Głos ubogich

Dziesięciolecie odnowienia działalności Caritas Polska

Caritas Polska 10 października uroczyście świętowała dziesięciolecie odnowienia swej działalności. Rocznicowe obchody stały się okazją do zastanowienia się nad istotą działalności charytatywnej, nad tym, co w minionej dekadzie zostało zrobione oraz czym ta kościelna organizacja powinna się zająć w Polsce w przyszłości.

Czym jest Caritas? W homilii, wygłoszonej podczas Mszy Świętej sprawowanej pod przewodnictwem sekretarza generalnego Episkopatu Polski biskupa Piotra Libery w katedrze polowej, biskup Sławoj Leszek Głódź powiedział m.in: „Polsce wchodzącej w nowe tysiąclecie potrzebna jest nowa społeczna krucjata miłości. Caritas jest jej zaczynem”. Podsumowując dokonania Caritas Polskiej w minionym dziesięcioleciu, ks. prof. Janusz Balicki stwierdził, że obecna rzeczywistość w naszym kraju wymaga bardziej niż kiedykolwiek działalności instytucji zajmujących się osobami żyjącymi w skrajnej biedzie, dziećmi z takich rodzin oraz tymi, którzy potrzebują opieki z powodu choroby i starości. Tym wszystkim zajmuje się Caritas Polska.

O. Hubert Matusiewicz, wicedyrektor Caritas Polskiej, za główne zadanie Caritas uważa budowanie cywilizacji miłości. Jego zdaniem, praca charytatywna musi być równocześnie ewangelizacją, ponieważ materialny niedostatek ma często swe źródło w niedostatku duchowym.

Caritas nie podejmuje działalności w izolacji. Konieczna jest jej współpraca z innymi instytucjami, w tym także z państwowymi, na co zwrócił uwagę dyrektor Caritas Polskiej ks. Wojciech Łazewski, przemawiając podczas otwarcia wystawy poświęconej dziesięcioleciu Caritas w gmachu Senatu.

Przez kilkadziesiąt lat władze komunistyczne nie pozwalały na funkcjonowanie Caritas Polskiej. Według narzuconej ideologii działalność charytatywna miała być zbędna. A jednak Kościół katolicki w Polsce także w tamtych trudnych czasach świadczył miłosierdzie potrzebującym. Okazało się bowiem, że w każdym ustroju społecznym aktualne są słowa Jezusa: „Ubogich zawsze macie u siebie” (J 12,8). Czasami charytatywna działalność Kościoła była bardzo widoczna, jak na przykład podczas stanu wojennego, najczęściej jednak odbywała się po cichu, w ukryciu.

Obecny na rocznicowych uroczystościach sekretarz generalny Caritas Internationalis Duncan MacLaren powiedział, że w centrum zainteresowania reprezentowanej przez niego organizacji są nieodmiennie ci sami ubodzy, o których mowił Chrystus. Dziś jednak zmienił się sposób świadczenia miłosierdzia. Nie wystarczy już dać potrzebującemu kawałek chleba lub miskę zupy. Dziś trzeba czegoś więcej — upodmiotowienia człowieka, solidarnosci z nim, rezygnacji z podziału na „my” i „oni”.

Praca Caritas to przede wszystkim bezinteresowny wysiłek i ofiarność tysięcy ludzi dobrej woli. To oni budują cywilizację miłości. Dzięki nim Caritas Polska może realizować zadanie, które sobie stawia: „Być głosem ubogich”.

(a. s.)

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama