Zaproszenie

Temat: Zaproszenie

Obraz uczty, jaką Bóg zamierza wydać dla wszystkich zbawionych wydaje się bardzo przemawiać, zwłaszcza do ludzi żyjących w niedostatku, wykluczonych, tych, którzy widząc opływających we wszystko na tym świecie, sami pozostawali nie z własnego wyboru na uboczu. Jednak zadziwiać może dzisiejsza ewangeliczna scena, w której zaproszeni odmawiają przyjścia na ucztę, a jakby tego było mało, rozprawiają się w okrutny i nieludzki sposób z tymi, którzy zostali posłani, aby ich zaprosić. Powoduje to wielki gniew Pana, który z dobrego serca zapraszał tych ludzi. Na tak nieludzki postępek reaguje bardzo surowymi represjami, kierując tym razem swoje zaproszenie do ubogich.
Kiedy Pan opowiadał tę przypowieść, współcześni Jezusowi nie mogli nie zrozumieć, że mówi ją w sposób szczególny do nich. To przecież Naród Wybrany, który jako pierwszy otrzymał zaproszenie od Boga, potraktował wielu proroków tak, jak owi zaproszeni posłańców. Zatem w zapowiedzi Jezusa teraz zbawienie zostanie ofiarowane tym, którzy pozostawali do tej pory poza kręgiem wybranych. Będzie dane poganom. Jednak dalsza część przypowieści uświadamia nam, że nie będzie to działo się automatycznie. Aby wejść na ucztę weselną, trzeba mieć odpowiedni strój. Trzeba zaakceptować warunki gospodarza, który pragnie, aby zaproszeni godnie uczestniczyli w uczcie.
Obnaża to fałsz tych twierdzeń, które starają się wmówić współczesnemu człowiekowi, że może żyć jak chce, że każda religia jest dobra, bo ostatecznie i tak dostąpi zbawienia. Bóg kieruje zaproszenie do wszystkich, ale to zaproszenie zobowiązuje.

SŁOWO BOŻE W PRAKTYCE
Wejście na ucztę weselną jest zaszczytem. Boski oblubieniec pragnie uhonorować swoich wybranych. Jednak jako nowy naród wybrany czyli Kościół nie możemy popełniać błędu, jaki popełnili Izraelicie. Samo wybraństwo na noc nam się nie zda, jeśli nie zechcemy przywdziać stroju weselnego, jeżeli nie odpowiemy na zaproszenie i nie posłuchamy wezwania tych, którzy nas w imieniu Boga samego zapraszają

PYTANIE DLA ODWAŻNYCH
Czy pamiętam że jestem zaproszony do wieczności?

« 1 »

reklama

reklama

reklama