Bóg z nami

Temat: Bóg z nami

Kolejne dni adwentu przybliżające nas do świąt Narodzenia Pańskiego ukazują nam potęgę Bożej mocy. Poczęcie tak Samsona jak i Jana dokonuje się po zapowiedzi z nieba. Oto Pan pokazuje człowiekowi, że nawet przekazywanie życia, które jest w przyrodzie zjawiskiem powszechnym i uznawanym za podstawę ciągłości pokoleń, jest udziałem w mocy Bożej. To Pan daje życie i śmierć. On ma moc także uczynić płodną tę, która nie rodziła i pozwolić się cieszyć potomstwem matce i ojcu, którzy stracili już nadzieję na posiadanie dzieci. Dlatego też ostatecznie przyjście na świat Bożego Syna dokonuje się nie poprzez udział ludzkich rodziców, ale z Bożego postanowienia, a także dzięki „tak” tej, którą czcimy jako nową Ewę.
W świecie w którym żyjemy, nic nie dzieje się bez Bożego dopustu i przyzwolenia. Narodziny Samsona, Jana Chrzciciela a wreszcie zwiastowanie Maryi i narodziny Zbawiciela ukazują wierzącym Boski plan jaki ma w stosunku do świata. Oto Bóg nie zapomina o żadnym człowieku. Wybiera tych, których chce a wybranych obdarowuje potrzebnymi darami. My ludzie tak często zapominamy o tym, że to Bóg panuje nad światem. Pomimo różnych doświadczeń dobrych i złych, pomimo przeróżnych dramatów w ciągu ludzkich dziejów, Bóg patrzy zarówno na całą ludzką społeczność jak i na każdego z nas osobno z miłością i pragnie nas doprowadzić do siebie.
Dużo jednak zależy od naszej odpowiedzi, jaką damy Bogu. Kiedy dajemy wiarę przesłaniu z nieba, gdy odpowiadamy pozytywnie na wezwanie i powołanie dane nam przez Boga, On sam współdziała z nami we wszystkim dla dobra naszego oraz innych ludzi. Kiedy jednak okazujemy brak wiary, gdy zapieramy się i trwamy w zatwardziałości naszych serc, ludzka wolna wola stanowi przeszkodę dla Bożego działania. Owszem On nigdy z nas nie rezygnuje i nawet wobec naszego „nie” nie pozostaje bezradny, ale warto abyśmy pamiętali, że wbrew nam samym Bóg nas do nieba nie weźmie.

SŁOWO BOŻE W PRAKTYCE
Łaska wiary jest dana nam wszystkim. Nie wszyscy jednak ją przyjmują. Wielu, nie okazuje wiary nawet wówczas, gdy tak jak Zachariasz pragnie czegoś, o co prosi Boga od lat. Zwątpienie, niedowierzanie, lekceważenie tego, co Bóg ma nam do powiedzenia także dziś stanowią poważne grzechy współczesnego człowieka. Czy także moje własne?

PYTANIE DLA ODWAŻNYCH
Czy dziękuję Bogu za łaskę wiary?

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama