Temat: Bracia i siostry Bożego Syna
Ewangelia, w której Pan Jezus z jednej strony nazywa matką, siostrą i bratem tych, którzy wypełniają wolę Bożą, z drugiej zaś nie reaguje na wieść, że Jego najbliżsi czekają na Niego i chcą z Nim mówić, budzi wśród niektórych konsternację. Wychowani w kulcie Matki Bożej, przepełnieni pobożnością dla niej, stawiający za przykład poddanie, jakie sam Jezus okazywał Maryi, o czym mówi Pismo święte, nie bardzo potrafimy pojąć, dlaczego Zbawiciel od razu nie zostawia słuchaczy i nie idzie na spotkanie z Maryją, lub przynajmniej czemu nie prosi jej bliżej, nie przedstawia słuchaczom, i nie okazuje publiczne tego poddania, które jako dziecko jej okazywał.
Tak może wyglądać ta sytuacja postrzegana jedynie na sposób ludzki. Jednak miłosierdzie Boże domaga się od nas wyobraźni miłosierdzia. Wyobraźnia miłosierdzia natomiast podpowiada nam nieco inne postrzeganie rzeczywistości. Oto Jezus zalicza do Swoich przyjaciół słuchających słowa Bożego i wypełniających je. Czyż zatem Maryja nie jest pierwszą z tych, którzy słuchają i wypełniają Słowo Boże? Czy nie jest naszą orędowniczką i nauczycielką wiary, która od Kany Galilejskiej powtarza nam to, co powiedziała sługom; „uczyńcie, cokolwiek wam powie”?
Wpatrując się w przykład Maryi, nie tylko uczymy się wiary, ale także umacniamy naszą nadzieję. Wszak wierząc, że ona została tak sowicie wynagrodzona przez Swojego Syna, zaczynamy rozumieć, jak wielkie rzeczy ofiaruje Bóg tym, którzy Go miłują.
SŁOWO BOŻE W PRAKTYCE
Miłosierdzie Boże nie jest rodzajem przyzwolenia na zło. Nie jest też naiwną mrzonką, że człowiek odrzucający Boga naraz zacznie Go kochać, widząc, że nadchodzi jego koniec życia na tym świecie. Miłosierdzie jest ofertą ze strony Boga, która oczekuje odpowiedzi pełnej miłości na dar miłości otrzymanej od Boga, Miłości, jaką obdarował Maryję, swoich ziemskich bliskich i tych wszystkich, którzy poszli za Nim wypełniając przykazanie miłości Boga i bliźniego.
PYTANIE DLA ODWAŻNYCH
Jak odpowiadam na Bożą miłość?