„Tydzień bez aborcji” w kraju wolnej aborcji. Desperacka akcja reżimu Łukaszenki

Aby ratować demografię, na Białorusi ogłoszono akcję „Tydzień bez aborcji”. Tymczasem w kraju legalna jest aborcja na życzenie.

Akcja trwała od 14 do 21 października. W szkołach, uczelniach i instytucjach państwowych odbywały się spotkania, wykłady i inicjatywy mające zachęcać do zakładania rodzin i rezygnacji z aborcji. Specjaliści od demografii odbywali rozmowy z urzędnikami i tłumaczyli, z jak poważnym kryzysem mierzy się ich państwo. Reżimowa propaganda przekonuje, że tylko w pierwszej połowie tego roku udało się zapobiec 2 tysiącom aborcji. Odznaczono psychologów i lekarzy, którzy namawiali Białorusinki do urodzenia dzieci.

Gorzej niż w UE

Jaki jest powód akcji? Białoruskie kobiety rodzą jeszcze rzadziej niż mieszkanki Unii Europejskiej.

Jak podaje białoruski urząd statystyczny, w 2023 r.wskaźnik urodzeń był jednym z najniższych w historii kraju. Liczba dzieci na jedną kobietę wyniosła 1,15 – to mniej niż w czasie kryzysów gospodarczych lat 90. Dla porównania w Polsce wskaźnik ten wynosi 1,2, a w Unii Europejskiej średnio 1,5, co i tak jest fatalnym wynikiem.

Zdaniem Anastasii Bojko z Centrum Badań Demograficznych Akademii Nauk w Mińsku, „Białoruś starzeje się w szybkim tempie, a młodzi ludzie masowo wyjeżdżają z kraju”. W ciągu ostatnich dwóch lat ponad pół miliona Białorusinów miało opuścić ojczyznę, najczęściej udając się do Polski, Litwy i Gruzji.

Od 2000 r. liczba mieszkańców Białorusi zmniejszyła się już o prawie 900 tys. – do 9,1 mln.

Władza próbuje łatać lukę demograficzną, otwierając się na migrację z Azji.

Pro abo

Jednorazowa akcja nie zmieniła jednak tego, że na Białorusi cały czas legalna jest aborcja na życzenie. Można ją przeprowadzić do 12. tygodnia ciąży. Prawo, które na to zezwala wprowadzono jeszcze w latach 50. W ubiegłym roku na ten czyn zdecydowało się ponad 14,5 tysiąca matek.

Źródła: dorzeczy.pl, „Nasz Dziennik”, pch24.pl

Dziękujemy za przeczytanie artykułu. Jeśli chcesz wesprzeć naszą działalność, możesz to zrobić tutaj.

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama