Wielu Polaków nie zdaje się sobie sprawy, że pozyskanie drewna to nie żadna „wycinka”, a zaplanowane działanie, poprzedzone fachową inwentaryzacją. I co najważniejsze – każdy może mieć wpływ na, to jak gospodaruje nadleśnictwo, uczestnicząc w konsultacjach społecznych.
Gospodarka leśna w Lasach Państwowych prowadzona jest na podstawie planów urządzenia lasu, sporządzanych dla nadleśnictw na 10 lat. Takie plany wykonują specjalistyczne jednostki, m.in. Biuro Urządzania Lasu i Geodezji Leśnej. Na każdym etapie tworzenia planu zainteresowani mogą składać uwagi i wpływać na charakter przyszłych działań nadleśnictwa.
Pierwszy krok – inwentaryzacja
Plan urządzenia lasu powstaje na podstawie szczegółowej inwentaryzacji i oceny stanu lasu. Specjaliści określają takie jego cechy, jak struktura, budowa, wiek, skład gatunkowy, stan zdrowotny, warunki glebowo-siedliskowe itp. Coraz częściej korzystają w tym celu z nowoczesnych technologii, np. skanowania laserowego. Jednolite pod względem cech płaty to tzw. wydzielenia. Do każdego z nich podchodzi się indywidualne, projektując sposoby dalszego zagospodarowania i ilość drewna możliwą do pozyskania.
„Rozmiar pozyskania drewna to pochodna możliwości regeneracyjnych drzewostanów. Obecnie pozyskujemy ok. ¾ tego, co corocznie przyrasta. Dzięki temu lasów jest coraz więcej i są coraz bardziej zasobne“ – wyjaśnia Józef Kubica, dyrektor generalny Lasów Państwowych.
To, jaką część przyrostu pozyskują Lasy Państwowe, jest możliwe właśnie dzięki szczegółowym pomiarom. To dzięki nim wiadomo, że drewno, które pozyskuje się w ciągu roku to jedynie ok. 2% tego, co rośnie w lasach.
Konsultacje społeczne
Plany urządzenia lasu są na tyle istotne, że na etapie ich powstawania wszyscy obywatele mają możliwość wnoszenia uwag. To wymóg ustawowy. Nadleśnictwa organizują nawet spotkania konsultacyjne, gdzie prezentowane są założenia, a następnie gotowy projekt planu. To dobry moment, by zabrać głos i wspólnie z leśnikami uzgodnić taki sposób zagospodarowania, który uwzględni np. walory rekreacyjne miejsc, gdzie ludzie wypoczywają czy spacerują.
W takich spotkaniach może uczestniczyć każdy zainteresowany. Nadleśnictwa publikują na ten temat ogłoszenia w lokalnych mediach, zamieszczają informację na stronach internetowych i profilach w mediach społecznościowych.
„Do najważniejszych interesariuszy, czyli samorządów, organizacji pozarządowych, instytucji współpracujących z nadleśnictwem i odpowiedzialnych za kwestie środowiskowe ślemy zaproszenia“ – mówi Józef Kubica. – Niestety muszę z żalem stwierdzić, że nie wszyscy, których zapraszamy biorą udział w konsultacjach. Spośród tych, którzy nie ignorują zaproszeń nadleśnictw, tylko niektórzy artykułują uwagi.
Lasy szczególnie chronione
Szef Lasów Państwowych zwraca uwagę, że w takiej sytuacji trudno potem, na etapie realizacji planu, brać poważnie krytykę działań leśników.
„Ktoś kto milczy, gdy zapraszamy go na konsultacje, a potem emocjonalnie protestuje, gdy realizujemy plan, na który nie chciał mieć wpływu, sam siebie wyklucza z poważnej dyskusji“ – podkreśla Kubica.
Plan urządzenia lasu podlega także procedurze strategicznej oceny oddziaływania na środowisko. Jest opiniowany przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska. Ostatecznie zatwierdza go Minister Klimatu i Środowiska.
W Polsce wszystkie lasy są szczególnie chronione, nie tylko te państwowe. Podobne reguły planowania dotyczą również lasów prywatnych. Własne lasy posiada ok. miliona polskich rodzin. One także w swoich lasach powinny realizować plan w wersji uproszczonej.