reklama

Nie będzie Chanuki w Pałacu Prezydenckim? Ambasador USA reaguje na słowa Nawrockiego

Według doniesień medialnych prezydent Karol Nawrocki nie będzie obchodził święta Chanuki w Pałacu Prezydenckim. Do sprawy odniósł się ambasador USA w Polsce Tom Rose.

AS

dodane 15.12.2025 17:27

Jak poinformowała „Rzeczpospolita”, nowy prezydent Karol Nawrocki odchodzi od wieloletniej tradycji obchodów żydowskiego święta Chanuki w Pałacu Prezydenckim, w tym ceremonii zapalania świec chanukowych. Przedstawiciele społeczności żydowskiej przekazali dziennikowi, że w tym roku nie otrzymali zaproszenia od głowy państwa.

Gazeta przypomniała również wypowiedź Karola Nawrockiego ze stycznia br., kiedy jako kandydat na prezydenta był pytany w RMF FM, czy podtrzyma tradycję zapoczątkowaną przez Lecha Kaczyńskiego i kontynuowaną przez Andrzeja Dudę. „Nie. Ja swoje przywiązanie do wartości chrześcijańskich traktuję poważnie, więc obchodzę święta, które są bliskie mojej osobie” – odpowiedział wówczas Nawrocki.

Do sprawy odniósł się ambasador USA w Polsce Tom Rose, który w poniedziałek, 15 grudnia, opublikował w serwisie X wpis poświęcony znaczeniu Chanuki. Nawiązał przy tym do niedzielnego zamachu w Sydney, gdzie podczas obchodów pierwszego dnia Chanuki na plaży Bondi terroryści otworzyli ogień do uczestników zgromadzenia. Zginęło co najmniej 16 osób, a dziesiątki zostały ranne. Napastnikami byli ojciec i syn.

„Chanuka to pierwsza w historii udokumentowana bitwa o wolność religijną i polityczną – mały naród, który odmówił oddania swojej wiary, tożsamości i przyszłości większym mocarstwom” – napisał Rose, podkreślając, że było to starcie z hellenistycznym pogaństwem dążącym do wymazania Biblii i Boga z ludzkiej pamięci. Ambasador zaznaczył, że przetrwanie bez godności nie jest prawdziwym przetrwaniem.

Jak dodał, historia Chanuki nie dotyczy wyłącznie Żydów, lecz przemawia do wszystkich narodów zmuszonych do obrony swojej wiary i tożsamości. „Wolność wymaga wiecznej czujności, a raz utracona tożsamość rzadko może zostać odzyskana” – napisał.

Ambasador wskazał również na szczególny rezonans tych wartości w Polsce. Jego zdaniem przez wieki Polska wybierała opór zamiast wymazania oraz zachowanie tożsamości zamiast poddania się. Zwrócił uwagę, że najbardziej brutalne przejawy antysemityzmu poza Bliskim Wschodem mają dziś miejsce nie w Europie Środkowej, lecz w „rzekomo najbardziej liberalnych zachodnich demokracjach”.

„Chanuka, historia Polski i Sydney uczą tej samej lekcji: cywilizacja przetrwa tylko wtedy, gdy zło będzie zwalczane bezlitośnie, kultura będzie broniona bez przeprosin, a wolni ludzie nigdy się nie poddadzą” – podsumował Tom Rose.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu. Jeśli chcesz wesprzeć naszą działalność, możesz to zrobić tutaj.

1 / 1

reklama