„Miejcie odwagę! Cały Kościół patrzy na was z miłością i podziwem" – papież zakończył wizytę w Turcji i Libanie

„Niech ustaną ataki i wrogość. Niech nikt już nie wierzy, że walka zbrojna przynosi jakiekolwiek korzyści. Broń zabija, zaś negocjacje, mediacje i dialog budują. Wybierzmy wszyscy pokój jako drogę, a nie tylko jako cel!” – zaapelował papież Leon XIV kończąc swą pierwszą podróż apostolską na płycie Międzynarodowego Portu Lotniczego w Bejrucie.

Papież wyleciał z Bejrutu po krótkiej ceremonii pożegnania na lotnisku, podczas której prezydent Libanu Joseph Khalil Aoun mówił, że Papież był dla Libańczyków jak ojciec. Leon XIV powiedział natomiast, że ma nadzieję na kroczenie z Libańczykami razem naprzód. „Mamy nadzieję, że w tego ducha braterstwa i poświęcenia dla pokoju zaangażujemy cały Bliski Wschód, nawet tych, którzy dziś uważają się za wrogów" – mówił.

Wizyta w szpitalu Św. Krzyża 

W ostatnim dniu swojej pielgrzymki Leon XIV odwiedził rano szpital D la Croix w Jal el Dib dla osób chorych psychicznie.

Było to poruszające spotkanie z siostrami ze Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Krzyża, które prowadzą placówkę oraz z ich podopiecznymi.

Papież stwierdził, że przybycie tu było jego pragnieniem, ponieważ „tutaj mieszka Jezus: zarówno w was, chorych, jak i w was, którzy się nimi opiekujecie, w siostrach zakonnych, lekarzach i wszystkich pracownikach służby zdrowia oraz w personelu”. „Jesteś światłem w naszym życiu, Twoja wizyta łagodzi nasze cierpienia dzięki Twojej wierze i przywraca nam odwagę oraz nadzieję” – mówiła jedna z pacjentek.

Matka przełożona Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Krzyża w Libanie, siostra Marie Makhlouf powiedziała na powitanie, że szpital ten nie wybiera sobie pacjentów, ale z miłością przyjmuje tych, których nikt nie chce, osoby zapomniane, zranione samotnością, niewidoczne w mediach. 

Dodała, że wizyta, Leona XIV w tym szpitalu jest świadectwem pamięci o tych ludziach i o tym, jak wiele miejsca zajmują w jego sercu.

Modlitwa w porcie w Bejrucie

Ze szpitala Papież udał się na cichą modlitwę do portu w Bejrucie – miejsca, w którym 4 sierpnia 2020 roku doszło do potężnej eksplozji saletry amonowej. Wybuch pozbawił życia ponad 200 osób, a 7,5 tys. zostało rannych. Około 300 tys. osób zostało pozbawionych dachu nad głową.

Papież podchodził następnie do bliskich ofiar, którzy przybyli tam ze zdjęciami swoich bliskich, którzy zginęli w wyniku wybuchu. Błogosławił te osoby, wspierał rozmową.

Światła nadziei

Punktem kulminacyjnym była Msza św. na nabrzeżu w Bejrucie, na której zgromadziło się około 150 tys. osób. były obecne władze państwowe. Papież apelował do Libańczyków, aby pomimo trudności nie tracili nadziei i byli też światłem dla innych.

Ojciec Święty mówił, że słowo Pańskie wzywa nas, „abyśmy w środku nocy odnaleźli małe światełka, które otworzą nas na wdzięczność i pobudzą do wspólnego zaangażowania na rzecz tej ziemi”.

Narody domagają się pokoju

Na zakończenie Mszy św. Papież skierował potężny apel o pokój do całej społeczności międzynarodowej. „Drodzy chrześcijanie Bliskiego Wschodu, gdy rezultaty waszych wysiłków na rzecz pokoju przychodzą z opóźnieniem, zachęcam was, abyście podnieśli wzrok ku Panu, który nadchodzi! Spójrzmy na Niego z nadzieją i odwagą, zachęcając wszystkich do podążania drogą koegzystencji, braterstwa i pokoju. Bądźcie budowniczymi pokoju, zwiastunami pokoju, świadkami pokoju!" – wołał Papież.

„Kieruję serdeczny apel do tych, którzy sprawują władzę polityczną i społeczną, tutaj i we wszystkich krajach dotkniętych wojną i przemocą: wysłuchajcie wołania waszych narodów, które domagają się pokoju! Oddajmy się wszyscy na służbę życiu, dobru wspólnemu, integralnemu rozwojowi ludzi" – wołał donośnie Papież.

A do chrześcijan z Bliskiego Wschodu mówił: „Miejcie odwagę! Cały Kościół patrzy na was z miłością i podziwem. Niech Najświętsza Maryja Panna, Matka Boża z Harissy, zawsze was strzeże."

Źródło: vaticannews.va/pl

Dziękujemy za przeczytanie artykułu. Jeśli chcesz wesprzeć naszą działalność, możesz to zrobić tutaj.

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama