Obrzędowość

Obrzędy świeckie zawierają silny ładunek emocjonalny, ale odwołują się do wartości ludzkich

Obrzędowość

O. Jacek Jan Pawlik SVD

Obrzędowość

Naturalne ludzkie skłonności

Ostatnio wiele pisze się o potrzebie obrzędów. Zastanawiające jest bowiem, że mimo narastającego zeświecczenia społeczeństwa, obrzędy nie tylko nie zanikają, ale pojawiają się wciąż nowe, często nie mające nic wspólnego z religią. Przyczyn takiego stanu rzeczy poszukuje się m.in. we wrodzonej skłonności do obrzędowości. Porównuje się obrzędy człowieka z rytualizacją w świecie zwierząt i snuje się nawet hipotezy o ewolucji obydwóch. Nowsze badania przeprowadzane na mózgu ludzkim przyczyniły się do rozwoju neuroteologii, która bada aktywację danych obszarów mózgu podczas medytacji, ekstazy i rytuałów religijnych. Nauki biologiczne, podobnie jak psychologia i socjologia, miałyby wskazywać, że obrzędowość wynika z naturalnych skłonności ludzkich.

Istnieje wiele praktyk świeckich, które przypominają rytuał religijny. Wystarczy obserwować kibiców wracających z meczu czy fanów po koncercie rockowym. Zakończenie etapu wyścigu kolarskiego może być dla goszczącego wyścig miasta prawdziwym świętem: przygotowania, dekoracja trasy, silnie zrytualizowane uhonorowanie zwycięzców. Formy rytualne w społeczeństwie nowoczesnym pozwalają wyrazić wartości i emocje, które nie dochodzą do głosu w środowisku pracy lub w zaciszu domu.

Dalekie od religii

Ciekawym przykładem jest mecz piłki nożnej. Dla najbardziej zagorzałych kibiców płyta boiska stanowi świętą ziemię. Przeżegnanie się po dotknięciu ziemi przed wejściem na murawę miałoby uświęcić rozgrywające się widowisko. Podniesienie pucharu i wypicie z niego szampana przypomina obrzęd katolicki. Kibice klubu Olympique z Marsylii przed ważnym spotkaniem udają się na pielgrzymkę wotywną do pobliskiego sanktuarium. W kontekście afrykańskim nierzadko korzysta się z usług czarowników, by wpłynąć na wynik spotkania. Choć formą przypominające obrzęd, zachowania te są jednak dalekie od religijnych.

Mówi się, że każda epoka ma takie obrzędy, na jakie zasługuje. W społeczeństwie religijnym popularną praktyką są pielgrzymki do miejsc świętych, kiedy zaś zabraknie wiary, zastąpią je inne wędrówki, na przykład do Doliny Rospudy. Las Vegas stanie się dla niektórych Częstochową, a świętym patronem zostanie okrzyknięty Elvis Presley.

Nie zastąpią wiary

Obrzędy świeckie zawierają silny ładunek emocjonalny, ale odwołują się do wartości ludzkich. Nie mogą zastąpić rytuału jako modlitwy, którego podstawą i motywem jest odniesienie do transcendencji. Jakakolwiek nie byłaby pogoń za przemijającymi idolami współczesnej cywilizacji, rytuał religijny będzie zawsze wyrażał dążenie człowieka do świętości. Istotą nie jest wybór formy, na przykład zawierania związku małżeńskiego, ale oczekiwanie, jakie łączy się z odprawieniem obrzędu – czy człowiekowi będzie zależało jedynie na wzruszającym przeżyciu i pięknej oprawie, czy też będzie pragnął skutków nadprzyrodzonych. W każdym razie register uczuć i więzi nigdy nie zastąpi wiary i przeżyć religijnych.

opr. aś/aś

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama