Samoobsługowa komora gazowa? W Szwajcarii zalegalizowano kapsułę śmierci

W Szwajcarii zalegalizowano nową formę wspomaganego samobójstwa. Do użytku zostały dopuszczone kapsuły śmierci, w których osoba chcąca umrzeć samodzielnie uruchamia mechanizm, który doprowadzi do jej śmierci.

Urządzenie o nazwie Sarco stworzone przez firmę Exit International można dostarczyć w dowolne miejsce. Osoba, która chce umrzeć, musi wypełnić formularz o tym, że podejmuje działanie dobrowolnie. Następnie otrzymuje kod do aktywacji urządzenia. Po wejściu do urządzenia samodzielnie uruchamia mechanizm, który uwalnia azot i powoduje śmierć w ok. 30 sekund. Po śmierci odłącza się mechanizm, a ciało pozostaje w biodegradowalnej części kapsuły, która pełni funkcję trumny. Maszynę można wydrukować na drukarce 3D, co ma przyspieszyć jej produkcję i dystrybucję.

Kapsuła została zaprojektowana przez dr Philipa Nitschke, najsłynniejszego australijskiego zwolennika eutanazji oraz inżyniera Alexandera Banninka. „Nitschke opracował to urządzenie w Holandii, do niedawna było ono również używane w Kanadzie, a teraz specjalny organ medyczny zalegalizował jego stosowanie w Szwajcarii, które rozpocznie się w przyszłym roku” – pisze na portalu wPolityce.pl Goran Andrijanić.

Jak zauważa publicysta, taka metoda to „ułatwienie popełnienia samobójstwa osobom, które przechodzą kryzys psychiczny”.  Nie rozwiąże to żadnego problemu, a wręcz powiększy problem samobójstw.

Źródło: wPolityce.pl, swissinfo.ch

« 1 »

reklama

reklama

reklama

reklama