Honorowi dawcy krwi w Polsce mają swojego patrona. Jest nim św. Maksymilian Maria Kolbe

Pomysł zrodził się przed laty na Śląsku, w Szczejkowicach koło Rybnika. Został podany dalej. W końcu 22 maja 1999 roku zapadła w Watykanie decyzja, że św. Maksymilian będzie patronem honorowych dawców krwi.

Św. Maksymilian Maria Kolbe jest patronem wielu spraw, diecezji, parafii. Nie wszyscy jednak wiedzą, że jest patronem honorowych dawców krwi w Polsce. „Patronem polskich krwiodawców mógł zostać tylko taki święty, który nie tylko cząstkę, ale całego siebie ofiarował dla ratowania drugiego człowieka. Warunek ten spełniał rodak, św. Maksymilian Maria Kolbe” – czytamy na stronie pck.malopolska.pl.

Jak podaje portal Polskiego Czerwonego Krzyża z Małopolski, „inicjatywa ustanowienia dla honorowych dawców krwi świętego patrona narodziła się w środowisku krwiodawców katolików na Śląsku w Szczejkowicach koło Rybnika, w Klubie HDK PCK im. Eufrozyny Weber przy Ochotniczej Straży Pożarnej”. Pomysł został podany dalej. 13 marca 1999 roku Konferencja Episkopatu Polski zwróciła się do Watykanu o zatwierdzenie patronatu św. Maksymiliana na obszar całego kraju. 22 maja 1999 roku wydała decyzję zatwierdzającą.

W tym roku minęły 23 lata od momentu, w którym św. Maksymilian zaczął być czczony jak patron krwiodawców. Kongregacja Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów napisała wówczas takie słowa: „Świętego Maksymiliana Marię Kolbe, kapłana i męczennika, który rozpalony miłością do Chrystusa i wiernie postępujący Jego śladami, oddał życie za swoich braci, wyznawcy Chrystusa w Diecezjach Polskich czczą szczególnym kultem, uznając Go za prawdziwy znak dobroci Boga względem Kościoła i ludzi w naszych czasach”. Po tych słowach Kongregacja potwierdziła, że prośba wysłana przed kard. Józefa Glempa do Stolicy Apostolskiej, aby św. Maksymilian został patronem honorowych dawców krwi, została pozytywnie rozpatrzona. 

Dziś warto prosić św. Maksymiliana, aby nigdy nie zabrakło ludzi, którzy honorowo oddają krew. Krew jest nieustannie komuś potrzebna. Ratuje życie. Tak, jak uratował czyjeś życie św. Maksymilian w Oświęcimiu. On dosłownie oddał życie za życie... Większość ludzi może jednak dać innym coś, co uratuje ich bez konieczności złożenia największej ofiary. Niemniej to cenny dar – krew.

Św. Maksymilian wyprasza potrzebne łaski dla wszystkich tych osób, którzy otwierają swoje serce i regularnie oddają krew. Robią coś naprawdę pięknego. Wiadomo, niektórzy, choć bardzo by chcieli, mają przeciwwskazania do oddawania krwi. Jeśli są wierzący, mogą jednak ofiarować swoją modlitwę za wstawiennictwem św. Maksymiliana, za tych, którzy walczą o życie, jak i za tych, którzy śpieszą, by ich ratować. Jakie są przeciwwskazania, kto może oddać krew? Jak się przygotować do oddawania? To wszystko można sprawdzić na stronie: krwiodawcy.org.

źródło: pck.malopolska.pl; krwiodawcy.org


Materiał powstał w ramach projektu „Polska energia zmienia świat” dzięki wsparciu Partnerów: Fundacji PGE, Fundacji PZU, dofinansowaniu ze środków Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego i Ignacego Jana Paderewskiego w ramach Funduszu Narodowego; Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego i Funduszu Patriotycznego oraz Sponsorów ENEA S.A. , KGHM Polska Miedź. Mecenasem Projektu jest Tauron Wytwarzanie S.A. Partnerem medialnym jest telewizja EWTN.

« 1 »

reklama

reklama

reklama