Przemówienie podczas spotkania ekumenicznego, 25.03.2000 (Pielgrzymka do Ziemi Świętej)
W sobotę 25 marca wieczorem Jan Paweł II udał się do siedziby greckoprawosławnego patriarchatu Jerozolimy, aby spotkać się z Patriarchą Diodorem I i z przedstawicielami Kościołów chrześcijańskich istniejących w Ziemi Świętej. Słowo powitalne wygłosił Patriarcha, a następnie głos zabrał Ojciec Święty, który nawiązał m.in. do historycznego spotkania ekumenicznego Pawła VI z patriarchą Atenagorasem I w Jerozolimie 5 stycznia 1964 r.
Drodzy Bracia i Siostry w Chrystusie!
1. Z głęboką wdzięcznością wobec Trójcy Przenajświętszej składam tę wizytę w greckoprawosławnym patriarchacie Jerozolimy i pozdrawiam was wszystkich w łasce i pokoju naszego Pana Jezusa Chrystusa. Dziękuję Wielce Błogosławionemu Patriarsze Diodorowi za braterską gościnność i za skierowane do nas uprzejme słowa. Witam Wielce Błogosławionego Patriarchę Torkoma oraz wszystkich obecnych tu arcybiskupów i biskupów Kościołów i Wspólnot kościelnych. Z wielką radością dowiaduję się, że zwierzchnicy chrześcijańskich Wspólnot Świętego Miasta Jerozolimy często spotykają się, aby omawiać sprawy dotyczące wszystkich wiernych. Braterski duch, jaki panuje wśród was, jest znakiem i darem dla chrześcijan Ziemi Świętej, którzy podejmują stojące przed nimi zadania.
Czyż muszę mówić, że to nasze spotkanie dzisiejszego wieczoru napawa mnie wielką otuchą? Potwierdza ono, że weszliśmy na drogę wiodącą do lepszego wzajemnego poznania, pragnąc przezwyciężyć nieufność i rywalizacje odziedziczone z przeszłości. Tutaj w Jerozolimie — mieście, gdzie nasz Pan Jezus Chrystus umarł i zmartwychwstał — Jego słowa rozbrzmiewają szczególnie donośnie, zwłaszcza te, które wypowiedział w wieczór przed śmiercią: «aby wszyscy stanowili jedno, (...) aby świat uwierzył, żeś Ty Mnie posłał» (J 17, 21). Właśnie w odpowiedzi na tę modlitwę Chrystusa gromadzimy się tutaj jako uczniowie jednego Pana mimo smutnych podziałów między nami, ożywieni wspólną świadomością, że Jego wola nakazuje nam oraz Kościołom i Wspólnotom kościelnym, które reprezentujemy, iść drogą pojednania i pokoju.
Dzisiejszy dzień przypomina mi historyczne spotkanie, do jakiego doszło tu — w Jerozolimie — pomiędzy moim poprzednikiem papieżem Pawłem VI i patriarchą ekumenicznym. Wydarzenie to położyło podwaliny nowej ery w relacjach między naszymi Kościołami. W latach, które upłynęły od tamtej pory, przekonaliśmy się, że droga do jedności jest trudna. To nie powinno nas zniechęcać. Musimy być cierpliwi i wytrwali i nadal bez wahania iść naprzód. Serdeczny uścisk papieża Pawła i patriarchy Atenagorasa pozostaje proroczym znakiem i źródłem inspiracji, przynaglającym nas do nowych wysiłków, które pozwolą nam spełnić Bożą wolę.
2. Nasze pragnienie pełniejszej jedności chrześcijan zyskuje szczególny sens w kraju, gdzie narodził się nasz Zbawiciel, i w Świętym Mieście Jerozolimie. Tutaj, w obecności różnych Kościołów i Wspólnot, pragnę raz jeszcze stwierdzić, że kościelny uniwersalizm respektuje w pełni uprawnione odmienności. Bogactwo i piękno waszych obrzędów liturgicznych oraz waszych duchowych, teologicznych i kanonicznych tradycji i instytucji jest świadectwem bogactwa objawionego przez Boga i niepodzielnego dziedzictwa Kościoła powszechnego, jakie rozwinęło się w ciągu stuleci na Wschodzie i na Zachodzie. Istnieje uprawniona różnorodność, która nie sprzeciwia się bynajmniej jedności Ciała Chrystusa, ale raczej dodaje splendoru Kościołowi i przyczynia się w znacznej mierze do realizacji jego misji (por. Ut unum sint, 50). Żadna cząstka tego bogactwa nie może zagubić się w pełniejszej jedności, do jakiej dążymy.
3. Podczas niedawnego Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan, obchodzonego w roku Wielkiego Jubileuszu, wielu z was modliło się wspólnie o głębsze zrozumienie i ściślejszą współpracę między wszystkimi uczniami Chrystusa. Kierowaliście się świadomością, że wszyscy uczniowie Pańscy otrzymali wspólną misję — mają służyć Ewangelii w Ziemi Świętej. Im ściślej zjednoczymy się w modlitwie wokół Chrystusa, tym odważniej będziemy umieli stawić czoło bolesnej, ludzkiej rzeczywistości podziałów między nami. Pielgrzymią drogę Kościoła przez nowe stulecie i nowe tysiąclecie wytycza tkwiące w jego naturze powołanie do jedności. Prośmy Boga, aby natchnął nowym duchem zgody i solidarności Kościoły, które muszą rozwiązywać praktyczne problemy nękające społeczność chrześcijańską w Jerozolimie i w Ziemi Świętej.
4. Braterska współpraca między chrześcijanami Świętego Miasta nie jest jedną z dróg do wyboru, ale odgrywa samoistną rolę w głoszeniu miłości, którą Ojciec okazał światu, zsyłając swego jedynego Syna (por. J 3, 16). Tylko w duchu wzajemnego szacunku i poparcia chrześcijańska obecność może się tu rozwijać w ramach społeczności żyjącej swoimi tradycjami i z ufnością podejmującej problemy społeczne, kulturowe i polityczne w stale zmieniającej się sytuacji. Tylko pod warunkiem wzajemnego pojednania chrześcijanie mogą w pełni włączyć się w budowę Jerozolimy jako «Miasta Pokoju» dla wszystkich narodów. W Ziemi Świętej, gdzie chrześcijanie żyją obok wyznawców judaizmu i islamu, gdzie każdy prawie dzień przynosi napięcia i konflikty, trzeba koniecznie położyć kres zgorszeniu, jakie powstaje na skutek niezgody i sporów między nami. W tym mieście należy zagwarantować chrześcijanom, żydom i muzułmanom możliwość życia razem w klimacie braterstwa i wolności, godności, sprawiedliwości i pokoju.
5. Drodzy bracia w Chrystusie, moją intencją było nadanie obchodom Jubileuszowego Roku 2000 przez Kościół katolicki wyrazistego charakteru ekumenicznego. Otwarcie Drzwi Świętych w bazylice św. Pawła za Murami, w którym uczestniczyli przedstawiciele bardzo wielu Kościołów i Wspólnot kościelnych, było symbolem naszego wspólnego przejścia przez «bramę», którą jest Chrystus: «Ja jestem bramą. Jeżeli ktoś wejdzie przeze Mnie, będzie zbawiony» (J 10, 9). Na tym właśnie polega nasza ekumeniczna wędrówka: jest wędrówką w Chrystusie i przez Chrystusa Zbawiciela, wiodącą do wiernego wypełnienia zamysłu Ojca. Z pomocą łaski Bożej dwutysięczna rocznica wcielenia Słowa stanie się «czasem pomyślnym», rokiem łaski dla ruchu ekumenicznego. W duchu starotestamentowych jubileuszów jest to czas dany nam przez Opatrzność, abyśmy nawrócili się do Boga i prosili Go o przebaczenie za krzywdy, jakie członkowie naszych Kościołów wyrządzili sobie nawzajem w ciągu dziejów. Jest to stosowny czas, ażeby prosić Ducha Prawdy, by pomagał naszym Kościołom i Wspólnotom prowadzić coraz owocniejszy dialog teologiczny, który pozwoli nam pogłębić znajomość prawdy i osiągnąć pełnię komunii w Ciele Chrystusa. Nasz dialog przerodzi się wówczas z wymiany idei w wymianę darów: będzie bardziej autentycznym dzieleniem się miłością, którą Duch nieustannie rozlewa w naszych sercach.
Wielce Błogosławiony Patriarcha przypomniał nam modlitwę, jaką zanosił Chrystus w przeddzień swej męki i śmierci. Ta modlitwa jest Jego ostatnią wolą i testamentem, a dla nas wyzwaniem. Jak na nie odpowiemy? Drodzy bracia w Chrystusie, z sercami pełnymi nadziei i niezłomnej ufności uczyńmy trzecie millennium chrześcijaństwa tysiącleciem odzyskanej radości w jedności i pokoju Ojca, Syna i Ducha Świętego. Amen.
opr. mg/mg
Copyright © by L'Osservatore Romano (5/2000) and Polish Bishops Conference