reklama

W kamieniołomach Papież modlił się za ludzi pracy

Franciszek udał się do kamieniołomu, w którym pracuje na co dzień 700 osób. Odmówił tam specjalnie przygotowaną na tę okazję modlitwę za ludzi pracy.

AC

Vatican News

dodane 08.09.2019 18:45

Wspólnota Akamasoa oferuje swym podopiecznym nie tylko mieszkanie, ale także możliwość skromnej pracy. Prowadzi między innymi zakłady stolarskie oraz kamieniołom, z którego wydobywa się granit. Na zakończenie swej wizyty Franciszek udał się do kamieniołomu, w którym pracuje na co dzień 700 osób. Odmówił tam specjalnie przygotowaną na tę okazję modlitwę za ludzi pracy.

- Boże, nasz Ojcze, Stwórco nieba i ziemi, Dziękujemy, że nas zgromadziłeś jako braci w tym miejscu, przed tą skałą rozdartą pracą człowieka: prosimy Ciebie za wszystkich ludzi pracy. Za tych, którzy ją wykonują własnymi rękami, i przy ogromnym wysiłku fizycznym. Zachowaj ich ciała przed nadmiernym wyczerpaniem: niech nie zabraknie im czułości, by potrafili przytulić swoje dzieci i bawić się z nimi. Obdarz ich żywotnością duszy i zdrowiem ciała, by nie byli przygnieceni ciężarem swej pracy.

Franciszek modlił się również za rodziny robotników, aby ich praca umożliwiła im ich godne utrzymanie, a w domu, w gronie najbliższych, mogli znaleźć ciepło, pocieszenie, otuchę i prawdziwą radość.

- Oby nasze rodziny wiedziały, że radość zarabiania na chleb jest doskonała wówczas, gdy ten chleb jest dzielony z innymi; Aby nasze dzieci nie były zmuszane do pracy, mogły chodzić do szkoły i kontynuować naukę, a ich nauczyciele poświęcali czas na to zadanie, bez potrzeby wykonywania innych czynności, by zdobyć środki na codzienne utrzymanie.

Franciszek pamiętał też w modlitwie o przedsiębiorcach. Prosił, aby czynili wszystko, co konieczne dla zepwnienia pracującym godnego wynagrodzenia oraz warunków pracy szanujących ludzką godność.

- Zaopiekuj się w Twym ojcowskim miłosierdziu tymi, którzy są bez pracy, i spraw by bezrobocie - przyczyna tak wielu bied – zniknęło z naszych społeczeństw. Niech każdy zazna radości i godności zarabiania na swój chleb, żeby go zanieść do domu i utrzymać swoich bliskich.

Na zakończenie Papież modlił się za tych, którzy walczą o prawa pracowników. Prosił, by między ludźmi pracy panował duch prawdziwej solidarności.

- Niech ich serce nigdy nie ulegnie nienawiści, żalom, goryczy w obliczu niesprawiedliwości, lecz niech zachowają żywą nadzieję na lepszy świat i pracę na jego rzecz. Niech potrafią wspólnie, w sposób konstruktywny dochodzić swoich praw, a ich głosy i ich wołanie niech zostaną wysłuchane.

źródło: vaticannews.va

1 / 1

reklama