Katolickie organizacje bez finansowania. Nie będzie ministerialnych pieniędzy na muzeum i inne przedsięwzięcia

Wstrzymałem wypłatę środków na budowę i wystawę stałą Muzeum „Pamięć i Tożsamość” im. św. Jana Pawła II – ogłosił minister Bartłomiej Sienkiewicz. Dodał, że powody tej decyzji są inne niż te, które oficjalnie podano.

„Ograniczone środki ministerstwa nie pozwalają na transmisję pieniędzy, ale prawda jest inna – mówił na konferencji prasowej Sienkiewicz. – Niezależnie od powodów prawnych, mamy do czynienia z czymś, co jest oczywiste, tzn. pod bardzo szczytnymi nazwami, pod pięknymi nazwiskami historycznych postaci stworzył się system - w ciągu tych dwóch miesięcy - gwałtownego wypychania publicznych pieniędzy do swoich” – stwierdził. Jak dodał, resort będzie się starał „wzruszać umowę” w sprawie finansowania Muzeum „Pamięć i Tożsamość”.

Placówka nawiązująca nazwą do książki Jana Pawła II ma powstać w Toruniu i jest przedsięwzięciem środowiska ks. Tadeusza Rydzyka. Jej celem jest bycie „depozytariuszem pamięci o ponad tysiącletniej historii chrześcijańskiej Polski”. Na wystawach prezentowane będą „wydarzenia z dziejów naszego kraju, które miały wpływ na kształt dzisiejszej Europy, takie jak tradycje wolności i tolerancji Rzeczypospolitej, Wiktoria Wiedeńska, Bitwa Warszawska, doświadczenie walki «za wolność naszą i waszą» czy ofiara polskich żołnierzy na frontach II wojny światowej”. Dotychczas na budowę wydano 206 mln zł, kolejne planowane wydatki to 20 mln zł.

W mediach pojawiły się informacje, że na terenie kompleksu muzealnego miał stanąć dom zakonny. Doniesienia te zdementował rzecznik prowincji warszawskiej redemptorystów o. Mariusz Mazurkiewicz. „Zarówno żaden poprzedni, jak i obecny zarząd Prowincji Warszawskiej Redemptorystów nie wydał żadnego dokumentu, w którym ustanowiłby w tym miejscu dom zakonny (klasztor) i nigdy nie rozważał podjęcia takiej decyzji” – podkreślił o. Mazurkiewicz.

Toruńskie muzeum nie jest jedyną katolicką placówką, która traci szansę na środki z Ministerstwa Kultury. O tym, że pieniędzy nie dostaną także inne instytucje poinformowała Joanna Scheuring-Wielgus, która krytykowała wspieranie m.in. przedsięwzięć Fundacji Świętego Benedykta i Towarzystwa Salezjańskiego. Salezjanie prowadzą w całej Polsce szkoły, młodzieżowe kluby sportowe i bursy, organizują też wyjazdy dla młodzieży. Fundacja Świętego Benedykta wspiera wydawanie książek, organizuje wystawy i wiele innych przedsięwzięć kulturalnych. Ostatnio były to m.in. obchody rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego i upamiętnienie ludobójstwa w Wandei, w przygotowaniu jest celebracja 1000. rocznicy koronacji Bolesława Chrobrego.

Ekipa, która objęła resort kultury nie ukrywa antyklerykalnych poglądów. Scheuring-Wielgus, która jest sekretarzem stanu w ministerstwie zakłóciła Mszę św., prowadząc proaborcyjną demonstrację. Wśród ludzi nowego ministra znalazła się też m.in. Agata Diduszko-Zyglewska, słynąca ze skrajnie lewicowych poglądów działaczka Nowej Lewicy.

Źródła: wpolityce.pl, niedziela.pl, wnp.pl, benedictus.pl

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama