Biała róża dla ofiar Ground Zero

Biała róża dla uczczenia pamięci 2979 ofiar i cicha modlitwa, odmówiona przy południowej fontannie, jednej z dwóch zbudowanych w miejscu, gdzie wznosiły się Twin Towers, a na której widnieją nazwiska tych, których już nie ma. Tak rozpoczęła się wizyta Papieża Franciszka w Ground Zero w piątek rano, 25 września, będąca drugim punktem dnia o bogatym programie. Zaraz po przybyciu Franciszek, wyraźnie wzruszony, spotkał się z policjantem na wózku inwalidzkim, jedną z bardzo licznych osób, które noszą niezatarte ślady straszliwej tragedii 11 września 2001 r.

Następnie w towarzystwie kard. Thimoty'ego Dolana, arcybiskupa Nowego Jorku, Franciszek pozdrowił rodziny dwudziestu ratowników, którzy zginęli. Po czym wszedł do budynku Memoriału i zszedł na czwarty poziom pod ziemią. Stąd elektrycznym samochodem przejechał do Foundation Hall na spotkanie międzyreligijne, na którym bardzo mu zależało. W istocie, przyjmując zaproszenie do odwiedzenia także Ground Zero, Papież od razu powiedział, że chciałby, aby nie ograniczyło się tylko do modlitwy za ofiary przerażającego zamachu, ale żeby było też okazją do wspólnej modlitwy o pokój z przedstawicielami wszystkich religii.

Tak więc w miejscu, gdzie stało World Trade Center, po raz pierwszy wyznaczyli sobie spotkanie przedstawiciele różnych religii i wiar. Dwunastu przyjęło Franciszka na podium, umieszczonym obok pozostałości filara jednej ze zburzonych wież, natomiast dziesiątki pozostałych wraz z licznymi zaproszonymi gośćmi zajęli miejsca na widowni przygotowanej w Memoriale.         

opr. mg/mg