Przed wizytą Ojca Świętego na Słowacji (11-14.09.2003)
„Wierni Chrystusowi i Kościołowi" - hasło tegorocznej pielgrzymki Ojca Świętego, który w dniach 11-14 września odwiedzi Słowację, doskonale obrazuje sytuację, jaka wytworzyła się po rozpadzie Czechosłowacji w 1992 roku. Czesi i Słowacy przez 70 lat byli połączeni w jeden organizm państwowy. Tyle, że różnic dzielących obie nacje jest niemal tyle samo, co podobieństw między nimi. Zwłaszcza, jeżeli weźmie się pod uwagę stosunek do religii - wśród Słowaków prawie 70 procent stanowią wierzący i praktykujący katolicy, podczas gdy w zlaicyzowanych Czechach jest ich zaledwie kilka procent.
Tegoroczna papieska pielgrzymka będzie trzecią wizytą Jana Pawła II na Słowacji. Pierwszy raz Ojciec Święty przebywał u naszych południowych sąsiadów w 1990 roku, kiedy to istniała jeszcze Czechosłowacja. Odprawił wtedy Mszę św. na lotnisku w słowackiej stolicy, Bratysławie. W 1995 roku Papież po raz drugi odwiedził Słowację - tym razem już niepodległy kraj. Oprócz Bratysławy w programie pielgrzymki znalazły się także Nitra, Szasztin, Koszyce, Preszów, Spiska Kapituła, Lewocza i Poprad. W Koszycach Jan Paweł II kanonizował trzech męczenników zamordowanych w 1619 roku przez protestantów: Marka Kriżewczanina, Stefana Pongracza i polskiego jezuitę Melchiora Grodzieckiego.
Naród słowacki nie ma większych tradycji państwowych. Praktycznie od IX wieku, kiedy to morawski książę Świętopełk podbił słowackie księstwo nitrzańskie, Słowacy nie posiadali suwerenności. Najpierw przez 900 lat byli pod panowaniem Węgier, a potem przez 75 lat pod władzą Czechów.
Początki słowackiego ruchu narodowego datuje się dopiero na pierwsze lata XIX wieku. Po I wojnie światowej powstało niezależne od Austrii i Węgier państwo czechosłowackie, będące efektem kompromisu pomiędzy aspiracjami narodowymi Czechów i Słowaków. Tyle, że tych drugich od początku traktowano jako obywateli „drugiej kategorii". Do tego doszły nieporozumienia na tle religijnym - tradycyjny antyklerykalizm czeski o podłożu historycznym starł się z głębokim katolicyzmem Słowaków, wśród których najważniejszą duchową i polityczną rolę odgrywali katoliccy księża: Andrej Hlinka i Josef Tiso. Ten drugi był w latach 1939- 1944 prezydentem Słowacji, kiedy na krótko stała się ona niepodległym państwem, choć częściowo uzależnionym od hitlerowskich Niemiec.
Po II wojnie światowej Czechosłowacja była miejscem szczególnego - nawet jak na warunki sowieckie - prześladowania Kościoła katolickiego. Setki duchownych zostało zamordowanych, tysiące uwięziono. W 1950 roku komunistyczne władze zdelegalizowały Kościół greckokatolicki, a jego majątek przekazano Cerkwi prawosławnej.
O ile ateizacja społeczeństwa przyniosła efekty w Czechach, o tyle Słowacy skutecznie opierali się brutalnym próbom narzucenia tożsamości komunistycznej. Symbolem ich oporu stała się „słowacka Częstochowa", czyli Mariańska Góra koło Lewoczy. Pomimo tego, że za samo przyznanie się do katolicyzmu groziło zwolnienie z pracy, czy też wyrzucenie ze szkoły, lewocka góra stała się narodowym sanktuarium Słowaków, a Matkę Bożą z Mariańskiej Góry zaczęto czcić jako patronkę trwających w wierze. „Jest prawdą, że liczni synowie i córki ziemi słowackiej zawdzięczają tej świątyni to, że prawda o Bogu i wiara w Niego zachowały się żywe w ich sercach" - mówił Ojciec Święty podczas Mszy św. w lewackim sanktuarium w 1995 roku.
W 1989 roku „aksamitna rewolucja" doprowadziła do upadku komunizmu w Czechosłowacji. Jednak wspólne państwo Czechów i Słowaków przetrwało zaledwie trzy lata. W lipcu 1992 roku premierzy Czech Vaclav Klaus i Słowacji Vladimir Mećiar zadecydowali o podziale Czechosłowacji na dwa niezależne państwa.
Pierwsze lata słowackiej państwowości nie były łatwe. W wyniku polityki prowadzonej przez premiera Mećiara Słowacja znalazła się w międzynarodowej izolacji. Prześladowanie opozycji, ograniczanie swobody mediów i niezawisłości sądów, agresywna polityka wobec mniejszości narodowych czy „romansowanie" z Moskwą - wszystko to spowodowało, że Słowacja nie znalazła się w pierwszej grupie państw środkowoeuropejskich, które zostały przyjęte do NATO. Jednak pięć lat temu Meciar i jego partia HZDS przegrali wybory i sytuacja w kraju szybko zaczęła się poprawiać. W tej chwili Słowacja jest -obok państw nadbałtyckich - najszybciej rozwijającą się gospodarką postkomunistyczną. Perspektywy rozwoju są tym lepsze, że na początku stycznia przyszłego roku wprowadzony zostanie 19-procentowy podatek liniowy.
W Republice Słowackiej jest zarejestrowanych 15 Kościołów i związków religijnych. Według spisu ludności z 2001 roku, przynależność do Kościoła rzymskokatolickiego w prawie 5,4- milionowej Słowacji zadeklarowało 68,9 proc. respondentów (10 lat wcześniej 60,4 proc.). Ewangelicy stanowią 7 procent mieszkańców Słowacji, a greko katolicy ponad 4 procent.
Kościół katolicki składa się z dwóch metropolii z siedzibami w Bratysławie-Trnavie i Koszycach oraz z czterech diecezji (Bańska Bystrzyca, Nitra, Rożnia-wa i Spisz). Przewodniczącym Słowackiej Konferencji Biskupiej jest biskup Spiszą Frantiśek Tondra, natomiast nuncjuszem apostolskim Polak, abp Henryk Nowacki.
Co ciekawe, zarówno w Czechach, jak i na Słowacji duchowni otrzymują pensję od państwa. Przeciętna pensja słowackiego duchownego wynosi obecnie 9 tyś. koron (najniższa pensja to 5080 koron), co stanowi równowartość 225 euro.
Pomimo dużej liczby wiernych, sytuacja Kościoła katolickiego na Słowacji wcale nie jest tak dobra, jak mogłoby się wydawać.
Konkordat między Stolicą Apostolską a Republiką Słowacką został podpisany dopiero pod koniec 2000 roku. Umowa podstawowa zobowiązała rząd w Bratysławie do uregulowania w przyszłości m.in. sposobu utrzymania katolickich szkół i finansowania Kościoła oraz prawnego zabezpieczenia wolności postępowania zgodnie z własnym sumieniem.
Jak na razie większość słowackich polityków robi wszystko, by skomplikować stosunki z Kościołem katolickim. Jedna z propozycji Ministerstwa Kultury przewiduje, że państwo będzie nadal wypłacało pensje duchowieństwu, ale jednocześnie także decydowało o liczbie duchownych wykonujących posługę. Słowaccy biskupi nie godzą się oczywiście na taką propozycję.
Z kolei Ministerstwo Szkolnictwa jeszcze do niedawno chciało, by szkoły katolickie oraz Uniwersytet Katolicki w Rużomberku były finansowane jedynie w połowie. Na szczęście projekt ten nie doszedł do skutku, ponieważ słowacki rząd zaakceptował w lipcu br. układ z Watykanem, który gwarantuje równość dotacji dla szkół państwowych i katolickich.
Coraz częściej wśród wielu słowackich polityków podnoszą się glosy, żądające radykalnego oddzielenia Kościoła od państwa. Jeszcze raz, po latach, okazuje się, jak silnie prowadzony był proces ateizacji w komunistycznej Czechosłowacji.
Latem tego roku słowacki parlament przyjął nowelizację ustawy aborcyjnej. Dopuszcza ona przerywanie ciąży do 24. tygodnia w wypadku poważnego genetycznego uszkodzenia płodu. W pozostałych wypadkach jest to dopuszczalne do 12. tygodnia ciąży. Do tej pory aborcja była możliwa jedynie za zgodą Ministerstwa Zdrowia. Jednak ustawa nie wejdzie na razie w życie, ponieważ na skutek apeli biskupów została zawetowana przez słowackiego prezydenta, postkomunistę (!) Rudolfa Schustera.
Papieska pielgrzymka zbiega się zatem z kryzysem rządowym, wywołanym nowelizacją ustawy. Być może Ojciec Święty zabierze głos w tej sprawie, podobnie jak i wobec licznych aktów prześladowania mniejszości węgierskiej, a zwłaszcza biednej 400-tysięcznej społeczności romskiej (m.in. w tym roku ujawniono 110 przypadków przymusowej sterylizacji Cyganek).
Słowacy, którzy przez tyle stuleci trwali w katolicyzmie, zdają się powoli odchodzić od jego istoty. Wizyta Papieża może się okazać wstrząsem niezbędnym do przywrócenia ładu moralnego, nieco już chyba zapomnianego przez słowackie społeczeństwo.
Program pielgrzymki papieskiej na Słowację w dniach 11-14 września 2003 r.Czwartek 11 września Bratysława 10.40 - przylot na lotnisko międzynarodowe, powitanie przez władze państwowe i kościelne, przemówienie Ojca Świętego 12.00 - przybycie Papieża do Nuncjatury Apostolskiej, która będzie jego rezydencją w czasie całej wizyty 12.30 - spotkanie z prezydentem w Nuncjaturze 12.50 - spotkanie z przewodniczącym Parlamentu 13.00 - spotkanie z premierem Trnava 18.00 - przybycie i krótki pobyt w katedrze Bratysława 19.45 - przybycie do Nuncjatury na nocleg Piątek 12 września 8.50 - przybycie na lotnisko międzynarodowe 9.00 - odlot śmigłowcem do Bańskiej Bystrzycy Bańska Bystrzyca 9.30 - przybycie na lotnisko Bańska Bystrzyca-Sliacz; powitanie przez władze miejscowe 10.15 - przybycie do zakrystii na Placu Słowackiego Powstania Narodowego 10.30 - rozpoczęcie Mszy św. na placu pod przewodnictwem Ojca Świętego i z jego kazaniem 13.30 - przybycie do seminarium duchownego 13.45 - spotkanie i obiad z Episkopatem słowackim oraz z kardynałami i biskupami ze świty papieskiej w refektarzu seminaryjnym, orędzie Ojca Świętego 17.15 - pożegnanie z seminarium 17.50 - przybycie na lotnisko 18.00 - odlot śmigłowcem do Bratysławy Bratysława 18.30 - przylot na lotnisko międzynarodowe 19.15 - przybycie do Nuncjatury Sobota 13 września 8.50 - przybycie na lotnisko 9.00 - odlot śmigłowcem do Koszyc Koszyce 10.00 - przylot na lotnisko, powitanie przez władze miejscowe Rożniawa 11.00 - przyjazd na błonia w Podráko na peryferiach miasta 11.30 - rozpoczęcie pontyfikalnej Mszy św., kazanie Ojca Świętego 14.15 - przybycie do pałacu biskupiego; obiad z miejscowymi biskupami oraz z kardynałam i biskupami ze świty papieskiej Koszyce 18.30 - przyjazd na lotnisko 18.45 - odlot do Bratysławy Bratysława 19.45 - przylot na lotnisko międzynarodowe 20.15 - przybycie do nuncjatury Niedziela 14 września 9.30 - przybycie na błonia Petrarka 10.00 - rozpoczęcie Mszy św. połączonej z beatyfikacją męczenników z czasów komunistycznego reżimu: bpa Vasila Hopki i s. Zdenki Schelingovej, kazanie Ojca Świętego; Anioł Pański z Papieżem 13.15 - przybycie do Nuncjatury; obiad z biskupami z archidiecezji oraz z kardynałami i biskupami z otoczenia papieskiego 17.00 - pożegnanie z Nuncjaturą 17.45 - przybycie na lotnisko międzynarodowe, ceremonia pożegnania 18.20 - odlot do Rzymu |
opr. mg/mg