Przez pół wieku służył chorym. Święty na czas pandemii

Podczas trwającego właśnie konsystorza oficjalnie ogłoszono kanonizację bł. Artemide Zatti, salezjanina, który przez prawie pół wieku służył chorym, zwłaszcza migrantom.

Będzie on pierwszym bratem zakonnym z rodziny salezjańskiej, kanonizowanym jako wyznawca.

Artemide Zatti jako młody człowiek wyemigrował wraz z rodziną z Włoch do Argentyny, gdzie zaangażował się w parafii salezjańskiej i sam postanowił zostać zakonnikiem. Krótko po wstąpieniu Artemide zachorował na gruźlicę, co przekreśliło jego plany złożenia ślubów zakonnych. Postanowił modlić się do Maryi, prosząc o uzdrowienie i obiecując, że jeśli jego modlitwa zostanie wysłuchana, poświęci swe życie służbie chorym. Artemide wkrótce wyzdrowiał i, dotrzymując obietnicy, rozpoczął pracę w szpitalu misyjnym. Przez niemal 50 lat służył jako pielęgniarz, farmaceuta, a także dyrektor szpitala. Zmarł w 1951 r. na nowotwór.

Postulator generalny procesu kanonizacyjnego o. Pierluigi Cameroni podkreśla aktualność nowego świętego dla naszych czasów:

„W jego życiu znajdujemy wiele aktualnych rzeczy. Wspomnijmy choćby obecną pandemię, z tym wszystkim co ona niesie w wymiarze osobistym, wspólnotowym, czy też moralnym. Artemide Zatti zmierzył się z dramatem epidemii i ciężarem chorób. Sam doświadczył poważnej choroby, cierpiał na gruźlicę. Gdy wyzdrowiał oddał się na służbę najuboższym, głównie migrantom, którym służył z nadzwyczajną miłością, widząc w nich twarz naszego Pana. Artemide sam był migrantem. W młodości wyjechał wraz z całą rodziną do Argentyny, co wiązało się z pozostawieniem swojej rodzimej kultury, historii i tradycji. Wielkość tego człowieka polega przede wszystkim na radykalizmie ewangelicznym, z jakim wyruszył w drogę za Chrystusem, w duchu księdza Bosko, czyli z radością i uśmiechem, jakie płyną ze spotkania z Panem.“

« 1 »

reklama

reklama

reklama