Zagadnienie zapisów testamentowych w życiu Fundacji Jana Pawła II
Decydując się na poruszenie tego tematu jestem świadom, że dotykam czułej i drażliwej strony w osobistym życiu każdego z nas. Niemniej zagadnienie zapisów testamentowych jest niezwykle ważne zarówno z punktu widzenia podstawowych obowiązków wobec naszych najbliższych, jak również pod kątem naszej szerszej współodpowiedzialności za los wspólnot polonijnych, w których żyjemy. Niestety, zapisy spadkowe na cele polskie należą do rzadkości - mimo, że stanowimy wielomilionową i nieźle zorganizowaną grupę etniczną. W większości naszych środowisk - powiedzmy sobie szczerze - pokutują w tych sprawach dziwaczne przesądy. Nawet dyskretne zwrócenie komuś uwagi, że chociażby skromny zapis w testamencie na rzecz jednej z naszych organizacji byłby dla niej cenną pomocą, jest równoznaczne z życzeniem komuś rychłej śmierci lub czyhaniem na jego życie.
W przeciwieństwie do tego nastawienia w naszej emigracyjnej społeczności, w większości krajów na Zachodzie poważne instytucje religijne, charytatywne czy kulturalno-naukowe zawdzięczają swoją egzystencję i swoje sukcesy w olbrzymim, jeżeli nie wyłącznym stopniu, zapisom testamentowym ludzi dobrej woli. Traktując zapisy testamentowe jako podstawową bazę finansową instytucje te poświęcają sporą część swojej działalności na propagowanie tego źródła dochodu, starając się dotrzeć do milionów ludzi. Na tym tle wyglądamy raczej ubogo i nic dziwnego, że większość naszych instytucji egzystuje z dnia na dzień opierając się na doraźnej, skromnej ofiarności. Utrudnia to zarówno prowadzenie codziennej działalności jak i długofalowego planowania.
Fundacja zasługuje na nasze poparcie
Ustanowiona dekretem Papieża - Polaka Fundacja w ciągu blisko 20 lat swojego istnienia zaowocowała bogatym dorobkiem wszystkich jej instytucji. Ośrodek Dokumentacji Pontyfikatu Jana Pawła II powiększa codziennie niesłychanie cenne zbiory dokumentalno-archiwalne, biblioteczne i niekończącą się ilość darów od pielgrzymów, nie tylko polskich.
Wszystko upamiętnia i utrwala na przyszłość świadomość i wiedzę o pontyfikacie Papieża-Polaka uważanym już dzisiaj za jeden z najbardziej znaczących w historii papiestwa. Z kolei Polski Instytut Kultury Chrześcijańskiej przez programy naukowe, sympozja, publikacje, udzielane stypendia wnosi nasze polskie wartości do wspólnoty narodów chrześcijańskich. Będąc u boku Stolicy Apostolskiej utrzymuje jednocześnie żywą więź z Kościołem w Polsce. Trzecie, równie ważne pole działalności Fundacji - Dom Polski Jana Pawła II w Rzymie, poświęcony przez Ojca Świętego i oddany naszej trosce, rokrocznie otacza prawdziwie polską i duchową opieką tysiące pielgrzymów i przybyszów z Polski i Polonii. W ostatnich kilku latach, dzięki hojnemu darowi amerykańskiej Fundacji Connelly powstał w Lublinie, w pobliżu Katolickiego Uniwersytetu, piękny Dom Jana Pawła II. Ta nowa, cenna placówka służy blisko 150 młodym stypendystom Fundacji pochodzącym z Europy Środkowowschodniej, a szczególnie z terenów byłego Związku Sowieckiego. W Domu tym mieści się również Pracownia Naukowa Polskiego Instytutu Kultury Chrześcijańskiej, koncentrująca swoje prace badawcze na problematyce kultury chrześcijańskiej w kręgu narodów słowiańskich i ich sąsiadów. W ten sposób Fundacja, zgodnie ze wskazaniami Ojca Świętego rozwinęła swoje skrzydło na Wschód. Uruchamiając ten nowy, niezwykle ważny kierunek działalności, Fundacja wzięła na swoje barki dodatkową poważną odpowiedzialność programową i finansową. Towarzyszy jej wiara, że z pomocą Opatrzności Bożej i ludzi dobrego serca zaangażowanie to będzie kontynuowane.
Zapis testamentowy najcenniejszą pomocą
Podobnie jak większość instytucji polskich na emigracji, Fundacja w swojej wielostronnej działalności polega głównie na indywidualnych ofiarach jej Przyjaciół. Kilkanaście zapisów testamentowych na rzecz Fundacji, głównie od osób z powojennej emigracji w Stanach Zjednoczonych, Anglii, Australii i Kanady, jest chwalebnym wyjątkiem. Dzieląc się cząstką swojego ciężko wypracowanego dorobku z Fundacją, jej dobroczyńcy prawie z reguły zatroszczyli się również o inne instytucje, z którymi czuli się blisko związani. Gdyby takich zapisów, chociażby najskromniejszych, były tysiące i dziesiątki tysięcy, nie musiałbym pisać tego artykułu i nie byłoby potrzebne nieustanne kołatanie o donacje. Fundacja jest już dzisiaj imponującym Żywym Pomnikiem ku czci Jana Pawła II, i musimy uczynić wszystko, by wielu przyszłym pokoleniom świadczyła o historycznym pontyfikacie pierwszego Syna Ziemi Polskiej na Stolicy Piotrowej.
Gdyby jednak znalazł się jeszcze za życia, jakiś polski Connelly (fundator Domu Jana Pawła II w Lublinie), to miałbym dla niego bardzo konkretną i pilną sugestię. Fundacja stoi w obliczu poważnego problemu. Musi się znaleźć miejsce dla stale rosnących cennych zbiorów Ośrodka Dokumentacji Pontyfikatu. Dotychczasowe pomieszczenia w Domu Jana Pawła II w Rzymie są absolutnie niewystarczające i nie odpowiadają warunkom właściwego zabezpieczenia tego rodzaju cennych materiałów i eksponatów. Rozwiązanie kosztem dalszej redukcji pomieszczeń dla pielgrzymów przedłużyłoby jedynie prowizorium. Idealnym i trwałym rozwiązaniem byłoby wybudowanie na terenie wokół Domu Polskiego skromnego budynku, czegoś w rodzaju archiwum-muzeum, w którym zostałyby umieszczone wszystkie zbiory. Przyjeżdżającym pielgrzymom, a w szczególności osobom zajmującym się studiami nad pontyfikatem Jana Pawła II ułatwiłoby to dostęp do wszystkich eksponatów.
Testament świadectwem naszej dojrzałości
Nie ulega wątpliwości, że testament jest jednym z najważniejszych dokumentów, jakie sporządzamy za życia. Decyduje on o tym, jak będzie użyty dorobek życia danej osoby po jej śmierci. Dlatego przy jego sporządzaniu potrzebna jest wielka rozwaga jak też znajomość norm prawnych. Zaniedbanie tej powinności może mieć bardzo poważne konsekwencje jeśli chodzi o los nieraz ciężko zdobytego dorobku życiowego. Niedawno w jednym z pism emigracyjnych ukazał się artykuł pod znamiennym tytułem: Boisz się? ... Nie ... Napisz testament. Autor artykułu, znający nieźle naszą mentalność pisze m.in. Testament nie musi być zwiastunem rychłej śmierci. Jest natomiast przejawem naszej roztropnej zapobiegliwości. Nikt z nas nie wie, jakie plany ma dla nas Pan Bóg i nigdy nie wiadomo, co może nas spotkać jutro ... Cytowany artykuł jest wymierzony głównie w tysiące a może i dziesiątki tysięcy naszych rodaków, którzy odchodzą na wieczną wartę do Pana Zastępów bez testamentu. W konsekwencji takiej niedbałości administratorem majątku zmarłej osoby staje się bezduszny sąd lokalny, który nie znając prawdziwych intencji zmarłego kieruje się wyłącznie suchą literą prawa. I co gorzej ... jeżeli sąd nie będzie w stanie odnaleźć krewnych zmarłego, majątek przejmują władze stanowe i w ten sposób dorobek życia takiej osoby zostaje całkowicie zmarnowany. To samo dzieje się z zapomnianymi kontami bankowymi.
Testament sporządzony zgodnie z lokalnie obowiązującymi przepisami może być zawsze w całości lub częściowo zmieniony z zachowaniem jednak tych samych przepisów prawnych. W razie zmiany miejsca zamieszkania dobrze jest sprawdzić, czy dotychczasowy testament jest zgodny z przepisami nowej siedziby spadkodawcy. Również wybór wykonawcy testamentu wymaga zastanowienia. Może nim być ktoś z rodziny lub inna osoba zasługująca na zaufanie.
Jak zrobić zapis na Fundację?
Aczkolwiek testament nie jest skomplikowanym aktem prawnym, to jednak zamiast polegać na samym sobie, najlepiej jest skorzystać z usług adwokata, który zna się na sprawach spadkowych i do którego mamy zaufanie. Zapis może opiewać na określoną sumę pieniężną, nieruchomość lub jej część, papiery wartościowe, akcje giełdowe etc.
By uwzględnić w testamencie Fundację Jana Pawła II spadkodawca winien napisać co następuje:
I give device and bequest to the John Paul II Foundation in Rome, Italy, the sum of...... dollars. (Jeżeli zapis opiewa na coś innego, to należy to w tym miejscu wyraźnie sprecyzować).
I further direct that should there be any taxes levied by the State upon this bequest they should be fully paid out of the residue of my estate.
Powyższy tekst jest wersją potrzebną w testamencie sporządzonym w Stanach Zjednoczonych. Natomiast jeśli chodzi o inne kraje, to jak już wspomniałem wcześniej, dobrze jest zasięgnąć rady miejscowego adwokata, który zna się na sprawach spadkowo-podatkowych.
W krajach, w których istnieją Koła Przyjaciół Fundacji można również skorzystać z ich rady i pomocy.
Spełnijmy nasz dług wdzięczności
Za dwa lata Fundacja będzie obchodzić 20-lecie swojej owocnej działalności. Będzie to szczególną okazją by podziękować Bogu za Papieża-Polaka, a jednocześnie dać wyraz naszej miłości i naszego przywiązania do Umiłowanego Namiestnika Chrystusowego przez wzmożoną ofiarność na rzecz Fundacji, której dał swoje imię, by służyła naszej wierze i naszemu polskiemu dziedzictwu. Zapis testamentowy z tej okazji - mały czy duży - na pewno sprawi radość jej Umiłowanemu Patronowi.
Zwracając się do Przyjaciół Fundacji Jana Pawła II na audiencji 29 października 1998 r. Ojciec Święty powiedział: Przychodząc z pomocą Fundacji noszącej moje imię, dajecie wyraz waszemu oddaniu i życzliwości dla Papieża. Bardzo wam za to dziękuję. Odwzajemniam tę życzliwość polecając Bogu w modlitwie wszystkich, którzy wspierają mnie w mojej posłudze Piotrowej. Zanieście proszę moje podziękowanie i serdeczne pozdrowienia waszym najbliższym, członkom Kół Przyjaciół Fundacji, i wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób włączają się w to dobre dzieło. Z serca wam błogosławię.