Bp Szkodoń: prośmy i pokutujmy

Bp Jan Szkodoń przewodniczył w sobotę wieczorem Eucharystii w kolejnym kościele stacyjnym archidiecezji krakowskiej.

"Nie osądzajmy nikogo, ale pokutujmy i prośmy o pojednanie w naszej ojczyźnie, w naszych rodzinach i małżeństwach. Módlmy się, by słowo Boże było przyjęte z pokorą" - mówił do zgromadzonych w pallotyńskiej parafii Matki Bożej Pocieszenia w Krakowie.

Na wstępie wygłoszonej homilii przypomniał zebranym historię kościołów stacyjnych, kiedy to w pierwszych trzech wiekach chrześcijaństwa papieże udawali się do domów prywatnych lub na groby męczenników, by odprawiać Mszę św. Zaznaczył, że tradycja rozwijała się przez około 1000 lat, a po czasie zapomnienia przywołali ją znowu papież Jan XXIII i Paweł VI.

"Tradycję tę podjął także Kościół w Polsce. Ma charakter pokutny. Widzieliśmy to, kiedy przed Mszą św. śpiewaliśmy Litanię do Wszystkich Świętych prosząc o miłosierdzie i przebaczenie" - zauważył.

Zwrócił uwagę, że w tym roku ta forma wielkopostnej modlitwy wiąże się bardzo z Matką Bożą z Fatimy, która zachęca do modlitwy o przebaczenie dla wiernych, bliźnich i całego świata. Zaznaczył, że słuchając nabożeństwa przed Eucharystią zastanawiał się jak przebaczać w najtrudniejszych sytuacjach rodzinnych.

"Kiedy wielu pyta czy przebaczenie nie będzie wtedy oznaką słabości i na przykład przyzwoleniem do dalszej przemocy. Ale Pan Jezus uczy nas jasno: 'Odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom'" - podkreślił.

Nawiązując do ewangelicznego opisu wskrzeszenia Łazarza, wskazał, że to właśnie w nim Chrystus objawił swoją Boską moc, by ludzie uwierzyli, że posłał Go Bóg. "W tym wskrzeszeniu Jezus zapowiedział zmartwychwstanie swoje i powszechne zmartwychwstanie na końcu świata" - zaznaczył.

Dodał, że odczytanie tego właśnie fragmentu Pisma św. tuż przed końcem Wielkiego Postu ma wielką wymowę duchową. Zachęcił przybyłych, by wytrwali do końca w swoich postanowieniach, ale również do tego, by wsparli bliźnich, którzy nie przeżywają właściwie trwającego okresu pokutnego.

"Nie osądzajmy nikogo, ale pokutujmy i prośmy o pojednanie w naszej ojczyźnie, w naszych rodzinach i małżeństwach. Módlmy się, by słowo Boże było przyjęte z pokorą. Słowo, które jest prawdą i miłością" - wezwał.

"Przeżyjmy jak najlepiej najbliższe tygodnie, szczególnie Triduum Sacrum. Ucałujmy w Wielki Piątek krzyż z miłością i wiarą. Weźmy udział w procesji rezurekcyjnej. Pamiętajmy, że Jezus przychodzi, aby nas zbawić" - powiedział na zakończenie.

luk / Kraków

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama