Słuchając Boga

Temat: Słuchając Boga

Doprawdy zadziwia niekiedy ludzka kreatywność, jaką człowiek ujawnia w sobie, aby tylko nie słuchać Boga. Przedstawiciele Sanhedrynu znali przecież sprawę Jezusa z Nazaretu. Wiedzieli o cudach, o wskrzeszeniu Łazarza, wreszcie o wszystkim, o czym im doniesiono jeśli chodzi o nauczanie apostołów. Wszystkie znaki, jakie przekonywały wielu zwykłych ludzi, budziły jedynie irytację i odrzucenie u tych, którzy mienili się przedstawicielami narodu wybranego. Konieczność „poświęcenia” jednego człowieka, aby chronić naród przed interwencją Rzymu, pragnienie trwania przy ziemskiej władzy, utrzymywanie swoistego status quo, w warunkach zewnętrznej okupacji. Powodów do odrzucenia Zbawiciela Sanhedryn miał aż zanadto. Mimo to, jednak proste stwierdzenie Piotra, że trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi, przeniknęło do depozytu wiary i stało się wykładnią naszych relacji z Bogiem po dziś dzień.
Niestety, wielu ludzi wierzących do dziś „stoi tam, gdzie stał Sanhedryn”. Powtarza wszystkie grzechy owych „wybrańców narodu” z czasów Jezusa Chrystusa. Tak, jakby ziemska władza pozbawiona fundamentu wartości miała jakąkolwiek wartość. Bóg daje nam władzę, znaczenie, pozycję społeczną nie po to, abyśmy walczyli o ich utrzymanie, ale abyśmy wykorzystując możliwości dane nam przez Najwyższego, czynili dobro, wpisywali w historię świata miłość, abyśmy bardziej słuchali Boga, niż ludzi.

SŁOWO BOŻE W PRAKTYCE
Słuchać Boga bardziej niż ludzi, to znaczy złożyć w Nim naszą nadzieję. Być gotowym do poświęceń, pamiętając, że od Niego wszystko pochodzi, i w Nim ostatecznie znajduje swoje uzasadnienie. Słuchać bardziej Boga niż ludzi, to nie bać się utracić tego, co i tak przeminie, wiedząc, że rozliczani będziemy nie z dóbr materialnych i wartości doczesnych, ale z naszej miłości, jaką mamy względem Tego, Który Jest i naszych bliźnich, zwłaszcza tych najbardziej bezbronnych i potrzebujących.

PYTANIE DLA ODWAŻNYCH
Kogo bardziej słucham?

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama