Recenzja książki ks. dr Henryka Nadrowskiego "Kościoły naszych czasów. Dziedzictwo i perspektywy "
Dr inż. Jan Kurek - ArchitektKościoły naszych czasów.... — to pozycja wyjątkowa na naszym rynku wydawniczym. Jej wyjątkowość polega na tym, że właściwie jest pierwszym kompleksowym i dogłębnym opracowaniem trudnej i złożonej problematyki budowy i urządzenia świątyń rzymskokatolickich w drugiej połowie mijającego obecnie drugiego tysiąclecia Kościoła Chrystusowego. Jak zauważył Jean Hani, analizując symbolikę świątyni chrześcijańskiej, sztuka sakralna okazuje się (...), wbrew wzorcom sztuki współczesnej, nie rezultatem uczuć, fantazji, a nawet „myśli” artysty, lecz transpozycją rzeczywistości radykalnie przekraczającej granice indywidualności ludzkiej. Wynika z tego, że sens i zasady sztuki budowania kościołów wykraczają poza granice tego co ludzkie — co kreuje i zarazem różnicuje ludzka indywidualność ich twórców. Budynek kościoła nie jest (i nie powinien być) jedynie architektonicznym pomnikiem jego twórców — ma być sanktuarium, świątynią. Znaczy to, że ma on nie tylko gromadzić wiernych, ale — wraz z liturgią — powinien stwarzać właściwe warunki dla ujawniania się i działania Łaski. Inaczej mówiąc, świątynia powinna być budowana dla liturgii właśnie. Zmieniające się tendencje, style i formy, realizowane w budownictwie sakralnym, są niewątpliwie świadectwem właściwego sobie czasu — inne były kościoły u swego zarania, inne np. w czasach budowy wielkich średniowiecznych katedr i inne są w czasie obecnych przemian społeczno-kulturowych. Kościoły są tu więc niejako odzwierciedleniem pewnego stanu świadomości tak społeczeństw jak i samego Kościoła. To tutaj właśnie wyłania się zasadniczy, zdaniem autora, problem wykorzystania i dostosowania do „świata sacrum” — w wieku stale zmieniających się tendencji, gustów i poziomu artystycznego — artystycznej twórczości naszych czasów. Powstające współcześnie kościoły realizują zmiany wprowadzone w liturgii przez II Sobór Watykański. Intencją ich było pełniejsze włączenie społeczności wiernych do współtworzenia Ofiary Mszy świętej. Autor traktuje ostatnie ćwierćwiecze jako swoiste podsumowanie stanu realizacji idei soborowych m.in. we współczesnym budownictwie sakralnym, próbuje określić ducha nowoczesnych budowli kościelnych oraz formułuje wnioski na przyszłość. Sztuka po II wojnie światowej, w tym także sztuka sakralna, przyśpieszyła rozłam między przeszłością a teraźniejszością — sztuka uległa niespotykanemu dotąd zróżnicowaniu a twórcy poczuli się już w pełni wyzwoleni, co w architekturze kościołów czasem prowadziło do realizacji form trudnych do zaakceptowania. W tym kontekście autor zwraca uwagę na to, że dzieło sakralne powinno być bezpośrednio skierowane do Boga, umożliwiając człowiekowi zbliżenie się do Niego, zaś twórcy nie mogą się stać „niewolnikami” wolności sztuki — uwaga ta ma swój głęboki sens szczególnie w odniesieniu do architektury Domu Bożego. Ponieważ problematyka ta jest trudna do zdefiniowania i budzi kontrowersje w środowiskach twórców, wiernych i duchowieństwa, konieczne staje się wskazanie wartości podstawowych — niezbędnych do powstania dobrego kościoła. Książka ks. Henryka Nadrowskiego kodyfikuje, najważniejsze jego zdaniem, czynniki sprawcze decydujące o właściwym uformowaniu przestrzeni i formy współczesnego kościoła. Kolejne rozdziały poświęcone więc zostały: tendencjom funkcjonalnym, artystycznym i teologicznym — jakie występowały w XX wieku, liturgii — czyli kanonowi współczesnego kościoła, ołtarzowi — jako centrum wspólnoty liturgicznej, wydźwiękowi misyjnemu i ekumenicznemu współczesnych kościołów, znaczeniu accommodata renovatio w naszych kościołach oraz prognozom posoborowym. Autor czyni to z wielką pasją — śledząc z nieomal detektywistycznym zacięciem determinanty rozwojowe historycznej i współczesnej sztuki sakralnej. Książka jest owocem wieloletnich, głębokich i wielopłaszczyznowych zainteresowań autora tą problematyką — jest też ważną próbą odpowiedzi na potrzebę naszych czasów. Autor uważa, że odpowiednio wysokie wymagania należy stawiać tak projektantom i budowniczym jak też duszpasterzom i wiernym, którzy są tu inwestorem — odpowiedzialnym za wyegzekwowanie właściwej jakości ideowo-formalnej i funkcjonalno-technicznej. Autor zwraca również uwagę na występujące po obu stronach niedomogi i wskazuje drogi do ich eliminacji, lub przynajmniej zminimalizowania. Z tego względu wydaje się wskazane aby po prezentowaną książkę sięgali nie tylko szukający teologiczno-symbolicznej podbudowy dla projektowanych form architekci czy plastycy ale także by zgłębili ją inicjujący nowe budowy proboszczowie. Powinni po nią sięgać także seminarzyści oraz studenci uczelni artystycznych — może to sprawić, że łatwiej będzie im się wzajemnie porozumieć na każdym etapie powstawania świątynii. Wielkim walorem pracy jest załączony bogaty materiał ilustracyjny — służący podbudowaniu przeprowadzonych analiz i formułowanych wniosków praktycznych, a także przybliżenie czytelnikowi — dzięki trafnie dobranym cytatom i przypisom z bogatej literatury obcojęzycznej — najważniejszych głosów w dyskusji nad sztuką sakralną XX wieku. opr. MK/PO |