Temat: Bezinteresowność
Przesłanie dzisiejszej liturgii słowa dotyka tematu, który nie traci swej aktualności pomimo upływu czasu. Bezinteresowność jest tematem, który teoretycznie jest bliski nam wszystkim, ale kiedy przychodzi do szczegółów, okazuje się, że trudno jest być tak naprawdę bezinteresownym. Relacje międzyludzkie, jakie wiążą nas z innymi sprawiają, że zawsze będziemy patrzeć przez pryzmat może nawet nie zysków i strat, ale właśnie zadowolenia, smutku, satysfakcji bądź rozczarowania tych, którzy nas otaczają. Sytuacja opisana w Ewangelii mimo upływu dwóch tysięcy lat wciąż pozostaje niczym utopia. Wszak nawet wesela i przyjęcia okolicznościowe często są organizowane z mocnym uwzględnieniem zasady wzajemności. Moglibyśmy sobie zadać pytanie, czy to aż tak źle?
Na pewno wdzięczność i wzajemność to słowa, które niekoniecznie muszą być w kontrze do bezinteresowności. Wszak zrobić coś bezinteresownie, to niekoniecznie okazać niewdzięczność przyjaciołom, pominąć bliskich czy zapomnieć o tych, którzy nam w przeszłości pomogli. Takie postępowanie byłoby nie tylko niezrozumiałe, ale też nie do końca spełniające to, o czym mówi Zbawiciel w Ewangelii. Ewangeliczna bezinteresowność kładzie nacisk na coś zupełnie innego. Jezus przestrzega nas przed tym samym, co potępiał u faryzeuszy. Mianowicie przed fałszywymi gestami, stojącymi z daleka od tego, co czuje nasze serce.
Ileż to razy my sami boleśnie przekonujemy się, że kiedy znajdujemy się w potrzebie znikają z naszego otoczenia ci, którzy zapewniali nas o swojej przyjaźni czy życzliwości. Opuszczają nasze grono znajomych ludzie, którzy szukają sobie tych, na znajomości z którymi mogą coś zyskać. Jezus przestrzega nas samych przed takim postępowaniem.
SŁOWO BOŻE W PRAKTYCE
Bezinteresowność to odruch ludzkiego serca. To czynienie prawdziwego dobra bez oczekiwania czegokolwiek w zamian od ludzi. Zrozumienie, że więcej szczęścia jest w dawaniu aniżeli w braniu. Do tego jednak trzeba dojrzeć. Uświadomić sobie, że Bóg ukochał nas miłością bezinteresowną. Wszak nawet kochając Boga z całego serca, jak mówi przykazanie, nie będziemy w stanie odwdzięczyć się Mu za miłość, jaką nas obdarował. Pamiętajmy jednak, że część tej wdzięczności możemy okazać Bogu okazując bezinteresowną miłość tym, którzy w żaden sposób nie mogą nam się zrewanżować.
PYTANIE DLA ODWAŻNYCH
Ile w moim życiu jest bezinteresownej miłości?