Franciszek do duszpasterzy: angażujcie świeckich, budujcie sieć relacji

Odważnie wypłynąć na głębię ewangelizacji, bez światowości; prowadzić duszpasterstwa razem ze świeckimi oraz być rybakami ludzi, którzy ratują innych od zła i grzechu – to trzy wskazania papieża Franciszka, wypowiedziane podczas nieszporów sprawowanych z biskupami, kapłanami, diakonami, siostrami zakonnymi i zakonnikami, seminarzystami i osobami pracującymi w duszpasterstwie. Słuchając tych wskazówek, możemy uniknąć zaplątania w sieciach rezygnacji, pesymizmu i frustracji.

„Ta uroczystość jest okazją dla całego Kościoła w Portugalii do wyrażenia wdzięczności i przywiązania do posługi i magisterium, które Wasza Świątobliwość sprawuje w Kościele, nie zapominając o całym społeczeństwie. Czujemy się szczególnie poruszeni i wezwani do otwarcia się na «radość Ewangelii», w jej prostocie i uniwersalności, która rodzi Kościół oraz sprawiedliwe i braterskie społeczeństwo, gdzie «wszyscy są braćmi i siostrami» – powiedział na powitanie Przewodniczący Konferencji Episkopatu Portugalii bp José Ornelas Carvalho.

Podczas nieszporów Papież wygłosił homilię, którą oparł na opisie powołania Szymona Piotra oraz Jakuba i Jana, synów Zebedeusza nad brzegiem jeziora Galilejskiego (Łk 5, 1-11). Pan Jezus powołał ich od sieci rybackich, zmienił ich życie i wezwał do wypłynięcia na głębię ewangelizacji.

Na początku Papież wspominał o doświadczeniu znużenia, kiedy się wydaje, że w Kościele „trzymamy w rękach tylko puste sieci”. Franciszek powiedział, że „jest to uczucie dość powszechne w krajach o starożytnej tradycji chrześcijańskiej, przechodzących wiele przemian społecznych i kulturowych i coraz bardziej naznaczonych sekularyzmem, obojętnością wobec Boga, z coraz większym oderwaniem od praktyki wiary”.

Papież dodał, iż do tego często dochodzi rozczarowanie i złość, jaką niektórzy odczuwają wobec Kościoła. Podkreślił, że to ma miejsce „czasami z powodu naszego złego świadectwa i skandali, które oszpeciły jego oblicze i które wymagają pokornego i ciągłego oczyszczania, wychodząc od krzyku cierpienia ofiar, który zawsze musi być przyjęty i wysłuchany. Ale ryzyko, kiedy czujemy się zrezygnowani, polega na wyjściu z łodzi, zaplątaniu się w sieci rezygnacji i pesymizmu”.

W tej sytuacji Papież daje trzy wskazówki. „Po pierwsze, wypłynąć na głębię. Aby ponownie zarzucić sieci na morze, musimy opuścić brzeg rozczarowań i stagnacji, zdystansować się od tego słodkiego smutku i ironicznego cynizmu, które atakują nas w obliczu trudności”.

Ojciec Święty podkreśla jednak, że aby codziennie zaufać Panu i Jego słowu, „nie wystarczą słowa, potrzeba wiele modlitwy. Tylko w adoracji, tylko przed Panem człowiek odkrywa na nowo smak i pasję ewangelizacji. Wtedy przezwycięża się pokusę «duszpasterstwa nostalgii i żalów» i mamy odwagę wypłynąć na głębię, bez ideologii i bez światowości, będąc ożywionymi jednym pragnieniem: aby Ewangelia dotarła do wszystkich”.

Po drugie Papież zachęca do „wspólnego prowadzenie duszpasterstwa”. Zauważa, że w tekście Ewangelii Jezus powierza Piotrowi zadanie wypłynięcia w morze, ale potem mówi w liczbie mnogiej: „zarzućcie sieci” (Łk 5, 4).

„Kościół jest synodalny, jest komunią, wzajemną pomocą, wspólną drogą. (…) W łodzi Kościoła musi być przestrzeń dla wszystkich: wszyscy ochrzczeni są wezwani do wejścia do łodzi i zarzucenia sieci, angażując się osobiście w głoszenie Ewangelii” – podkreśla Papież Franciszek.

Ojciec Święty zaznaczył, że „jest to wielkie wyzwanie, zwłaszcza w sytuacjach, w których kapłani i osoby konsekrowane są znużeni, ponieważ podczas gdy rosną potrzeby duszpasterskie, jest ich coraz mniej. Możemy jednak spojrzeć na tę sytuację jako na okazję do angażowania świeckich z braterskim entuzjazmem i zdrową kreatywnością duszpasterską”. Papież zachęcił do budowania „sieci relacji”.

Trzecia wskazówka Papieża Franciszka to „stawanie się rybakami ludzi”. Ojciec Święty wskazał, że ta metafora jest głęboko oparta w tradycji biblijnej. „Często w Piśmie Świętym morze kojarzy się z miejscem zła i mocy przeciwnych, których ludzie nie są w stanie opanować. Dlatego łowienie ludzi i wyciąganie ich z wody oznacza pomaganie im w wynurzaniu się z miejsca, w którym zatonęli, ratowanie ich przed złem, które grozi im utonięciem, wskrzeszanie ich z wszelkich form śmierci” – powiedział Papież.

Konkludując, Franciszek przestrzegał przez ryzykiem zmienienia się z duszpasterzy w funkcjonariuszy rzeczy świętych.

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama