Wydać owoc nawrócenia

Temat: Wydać owoc nawrócenia

Kolejna, trzecia już niedziela Wielkiego Postu stawia nam niezwykle ważne pytanie dotyczące naszego życia. Czy wydaję owoc godny nawrócenia? W Naszym ludzkim mniemaniu Bóg ma ciągle obowiązek czekać, aż my zdecydujemy się do Niego powrócić. Umyka nam, że Bóg nie ma wobec nas żadnych zobowiązań. Wszelkie jakie powziął, uczynił z miłości do nas i czeka aż my wydamy owoce tej miłości, jaką wlał w nasze serca. Czas dany nam na ziemi nie jest czasem do zmarnowania. Nie oznacza wyjętego spod Bożego Prawa czasu, w którym możemy robić, co nam się rzewnie podoba, oddawać się grzechowi i odkładać nasze nawrócenie na lata, kiedy już nic innego nie będzie nas cieszyło, czy też nic innego nie będziemy w stanie robić.
Umyka nam także, że grzech nie jest jedynie przekroczeniem jakiegoś abstrakcyjnego nakazu. Jest owszem obrazą Boga, Który nas kocha, ale jest też zniewagą bliźniego, jest działaniem wbrew naszej ludzkiej naturze. Zostaliśmy bowiem stworzeni do życia w łasce, a nie w grzechu. Zostaliśmy stworzeni do tego, aby wieczność spędzić w niebie razem z Bogiem, Który nas kocha.

SŁOWO BOŻE W PRAKTYCE
Kolejna niedziela Wielkiego Postu kieruje do nas wezwanie nawrócenia. W wielu parafiach i kościołach odbywają się wielkopostne rekolekcje. Niestety wielu odwleka wielkopostną spowiedź jak najbliżej świąt. Życie w stanie łaski uświęcającej stało się dla nas wyjątkiem od reguły. Czasem, który ograniczony bywa do kilku dni w roku. Warto zastanowić się nam, co stałoby się, gdyby dziś Zbawiciel przyszedł szukać owoców w naszym życiu.

PYTANIE DLA ODWAŻNYCH
Jakie owoce do tej pory wydało moje życie?

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama