Orędzie na Światowy Dzień Misyjny 2005 (wyd. 22.02.2005)
Drodzy, Bracia i Siostry!
1. Światowy Dzień Misyjny w tym roku poświęconym Eucharystii pomaga nam lepiej zrozumieć «eucharystyczny» sens naszej egzystencji, przywołując na pamięć klimat panujący w Wieczerniku, kiedy Jezus w przeddzień swojej męki ofiarował światu samego siebie, «tej nocy, której został wydany, wziął chleb i dzięki uczyniwszy, połamał i rzekł: „To jest Ciało moje za was [wydane]. Czyńcie to na moją pamiątkę!”» (l Kor 11, 23-24).
W niedawnym Liście apostolskim Mane nobiscum Domine zachęciłem do kontemplowania Jezusa — «Chleba łamanego» dla całej ludzkości. Biorąc z Niego przykład, również i my powinniśmy dawać życie za braci, zwłaszcza za najbardziej potrzebujących. Eucharystia nosi «znamię powszechności» i w sposób sakramentalny zapowiada, co nastąpi, «gdy wszyscy, którzy uczestniczą w ludzkiej naturze, odnowieni w Chrystusie przez Ducha Świętego, będą mogli, oglądając chwałę Bożą, zgodnie powiedzieć: „Ojcze nasz”» (Ad gentes, 7). Toteż Eucharystia, pozwalając zrozumieć w całej pełni sens misji, skłania każdego wierzącego, a szczególnie misjonarzy, by byli «chlebem łamanym za życie świata».
2. W naszych czasach odnosi się wrażenie, że społeczeństwo ludzkie jest pogrążone w głębokich mrokach, a jednocześnie wstrząsane przez dramatyczne wydarzenia i nękane przez katastrofalne klęski żywiołowe. Ale podobnie jak «tej nocy, której został wydany» (1 Kor 11, 23), również i dzisiaj Jezus «łamie chleb» (por. Mt 26, 26) za nas i podczas celebracji eucharystycznych ofiaruje samego siebie pod sakramentalnym znakiem swojej miłości do wszystkich. Dlatego pragnąłem przypomnieć, że «Eucharystia nie jest tylko wyrazem komunii w życiu Kościoła; jest ona również programem solidarności dla całej ludzkości» (Mane nobiscum Domine, 27); jest «chlebem z nieba», który dając życie wieczne (por. J 6, 33), otwiera serca ludzi na wielką nadzieję.
Odkupiciel, który widząc tłumy potrzebujących, litował się nad nimi, «bo byli znękani i porzuceni, jak owce nie mające pasterza» (Mt 9, 36), pozostaje obecny w Eucharystii i dalej poprzez wieki okazuje litość ubogiej i cierpiącej ludzkości.
W Jego imię duszpasterze i misjonarze wyruszają na niezbadane szlaki, by wszystkim zanieść «chleb» zbawienia. Pobudza ich do tego świadomość, że ten, kto pozostaje zjednoczony z Chrystusem, będącym «w centrum nie tylko dziejów Kościoła, ale również historii ludzkości (por. Ef 1, 10; Kol 1, 15-20)» (Mane nobiscum Domine, 6), może zaspokoić najgłębsze pragnienia ludzkiego serca. Tylko Jezus może w ludziach zaspokoić głód miłości i ugasić pragnienie sprawiedliwości. Jedynie On umożliwia każdej osobie uczestnictwo w życiu wiecznym: «Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki» (J 6, 51).
3. Gdy wspólnota kościelna sprawuje Eucharystię, zwłaszcza w niedzielę, dniu Pańskim, doświadcza w świetle wiary, jak wielką wartość ma spotkanie ze zmartwychwstałym Chrystusem, i coraz lepiej uświadamia sobie, że Ofiara eucharystyczna jest składana «za wszystkich» (por. Mt 26, 28). Jeśli naszym pokarmem jest Ciało i Krew ukrzyżowanego i zmartwychwstałego Pana, nie możemy zatrzymywać tego «daru» tylko dla siebie. Przeciwnie, należy się nim dzielić. Z gorącej miłości do Chrystusa rodzi się odważne głoszenie Chrystusa; głoszenie to poprzez męczeństwo staje się najwyższą ofiarą złożoną z miłości do Boga i do braci. Eucharystia prowadzi do wielkodusznej działalności ewangelizacyjnej i do czynnego zaangażowania w budowę społeczeństwa bardziej sprawiedliwego i braterskiego.
Wyrażam z serca płynące życzenie, aby dzięki obchodom Roku Eucharystii wspólnoty chrześcijańskie starały się zaradzić «czynną braterską pomocą którejś z tak licznych form ubóstwa na naszym świecie» (Mane nobiscum Domine, 28). Bowiem «tylko po wzajemnej miłości i trosce o potrzebujących zostaniemy rozpoznani jako prawdziwi uczniowie Chrystusa (por. J 13, 35; Mt 25, 31-46). To właśnie jest kryterium, wedle którego będzie mierzona autentyczność naszych celebracji eucharystycznych» (Mane nobiscum Domine, 28).
4. Również i dzisiaj Chrystus nakazuje swoim uczniom: «wy dajcie im jeść» (Mt 14, 16). W Jego imię misjonarze podążają do tylu zakątków świata, by głosić Ewangelię i dawać jej świadectwo. Dzięki ich działalności rozbrzmiewają słowa Odkupiciela: «Ja jestem chlebem życia. Kto do Mnie przychodzi, nie będzie łaknął; a kto we Mnie wierzy, nigdy pragnąć nie będzie» (J 6, 35). Oni sami stają się «chlebem łamanym» za braci, niekiedy składając w ofierze swe życie.
Jak wielu męczenników misjonarzy widziały nasze czasy! Niechaj ich przykład pociągnie licznych młodych do wstąpienia na drogę heroicznej wierności Chrystusowi! Kościół potrzebuje ludzi gotowych całkowicie poświęcić się wielkiej sprawie Ewangelii.
Światowy Dzień Misyjny to okoliczność sprzyjająca uświadomieniu sobie pilnej potrzeby uczestniczenia w misji ewangelizacyjnej, w którą zaangażowane są wspólnoty lokalne oraz rozliczne instytucje kościelne, a zwłaszcza Papieskie Dzieła Misyjne i instytuty misyjne. Misja ta, oprócz modlitwy i ofiary, potrzebuje konkretnego wsparcia materialnego. Jeszcze raz korzystam z okazji, by przypomnieć o cennej służbie, jaką pełnią Papieskie Dzieła Misyjne, i zachęcam wszystkich, by ofiarnie je wspomagali duchowo i materialnie.
Niechaj Najświętsza Maryja Panna, Matka Boża, pomoże nam przeżyć na nowo doświadczenie Wieczernika, aby nasze wspólnoty kościelne stały się naprawdę wspólnotami «katolickimi», czyli takimi, które wyróżnia «duchowość misyjna», będąca «wewnętrznym zjednoczeniem z Chrystusem» (Redemptoris missio, 88), połączona ściśle z «duchowością eucharystyczną» wzorowaną na Maryi, «Niewieście Eucharystii» (Ecclesia de Eucharistia, 53), oraz otwartość na głos Ducha i potrzeby ludzkości, a należący do nich wierzący, szczególnie misjonarze, nie wahają się stać «chlebem łamanym za życie świata».
Wszystkim udzielam mojego błogosławieństwa!
Z Watykanu, 22 lutego 2005 r., święto Katedry św. Piotra Apostoła
Jan Paweł II
opr. mg/mg
Copyright © by L'Osservatore Romano (6/2005) and Polish Bishops Conference