reklama

Papież: ideałem rodziny zjednoczone, a nie modne opisy rozwodów

Omówieniu swej podróży apostolskiej do Irlandii na Światowe Spotkanie Rodzin poświęcił Papież katechezę wygłoszoną podczas audiencji środowej.

AC

Paweł Pasierbek SJ

dodane 30.08.2018 08:14

Zwracając się do pielgrzymów obecnych na placu św. Piotra podkreślił, że szczególnym zadaniem rodzin jest uczestniczenie w marzeniu Boga, którym jest jedność, harmonia i pokój będące owocem wierności, przebaczenia i pojednania.

Franciszek przypomniał, że w czasie kilku spotkań z rodzinami: w katedrze dublińskiej oraz na stadionie i w parku, gdzie odprawił dla nich Mszę szczególnymi punktami były świadectwa składane przez małżeństwa w różnym wieku. Wskazał, że miłość małżeńską należy pielęgnować każdego dnia w „domowym Kościele” jakim jest rodzina. „Jakże bardzo świat potrzebuje rewolucji miłości, czułości, która uwolni nas od obecnej kultury niestałości! – mówił Papież. - I ta rewolucja - jak wiemy - zaczyna się w sercu rodziny”.

Papież odniósł się także do pielgrzymki do drogiego Irlandczykom sanktuarium maryjnego w Knock. Tam bowiem zawierzył Matce Bożej cały świat, a zwłaszcza rodziny Irlandii. Tam także pozdrowił mieszkańców Irlandii Północnej i zachęcał do umacniania procesu pojednania, pokoju, przyjaźni ekumenicznej i współpracy.

Omawiając podróż do Irlandii Franciszek nie pominął także trudnego tematu nadużyć względem nieletnich, jakie miały miejsce w tym kraju.

- Moja wizyta w Irlandii, oprócz wielkiej radości, musiała obejmować również ból i gorycz, ze względu na wielkie cierpienia spowodowane w tym kraju przez nadużycia wobec małoletnich, również przez członków Kościoła, którym powierzono troskę o nich i ich ochronę oraz fakt, że władze kościelne nie były w stanie odpowiednio poradzić sobie z tymi przestępstwami. Przy kilku okazjach, zwłaszcza w Knock, prosiłem Pana o przebaczenie za grzechy oraz zgorszenie i zdradę doświadczaną przez tak wielu członków rodziny Bożej. Błagałem Maryję o wstawiennictwo w uzdrowieniu ofiar, i by dała nam siłę abyśmy stanowczo dążyli do prawdy i sprawiedliwości – mówił Papież Franciszek. – W minionych latach biskupi irlandzcy podjęli drogę oczyszczenia i pojednania z tymi, którzy doznali nadużyć, i z pomocą władz państwowych ustanowili szereg surowych norm, aby zapewnić młodzieży bezpieczeństwo. Spotykając się z biskupami wsparłem ich wysiłki zmierzające do zaradzenia z uczciwością i ewangeliczną odwagą błędom przeszłości, ufając obietnicom Pana i licząc na głęboką wiarę narodu irlandzkiego, aby zapoczątkować nowy okres odnowy dla Kościoła w Irlandii. W Irlandii jest wiara, są ludzie wiary, wiary, która ma głębokie korzenie. Ale jest jedna trudna rzecz. Jest mało powołań kapłańskich. Dlaczego ta wiara ich nie rodzi? Z powody tych skandali, wielu złych rzeczy. Musimy modlić się, aby Pan posłał świętych kapłanów do Irlandii, wzbudził nowe powołania”.

Podsumowując swoją podróż do Irlandii Franciszek wyraził wielkie zadowolenie z faktu spotkania tak dużej liczby rodzin zaangażowanych w chrześcijańskie życie.

- Ze Światowego Spotkania Rodzin w Dublinie zabieram ze sobą prorocze, pocieszające doświadczenie wielu rodzin zaangażowanych na chrześcijańskiej drodze małżeństwa i życia rodzinnego. Rodziny będące uczniami i misjonarzami, które oddają się na służbę jako zaczyn dobroci, świętości, sprawiedliwości i pokoju dla świata – mówił Papież. – Zapominamy o tak wielu rodzinach, które dbają o życie rodzinne, o dzieci, wierność, przebaczając sobie nawzajem, gdy pojawiają się trudności. Zapominamy gdyż dziś w gazetach jest moda, aby mówić w ten sposób: «Ten się rozwiódł z tamtą... Ta z tym... Są w separacji.» Ale proszę was, takie pisanie jest czymś niedobrym. To prawda: szanujemy każdego, wszystkich ludzi, ale ideałem nie jest rozwód, nie jest separacja, ani rozbicie rodziny. Ideałem jest zjednoczona rodzina. I z tym idźmy do przodu. To jest ideał!

źródło: vaticannews.va

1 / 1

reklama