Aby budować cywilizację życia, prawdy i miłości

Przemówienie papieskie do uczestników sesji upamiętniającej pięciolecie encykliki "Evangelium Vitae". 14.02.2000

Z okazji piątej rocznicy podpisania przez Ojca Świętego encykliki «Evangelium vitae» (25 marca 1995 r.), poświęconej «wartości i nienaruszalności ludzkiego życia», odbyła się w Rzymie w dniach 11-13 lutego szósta sesja plenarna Papieskiej Akademii «Pro Vita». Uczestnicy spotkania podjęli refleksję nad doświadczeniami w dziedzinie obrony życia, jakie zgromadzono w ciągu minionych pięciu lat, zwłaszcza na płaszczyźnie prawodawstwa, polityki lokalnej i międzynarodowej. W referacie wprowadzającym abp Jean-Louis Tauran, watykański sekretarz ds. relacji z państwami, przedstawił działania, jakie podejmuje Stolica Apostolska na arenie międzynarodowej, aby chronić ludzkie życie przed wielorakimi zagrożeniami. Podczas obrad mówiono także o wkładzie Jana Pawła II w rozwój kościelnego Magisterium na temat godności i wartości życia. 14 lutego w starej Auli Synodu w obecności Ojca Świętego odbyła się uroczysta sesja upamiętniająca pięciolecie encykliki, zorganizowana wspólnie przez Papieską Akademię «Pro Vita», Papieską Radę ds. Rodziny i Papieską Radę ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia. Uczestniczyli w niej, obok członków Akademii, kardynałowie Alfonso López Trujillo, Roger Etchegaray i Paul Poupard, abp Javier Lozano Barragán i wielu innych przedstawicieli Kurii Rzymskiej. Zebrani wysłuchali kilku referatów, poświęconych różnym aspektom problematyki życia i jego obrony. Ojciec Święty skierował do uczestników sesji przemówienie, w którym przypomniał, że «nie wolno zaniechać żadnych działań, które mogą doprowadzić do wykluczenia zalegalizowanej zbrodni».

Księże Kardynale, czcigodni Bracia w biskupstwie i kapłaństwie, szanowne Panie i Panowie!

1. Na początku pragnę podziękować Papieskiej Radzie ds. Rodziny, Papieskiej Radzie ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia oraz Papieskiej Akademii «Pro Vita» za pomysł zorganizowania tego spotkania, upamiętniającego piątą rocznicę publikacji encykliki Evangelium vitae. Jest ono wpisane w obchody Roku Jubileuszowego, a więzią modlitwy łączy się z pielgrzymką do Ziemi Świętej, którą odbędę w przyszłym miesiącu, aby nawiedzić miejsca, gdzie «Słowo stało się ciałem» (J 1, 14).

Witam kard. Alfonso Lopeza Trujillo i dziękuję mu za myśli wyrażone w przemówieniu, jakie do mnie skierował. Witam też was wszystkich, uczestników tej debaty nad dokumentem, który uważam za centralną wypowiedź całego Magisterium mojego pontyfikatu, ideowo nawiązującą do encykliki Humanae vitae, wydanej przez świętej pamięci papieża Pawła VI.

2. W encyklice Evangelium vitae, której publikacja została poprzedzona nadzwyczajnym konsystorzem oraz konsultacją z biskupami, ukazałem na początku perspektywę nadziei, jaką wiążemy z przyszłością rodzaju ludzkiego. Pisałem w niej: «Do wszystkich członków Kościoła, który jest ludem życia i służy życiu, zwracam się ze szczególnie naglącym wezwaniem, abyśmy razem ukazali współczesnemu światu nowe znaki nadziei, troszcząc się o wzrost sprawiedliwości i solidarności, o utrwalenie nowej kultury ludzkiego życia, w celu budowania autentycznej cywilizacji prawdy i miłości» (Evangelium vitae, 6).

Życie, prawda, miłość: słowa budzące bogate skojarzenia, pobudzające do działania na rzecz człowieka w świecie. Są one zakorzenione w orędziu Jezusa Chrystusa, który jest Drogą, Prawdą i Życiem, ale są też wpisane w serce i w pragnienia każdego człowieka.

Doświadczenie życia w społeczeństwie, któremu Kościół z nowym zapałem głosił swoje orędzie w ciągu minionych pięciu lat, pozwala zaobserwować dwa fakty: z jednej strony, że nie zaniknęły trudności, z jakimi orędzie to spotyka się w świecie, w którym występują poważne symptomy przemocy i dekadencji; z drugiej strony, że orędzie to zachowuje niezmienną wartość oraz że istnieje możliwość upowszechniania go w społeczeństwie, o ile wspólnota wierzących, odwołując się także do wrażliwości ludzi dobrej woli, odważnie i jednomyślnie wyraża swoje stanowisko.

3. Znane są fakty, które dowodzą z coraz większą jasnością, że działania polityczne i prawodawstwo wymierzone przeciw życiu prowadzą społeczeństwo do upadku nie tylko moralnego, ale także demograficznego i ekonomicznego. Orędzie encykliki może być zatem prezentowane nie tylko jako prawdziwy i autentyczny program odrodzenia moralnego, ale również jako punkt odniesienia dla działań na rzecz ratowania społeczeństwa.

Nie ma zatem racji bytu swoista mentalność «kapitulancka», która każe sądzić, że ustawy sprzeczne z prawem do życia — to znaczy legalizujące aborcję, eutanazję, sterylizację i regulację narodzin przy pomocy metod przeciwnych życiu i godności małżeństwa — są jakoby nieuchronne i stały się już nieledwie koniecznością społeczną. Jest inaczej: stanowią one zalążek rozkładu społeczeństwa i jego fundamentów.

Dla świadomości społecznej i dla sumienia nie do przyjęcia jest ta rzekoma nieuchronność, podobnie jak nie do przyjęcia jest nieuchronność wojen lub ludobójstwa etnicznego.

4. Na wielką uwagę zasługują rozdziały encykliki mówiące o relacji między prawem cywilnym a prawem moralnym, ze względu na coraz większe znaczenie, jakie będą one miały w procesie uzdrawiania życia społecznego. Rozdziały te domagają się od pasterzy, wiernych i ludzi dobrej woli, zwłaszcza od prawodawców, ponownego podjęcia zgodnego wysiłku w celu zmiany niesprawiedliwych praw, które legalizują lub tolerują wspomniane formy przemocy.

Nie wolno zaniechać żadnych działań, które mogą doprowadzić do wykluczenia zalegalizowanej zbrodni, a przynajmniej ograniczyć szkody powodowane przez tego rodzaju ustawy; należy przy tym zachować żywą świadomość bezwzględnego obowiązku poszanowania prawa do życia od poczęcia do naturalnej śmierci każdej ludzkiej istoty, nawet najmniejszej i najmniej uzdolnionej.

5. Jest jednak inne jeszcze, rozległe pole działania w obronie życia, na którym wspólnota wierzących może się wykazać inicjatywą: dziedzina duszpasterstwa i wychowania, o której mówi czwarta część encykliki, wskazując konkretne drogi budowania nowej kultury życia. W ciągu minionych pięciu lat podjęto liczne inicjatywy w diecezjach i parafiach, wiele jednak pozostaje jeszcze do zrobienia.

Autentycznego duszpasterstwa życia nie można pozostawić wyłącznie specjalnym ruchom, choć bardzo zasłużonym, działającym w sferze polityczno-społecznej. Winno ono pozostawać zawsze integralną częścią duszpasterstwa kościelnego, którego zadaniem jest głoszenie «Ewangelii życia». Aby głoszenie to było skuteczne, konieczna jest zarówno realizacja odpowiednich programów wychowawczych, jak i tworzenie systemu służb i struktur zapewniających opiekę życiu.

Wymaga to przede wszystkim przygotowania duszpasterzy w seminariach i instytutach teologicznych, a z kolei prawidłowego i jednomyślnego nauczania zasad moralności w różnych formach katechezy i formacji sumień; konkretnym przejawem działania w tym celu jest wreszcie tworzenie struktur, które zapewnią niezbędną pomoc wszystkim ludziom zmagającym się z trudnościami.

Poprzez zgodną pracę wychowawczą rodzin i szkoły należy dążyć do tego, aby struktury te zyskiwały walor «znaku» i orędzia. Podobnie jak wspólnota potrzebuje miejsc kultu, tak też powinna odczuwać potrzebę tworzenia, przede wszystkim na skalę diecezjalną, struktur wychowawczych i zapewniających pomoc, które otoczą opieką ludzkie życie i będą owocem miłości i znakiem żywotności.

6. Zmiana prawodawstwa musi być poprzedzona i wspomagana przez zmianę mentalności i obyczajowości, zakrojoną na szeroką skalę, przenikającą całą społeczność i wyraźnie widoczną. W tej dziedzinie Kościół nie może niczego zaniedbać ani też tolerować bezczynności lub nagannego milczenia.

Zwracam się w szczególny sposób do tych młodych ludzi, którzy wrażliwi są na wartości ludzkiego ciała, a nade wszystko na wartość samego życia poczętego: niech oni będą pierwszymi wykonawcami pracy duszpasterskiej w sferze obrony życia i niech zbierają jej owoce.

Ponawiam też apel, który w encyklice skierowałem do całego Kościoła: do uczonych i lekarzy, do wychowawców i rodzin, a także do pracowników środków społecznego przekazu i — w szczególny sposób — do prawników i prawodawców. Dzięki wspólnemu wysiłkowi wszystkich prawo do życia będzie mogło znaleźć konkretne zastosowanie w naszym świecie, w którym nie brak niezbędnych dóbr, jeśli tylko są właściwie rozdzielane. Tylko w ten sposób uda się położyć kres praktyce ukrytej i bezlitosnej selekcji, która bezprawnie eliminuje najsłabszych.

Niech każdy człowiek dobrej woli czuje się powołany do czynnej służby tej sprawie. Niech wspomaga go przekonanie, że każdy krok w kierunku obrony prawa do życia i jego umacniania jest krokiem ku pokojowi i cywilizacji.

Ufając, że obchody tej rocznicy wzbudzą nowy zapał do konkretnego działania na rzecz obrony ludzkiego życia i upowszechniania kultury życia, proszę Maryję, «Jutrzenkę nowego świata i Matkę żyjących» (Evangelium vitae, 105), by wstawiała się za wami wszystkimi i za tymi, którzy wraz z wami działają w tej delikatnej dziedzinie, i z serca udzielam wam Apostolskiego Błogosławieństwa.

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama