„Sieci”: Studium manipulacji

Ekke Overbeeka, autora książki „Maxima culpa" Wildstein nazywa ironicznie „głównym autorytetem kampanii wymierzonej w Jana Pawła II".

Holender – pisze – „znany jest wyłącznie z obrzydzenia do wyrastającego z chłopstwa narodu polskiego [...]. Oburza go wyborczy sukces PiS, polska rusofobia i narastający podobno za rządów prawicy antysemityzm. Poprzednia jego książka 'Lękajcie się. Ofiary pedofilii w polskim Kościele mówią' wypromowała oszusta, Marka Lisińskiego, fałszywą ofiarę księdza pedofila, który na swojej pseudomartyrologii zrobił karierę. Założył stowarzyszenie usiłujące wyciągnąć pieniądze od Kościoła i doczekał się wycałowania swoich rąk przez papieża Franciszka, z którym skontaktowała go Joanna Scheuring-Wielgus".

Tymczasem Overbeek występuje jako główny ekspert od polskiego Kościoła w zrealizowanym przez Marcina Gutowskiego TVN-owskim filmie „Franciszkańska 3", "któremu warto przyjrzeć się jako modelowemu przykładowi manipulacji" – pisze Wildstein. I powtarza znane już zarzuty. Np. taki, że Gutowski "formułuje ostre sądy" na temat kard. Karola Wojtyły na podstawie jego oficjalnego listu do arcybiskupa Wiednia w którym przyszły papież nie wspomniał, iż wysyłany przez niego do Austrii duchowny ma na sumieniu seksualne nadużycia. A przecież wiadomo – zauważa Wildstein – że „pisma takie w czasach komunistycznych traktowano bardzo ostrożnie, a autentyczne rozmowy prowadzono ustnie".

„Wszystko ma służyć tezie, która jest powtarzana od początku: 'Wojtyła wiedział', ba, ukrywał pedofilię w Kościele". A „skoro wiedza w tej sprawie jest przesądzona – czytamy dalej - należy odpowiedzieć na pytanie: dlaczego? I tu pojawia się metropolita krakowski kard. Adam Stefan Sapieha, realny przywódca polskiego Kościoła w czasie wojny, ojciec duchowy Wojtyły. Tomasz Terlikowski zawsze na posterunku wyjaśnia nam, że o 'sprawie Sapiehy [czyli domniemanym homoseksualizmie] w plotkach, sugestiach, niedopowiedzeniach mówi się od lat". Dla potwierdzenia tego są przywołane zeznania kapelana Sapiehy ks. Andrzeja Mistata. Wielokrotnie je eksponując, autorzy dokumentu [...] nie wspominają, że ksiądz oskarżony w sprawie kurii krakowskiej powiedział to w ubeckim więzieniu raz, na którymś z rzędu przesłuchaniu. Przemilczenie tego nie jest zwykłą manipulacją, ale ordynarnym oszustwem. Wymuszone zeznania Mistata potwierdza wyłącznie zupełnie nieprawdopodobna już relacja zawieszonego w stanie kapłańskim przez Sapiehę ks. Anatola Boczka, alkoholika, wieloletniego agenta UB wyrejestrowanego wreszcie z powodu degeneracji".

„Pomówienie o homoseksualizm Sapiehy – dedukuje Wildstein - ma wyjaśnić ukrywanie pedofilii przez Wojtyłę. Karkołomna ta teza narzucana widzom bez cienia uzasadnienia stanowi puentę filmu Gutowskiego".

« 1 »

reklama

reklama

reklama