Wolisz miłować czy być miłowanym?

Mam nieść „dobrą nowinę” uciśnionym. Aby tak się stało sam muszę zobaczyć, że potrzebuję tej nowiny. Nie daję sobie rady z pewnymi pokusami i upadam. Ale Św. Jan przypomina mi, że Jezus ofiarował się za mnie, widząc, jak przegrywam.

Czas Bożego Narodzenia. Apokryfy Starego Testamentu opisywały przyjście Mesjasza jako czas obfitości pożywienia: „Ziemia wyda swój owoc dziesięciotysięczny, a na każdym krzewie winnym będzie tysiąc gałązek, a każda gałązka wyda tysiąc gron”. Jezus w dzisiejszej Ewangelii czyni znak, wiedząc o takich oczekiwaniach Izraelitów.

Pięć chlebów może oznaczać Pięcioksiąg. Dwie ryby dwie natury Chrystusa, a także Stary i Nowy Testament. Dwanaście koszy ułomków można interpretować jako stróżów obu Testamentów – Proroków i Apostołów.

Twoja Czytelniku natura jest pod wpływem dwóch rzeczywistości. Miłości Boga objawionej w żłobie i na krzyżu, akceptującej każdego człowieka. Druga to nienawiść – nie chcesz widzieć w twoim życiu niektórych ludzi, którzy ci nie pasują.

Jezus zawarł cały Pięcioksiąg w przykazaniu miłości Boga i bliźniego. Św. Jan mówi: „kto nie miłuje brata swego, którego widzi, nie może miłować Boga, którego nie widzi”. Jeśli jest choć jeden człowiek, którego nie miłujesz – tzn. nie akceptujesz go takim, jakim jest – to nie możesz uważać, że miłujesz Boga.

Może myślisz, że to absurd. Tyle lat bycia w Kościele, tyle dobra uczynionego, a teraz masz stwierdzić, że nie ma w tobie miłości Boga.

Chodzi o przejście z budowania na sobie, wykorzystując łaskę Boga, do całkowitego oparcia się na Jego bezwarunkowej Miłości do ciebie. Tytuł komentarza to swoista prowokacja. Każdy z nas chce móc powiedzieć, że kocha wszystkich. Bo to oznaczałoby, że kochasz Boga. Czyli jesteś wypełniony miłością. Wówczas jednak nie ma miejsca na „nową dostawę” Miłości. Jeśli pozwolisz pokazać sobie, że nie masz tej Miłości, wtedy możesz jej zapragnąć. Św. Jan zobaczył, jaka była jego miłość do Jezusa, gdy opuścił Go w Ogrójcu. Dlatego napisał: „W tym przejawia się miłość, że nie my umiłowaliśmy Boga, ale że On sam nas umiłował”. Czy pozwolisz Bogu kochać cię takim, jakim jesteś, z tym, że sam nie umiesz kochać?

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama