Wieloletnia obrończyni życia Anna Záborská, która zasiadała w parlamencie zarówno słowackim, jak i w europejskim, przez całą swoją karierę polityczną niezmordowanie broniła życia, tradycyjnych wartości rodzinnych i wolności religijnej. Pozostawiła trwałe dziedzictwo w polityce swego kraju i naszego kontynentu.
Wspomnieniowy artykuł o zmarłej 20 sierpnia działaczce autorstwa słowackiego watykanisty Bohumila Petríka, zamieściła 27 września katolicka agencja amerykańska CNA.
Anna Záborská urodziła się 7 czerwca 1947 w Zurychu, gdzie jej ojciec – lekarz i chemik Anton Neuwirth przebywał na stypendium, współpracując m.in. z noblistą (1937), chemikiem pochodzenia żydowsko-rosyjskiego Paulem Karrerem (1889-1971). Jeszcze przed wyjazdem do Szwajcarii ożenił się z Evą Adamkovą i tam przyszła na świat ich jedyna córka.
Gdy pod koniec lutego 1948 władzę w Czechosłowacji przejęli komuniści, Neuwirthowie uznali, że powinni wrócić do kraju. Anton jako polityk o przekonaniach konserwatywnych w 1952 trafił na 7 lat do więzienia jako „wróg ludu”.
Mimo wrogości okazywanej takim ludziom Anna zdołała ukończyć w 1972 studia lekarskie i w tym samym roku poślubiła architekta Vladimíra Záborskiego, z którym miała dwie córki. Oboje mieli też jeszcze jedną córkę, ale adoptowaną w Algierii, w której Záborská pracowała na kontrakcie w latach 1980-83. Łącznie jako lekarka pracowała w latach 1972-98.
Po upadku komunizmu w 1989 i rozpadzie Czechosłowacji na początku 1993 A. Neuwirth przeszedł do historii jako pierwszy ambasador nowo powstałej Republiki Słowackiej przy Stolicy Apostolskiej (w latach 1994-98).
Idąc śladem ojca zarówno w medycynie, jak i w służbie publicznej, jego córka budowała swoją karierę polityczną, obejmującą zarówno Radę Narodową (parlament) Słowacji, jak i Parlament Europejski, konsekwentnie broniąc tradycyjnych wartości rodzinnych, wolności religijnej i praw nienarodzonych. Jej postawa wywoływała nieraz kontrowersje, ale też budziła podziw nawet wśród jej przeciwników politycznych.
W latach 1993-2019 działała w Ruchu Chrześcijańsko-Demokratycznym, pełniąc w nim szereg ważnych stanowisk, m.in. była członkinią kierownictwa tej organizacji. W latach 1998-2004 zasiadała w parlamencie swego kraju, w którym również piastowała szereg kierowniczych funkcji. 13 czerwca 2004 została wybrana do Parlamentu Europejskiego w Brukseli, gdzie m.in. przewodniczyła Komisji Praw Kobiet i Równouprawnienia Płci i wchodziła w skład kierownictwa grupy Europejskiej Partii Ludowej (chrześcijańskich demokratów) i Demokratów Europejskich (EPP-ED).
Po powrocie do kraju była m.in. przewodniczącą Chrześcijańskodemokratycznego Związku Kobiet i Słowackiego Stowarzyszenia ds. Rodziny oraz członkinią Kierownictwa Forum Życia. We wrześniu 2021 – na kilka dni przed przyjazdem Franciszka do Słowacji – powołano ją na stanowisko pełnomocnika rządu ds. ochrony wolności religii lub przekonań. Urząd ten utworzono, gdy władze kraju uznały „narastającą powagę problemu łamania wolności myśli, sumienia i religii na świecie”.
Była niezłomną obrończynią życia, tradycyjnych wartości rodzinnych i wolności religijnej. Niezmiennie zabierała głos w obronie praw nienarodzonych, kobiet w ciąży i tego, co nazywała „naturalną rodziną”. Jej działalność miała również wymiar międzynarodowy, obejmując m.in. wsparcie dla praw kobiet w Iranie. Często porównywała ucisk komunistyczny do współczesnych świeckich zagrożeń dla wolności religijnej. Wspominała, że komuniści nazywali jej ojca „szpiegiem Watykanu”, a później niektórzy europosłowie wysuwali wobec niej podobne oskarżenia.
Dwadzieścia lat temu na konferencji w Rzymie Záborská wyrażała zaniepokojenie co do kierunku, w jakim zmierza nasz kontynent, wskazując na „coraz głębszy kryzys cywilizacji europejskiej”, który – jej zdaniem – był „ściśle związany z kryzysem wiary w Boga i osłabieniem rodziny”. Ale mimo tych obaw pozostawała pełna nadziei, że Europa może pokonać swoje problemy dzięki „nieustannej nauce Kościoła wśród narodów, wspieranej przez cierpliwą dyplomację Stolicy Apostolskiej”.
Choć jej poglądy wywoływały kontrowersje i krytykę ze strony skrajnej lewicy, radykalnych feministek czy zwolenników aborcji, zyskała szacunek ponad podziałami partyjnymi za swoją uczciwość i konsekwencję w działaniu. Jeden z dzienników słowackich o orientacji postępowej napisał: „Była podziwiana, nawet poza gronem swoich zwolenników, za integralność i konsekwencję. Niewielu słowackich polityków jej pokolenia zachowało tak stały kurs ideologiczny przez dekady”.
Ale nawet niektórzy jej konserwatywni sprzymierzeńcy uważali czasem jej dobroć za polityczną słabość. Tymczasem abp Bernard Bober, przewodniczący Konferencji Biskupów Słowacji, pochwalił jej charakter: „Była kobietą o otwartym sercu, która potrafiła jednoczyć ludzi dobrocią, czułością i pokojem”. Podkreślił, że jej wiara nie była jedynie retoryką, lecz „stylem życia, który ukazywała w służbie i pracy”. Podsumował przesłanie jej życia słowami: „Wierność, pokora i służba mają moc zmieniania świata na lepsze”.
Poza działalnością polityczną Záborská potwierdzała swoje wartości osobistymi ofiarami, przeznaczając znaczną część swojej diety parlamentarnej na cele charytatywne, wspierające kobiety i edukację młodych katolickich intelektualistów.
Źródło: KAI
Dziękujemy za przeczytanie artykułu. Jeśli chcesz wesprzeć naszą działalność, możesz to zrobić tutaj.