią apostołowie i kilka niewiast. Głęboko w sercach zachowywali wstrząsające obrazy niedawnych wydarzeń.
2. Tej nocy wszędzie na ziemi Kościół czuwa i przeżywa na nowo najważniejsze etapy historii zbawienia. Sprawowana przez nas uroczysta liturgia jest wyrazem tego «czuwania», które w pewnym sensie przypomina czuwanie samego Boga, opisane w Księdze Wyjścia: «Tej nocy czuwał Pan nad wyjściem synów Izraela z ziemi egipskiej. Dlatego noc ta winna być czuwaniem na cześć Pana (...) po wszystkie pokolenia» (Wj 12, 42).
W swojej opatrznościowej i wiernej miłości, przekraczającej granice czasu i przestrzeni, Bóg czuwa nad światem. Psalmista śpiewa: «Oto nie zdrzemnie się ani nie zaśnie Ten, który czuwa nad Izraelem. Pan cię strzeże (...). Pan cię uchroni (...) teraz i po wszystkie czasy» (Ps 121 [120], 4-8).
Także przejście z drugiego w trzecie tysiąclecie, które obecnie przeżywamy, jest ukryte w tajemnicy Ojca. On «działa aż do tej chwili» (J 5, 17) dla zbawienia świata, a poprzez Wcielonego Syna wyprowadza swój lud z niewoli ku wolności, ze śmierci do życia. Całe «dzieło» Wielkiego Jubileuszu Roku 2000 jest — by tak rzec — wpisane w tę noc Wigilii, która dopełnia Wigilię Bożego Narodzenia. Betlejem i Kalwaria wskazują na to samo misterium miłości Boga, który «tak (...) umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne» (J 3, 16).
3. Czuwając w tę Świętą Noc, Kościół pochyla się nad tekstami Pisma Świętego, które ukazują zarys Bożego zamysłu od Księgi Rodzaju po Ewangelię, a wraz z liturgicznymi obrzędami poświęcenia ognia i wody nadają tej szczególnej uroczystości wymiar kosmiczny. Całe stworzenie jest wezwane, by czuwać przy grobie Chrystusa w tę noc. Przesuwają się przed naszymi oczyma dzieje zbawienia, począwszy od stworzenia po odkupienie, od wyjścia z niewoli po Przymierze synajskie, od Starego do Nowego i wiecznego Przymierza. W tę Świętą Noc wypełnia się odwieczny zamysł Boży, ogarniający dzieje człowieka i kosmosu.
4. W Wigilii Paschalnej, matce wszystkich wigilii, każdy człowiek może rozpoznać także swoją własną historię zbawienia, której fundamentalnym momentem jest odrodzenie w Chrystusie przez chrzest.
To doświadczenie jest w szczególny sposób waszym udziałem, drodzy bracia i siostry, którzy niebawem przyjmiecie sakramenty inicjacji chrześcijańskiej: chrzest, bierzmowanie i Eucharystię.
Pochodzicie z różnych krajów świata: z Japonii, Chin, Kamerunu, Albanii i Włoch.
Wielość narodowości podkreśla powszechny wymiar zbawienia, przyniesionego przez Chrystusa. Za chwilę, moi drodzy, zostaniecie głęboko wszczepieni w tajemnicę miłości Boga — Ojca, Syna i Ducha Świętego. Niech wasze życie stanie się hymnem uwielbienia Trójcy Świętej i świadectwem miłości, która nie zna granic.
5. «Ecce lignum Crucis, in quo salus mundi pependit: venite adoremus!» — śpiewał wczoraj Kościół, ukazując drzewo krzyża, «na którym zawisło zbawienie świata». «Ukrzyżowan, umarł i pogrzebion» — mówimy w Credo.
Grób! Oto miejsce, gdzie Go położono (por. Mk 16, 6). Duchowo jest w tym miejscu obecna cała wspólnota Kościoła, we wszystkich częściach świata. Jesteśmy tu także my, wraz z trzema niewiastami, które jeszcze przed świtaniem pospieszyły do grobu, ażeby namaścić martwe ciało Jezusa (por. Mk 16, 1). Ich troska jest wyrazem naszej troski. Wraz z nimi odkrywamy, że wielki kamień grobowy został odsunięty i że ciała już nie ma. «Nie masz go tu» — oznajmia anioł, ukazując pusty grób i płótno złożone na ziemi (por. Mk 16, 6). Śmierć nad Nim już panować nie będzie (por. Rz 6, 9).
Chrystus zmartwychwstał! — obwieszcza u kresu tej paschalnej nocy Kościół, który wczoraj głosił śmierć krzyżową Chrystusa. Jest to zwiastowanie prawdy i życia.
«Surrexit Dominus de sepulchro, qui pro nobis pependit in ligno. Alleluja!» Powstał z grobu Chrystus, który dla nas zawisł na krzyżu.
Tak, Chrystus prawdziwie zmartwychwstał, a my jesteśmy tego świadkami.
Pełnym głosem obwieszczajmy to światu, aby nasza radość przeniknęła serca wielu innych ludzi, zapalając w nich światło nadziei, która zawieść nie może.
Chrystus zmartwychwstał, Alleluja!
«Christos anésti, Alleluia!»
opr. mg/mg
Copyright © by L'Osservatore Romano (6/2000) and Polish Bishops Conference