Odwaga ryzykowania

Powołanie nie jest ingerencją Boga w naszą wolność, ale Jego zachętą, aby pójść za Nim, najlepszą drogą

„Odwaga podjęcia ryzyka ze względu na obietnicę Boga” to temat 56. Światowego Dnia Modlitw o Powołania, który będzie obchodzony 12 maja. W orędziu napisanym na tę okazję Papież Franciszek nawiązuje do dwóch niedawnych wydarzeń kościelnych, których protagonistami byli ludzie młodzi — Synodu Biskupów z października 2018 r. i ŚDM, który odbył się w Panamie w styczniu br. — i zachęca do „refleksji nad tym, że powołanie Pana sprawia, że nosimy w sobie obietnicę, a zarazem wymaga od nas odwagi podejmowania ryzyka z Nim i dla Niego”.

Punktem wyjścia jest ewangeliczny epizod powołania pierwszych uczniów nad Jeziorem Galilejskim, który dostarcza Papieżowi sposobność do przywołania „zwyczajnych sytuacji życia, w których każdy z nas mierzy się z pragnieniami, jakie nosi w sercu, angażuje się w działania z nadzieją, że będą owocne, porusza się po 'morzu' licznych możliwości w poszukiwaniu właściwego kierunku”. W historii każdego powołania „następuje spotkanie”: Jezus widzi tych rybaków i podchodzi do nich, „przełamując paraliż normalności”, i zachęca ich, by stali się „rybakami ludzi”. „Tak się stało — komentuje Papież — w przypadku osoby, z którą postanowiliśmy dzielić życie w małżeństwie, albo kiedy poczuliśmy fascynację życiem konsekrowanym — doświadczyliśmy niespodzianki spotkania i dostrzegliśmy obietnicę radości, zdolnej zaspokoić nasze życie”.

Powołanie Pana zatem „nie jest ingerencją Boga w naszą wolność” ani „klatką czy ciężarem”. Przeciwnie, jest pełną miłości inicjatywą, z którą Bóg wychodzi do nas i zachęca, byśmy włączyli się w wielki projekt, chce żebyśmy w nim uczestniczyli, roztaczając przed nami horyzont morza rozleglejszego i przeobfitego połowu”, ażeby „nasze życie nie stało się więźniem oczywistości” i przyzwyczajeń. To powołanie naturalnie „wymaga odwagi zaryzykowania wyboru”. Bowiem, wyjaśnia Franciszek, „żeby przyjąć powołanie Pana, trzeba zaryzykować całym sobą” i pozostawić wszystko, co by nas trzymało przywiązanych do naszej małej łodzi”.

Stąd wezwanie, skierowane w szczególności do ludzi młodych: „Nie bądźcie głusi na powołanie Pana! Jeżeli On wzywa was na tę drogę, nie wciągajcie wioseł do łodzi i zaufajcie Mu. Nie pozwólcie zarazić się lękiem, który nas paraliżuje w obliczu wysokich szczytów, jakie Pan nam ukazuje. Pamiętajcie zawsze, że tym, którzy pozostawiają sieci i łódź, żeby pójść za Nim, Pan obiecuje radość nowego życia, które napełnia serce i ożywia wędrówkę”. W tym sensie, zaleca Papież, „potrzeba odnowionego zaangażowania ze strony całego Kościoła — kapłanów, zakonników, animatorów duszpasterskich, wychowawców — ażeby stwarzać, zawłaszcza ludziom młodym, okazje do słuchania i rozeznawania”. 

Zobacz Tekst papieskiego orędzia

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama