Praca to fascynujące środowisko

Piotr Szymański

Praca to fascynujące środowisko

mówi Piotr Szymański, prezes Zarządu i dyrektor zarządzający CASE Consumer Attitudes & Social Enquiry.

Fascynują go nowoczesne technologie i gadżety, a także Internet. Uprawia jogging miejski. Z wiekiem nauczył się cenić dobre filmy i zieloną herbatę. Jednak jednym z jego podstawowych zainteresowań jest... praca zawodowa.

— Badania marketingowe to absolutnie fascynujące środowisko do rozwoju zawodowego i osobistego — twierdzi Piotr J.J. Szymański. — Zawsze marzyłem o zawodzie związanym z językoznawstwem. Ale gdybym miał drugi raz wybierać, miałbym ciężki orzech do zgryzienia. Może zostałbym tłumaczem literatury...?

Rozmawiamy więc o największej pasji prezesa CASE — pracy zawodowej.

Studiował w Instytucie Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego oraz w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie. Był również stypendystą Institute for Social Research Uniwersytetu Michigan. Pierwsze doświadczenia zawodowe zdobywał na początku lat 90. ubiegłego wieku, jako członek zespołu realizującego pierwszą edycję Polskiego Generalnego Sondażu Społecznego (PGSS) w Instytucie Studiów Społecznych Uniwersytetu Warszawskiego. Jest członkiem ESOMAR-u oraz PTBRiO. W 1997 roku został wybrany do Komisji Odpowiedzialności Zawodowej OFBOR-u i pozostawał jej członkiem przez pięć kolejnych kadencji.

Zgodnie z temperamentem

— Jeszcze w trakcie studiów stanąłem przed wyborem pomiędzy badaniami społecznymi a marketingowymi. Musiałem zatroszczyć się o świeżo założoną rodzinę i wybrałem te ostatnie. Zresztą, szybko okazało się, że bardziej odpowiadają one mojemu temperamentowi. Po dwóch latach pracy w jednym z instytutów badawczych, w 1993 roku podjąłem wyzwanie współtworzenia firmy CASE — wspomina Piotr Szymański. Ponieważ od początku swojego istnienia firma świadomie unikała zamówień na badania inne niż marketingowe, jego przygoda z badaniami społecznymi ostatecznie dobiegła końca.

Jako wiceprezes Zarządu Spółki, przez wiele lat był odpowiedzialny za duże badania ilościowe, a następnie budował i rozwijał relacje z kluczowymi klientami, przede wszystkim międzynarodowymi. Odpowiadał również za infrastrukturę technologiczną w firmie oraz jej marketing korporacyjny. Od marca bieżącego roku pełni funkcje prezesa Zarządu Spółki i dyrektora zarządzającego CASE. — Przez lata czułem się przede wszystkim badaczem, a dopiero w drugiej kolejności menadżerem. Ale teraz dopuszczają mnie tylko do dwóch faz prac badawczych: rozmów wstępnych z klientami i do prezentacji wyników badań, co jest moją prawdziwą pasją — uśmiecha się Piotr Szymański. — Prezentacja przed wymagającym audytorium to zastrzyk adrenaliny i energetyzujące przeżycie, które bardzo lubię w pracy firmy badawczej. A kontakt ze wspaniałymi ludźmi daje mi ogromną satysfakcję. — dodaje.

Budowanie zaufania

Obecnie, w dziesiątą rocznicę powstania, firma stoi u progu poważnych zmian. — CASE jest firmą funkcjonującą w takim sektorze branży badań marketingowych, który określamy mianem „rozwiązań badawczych przygotowywanych ściśle pod kątem potrzeb klienta”. Różnimy się od firm, które oferują gotowe serwisy lub przeprowadzają z własnej inicjatywy badania, poświęcone jakiejś problematyce, po czym raporty z tych badań można swobodnie zakupić. My nie oferujemy tego typu usług: wszystkie nasze projekty realizowane są na specjalne, szczególne zamówienia klienta, który staje się jedynym właścicielem wyników badania. Jeden projekt tworzony jest dla jednego klienta i kto inny nie może go kupić — podkreśla Piotr Szymański. — Ten model działania ułatwia budowanie zaufania miedzy klientem a firmą badawczą; powierza się nam bardzo poufne informacje, a wyniki naszych badań wykorzystywane są przy podejmowaniu strategicznych decyzji.

Bardzo ważny w działalności firmy jest również wewnętrzny system kontroli jakości. CASE to pierwsza firma z branży badawczej w Polsce, która uzyskała (w kwietniu 1999 r.) certyfikat zgodności systemu zapewnienia jakości z europejską normą ISO 9001.

Wychodzenie poza standard

Na najbliższy okres w działalności firmy Piotr Szymański zapowiada aktywność w trzech podstawowych kierunkach. Rozwijanie współpracy z klientami spoza branży FMCG, rozwój produktów badawczych i nowych technologii zbierania danych oraz wyjście poza dostarczanie standardowych danych i raportów z badań — stanowić będą priorytety firmy w najbliższych miesiącach. — Chcemy jeszcze lepiej odpowiadać na rosnącą wśród klientów potrzebę usług doradczych, bowiem ich oczekiwania wychodzą daleko poza dostawę danych. Chcemy być dla naszych klientów partnerem i konsultantem zarówno podczas przygotowywania badania, jak też na etapie wykorzystywania jego wyników. Udoskonalamy strukturę organizacyjną firmy, aby sprostać tym wyzwaniom rynku i pomagać budować rekomendacje biznesowe oparte na wynikach naszych badań — mówi Piotr Szymański.

Po dziewięciu latach spędzonych w jednej siedzibie przyszedł czas na zmianę. Od stycznia 2004 roku CASE przeniesie się do nowego biura, którego charakter i cechy funkcjonalne dopasowane będą do zmieniających się potrzeb firmy. — Jesteśmy firmą poważną, ale też nowoczesną i innowacyjną. Chcemy, żeby nasza siedziba odzwierciedlała te cechy. Będzie to nowe, lepsze, inspirujące środowisko pracy. Miejsce, w którym dobrze będą się czuli nie tylko pracownicy, ale również klienci i respondenci — mówi Piotr Szymański. W grudniu br. rusza również nowa strona internetowa firmy.

Fascynują go nowoczesne technologie i gadżety, a także Internet, jednak jednym z jego podstawowych zainteresowań jest praca zawodowa. — To absolutnie fascynujące środowisko do rozwoju zarówno zawodowego, jak i osobistego — twierdzi. — Gdybym miał drugi raz wybierać, miałbym ciężki orzech do zgryzienia. Zawsze marzyłem o zawodzie związanym z językoznawstwem. Może jednak zostałbym tłumaczem literatury...?

opr. ab/ab