Premier Węgier Viktor Orban przybył w piątek do Białego Domu na spotkanie z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Rozmowy mają dotyczyć kwestii energetyki, amerykańskich sankcji na Rosję i wojny w Ukrainie. USA i Węgry mają podpisać umowę o zakupie amerykańskiego uranu.
Trump przywitał węgierskiego przywódcę przed wejściem do Zachodniego Skrzydła Białego Domu, nazywając go „wielkim przywódcą”. Pytany, czy wciąż zamierza się spotkać z Władimirem Putinem w Budapeszcie, Trump odparł, że „zawsze jest możliwość, by odwiedzić Budapeszt”. Ani Trump, ani Orban nie odpowiedzieli na pytanie o import rosyjskiej ropy naftowej.
Dla Orbana jest to pierwsza wizyta w Białym Domu od 2019 r. po izolacji podczas rządów Joe Bidena. Jak zapowiedział szef MSZ Węgier Peter Szijjarto, podczas wizyty podpisana zostanie umowa o współpracy w obszarze energetyki jądrowej. Według Departamentu Stanu USA, chodzi o porozumienie w sprawie rozpoczęcia negocjacji o współpracy w tej sferze. Jak powiedział przedstawiciel węgierskiej delegacji, umowa ma dotyczyć zakupu uranu z USA za pośrednictwem firmy Westinghouse.
Obok Szijjarto w węgierskiej delegacji uczestniczą też ministrowie m.in. budownictwa, transportu i gospodarki.
Węgrzy liczą też na uzyskanie wyłączenia z amerykańskich sankcji nałożonych na rosyjskich gigantów naftowych Rosnieft i Łukoil, co uderza także w węgierskie podmioty. Prezydent Trump powiedział w ubiegłym tygodniu, że choć Orban prosił o takie wyłączenie, to dotąd go nie otrzymał.
Według „Kyiv Post” spotkanie z Donaldem Trumpem powinno przełamać blokadę Budapesztu wobec rozmów akcesyjnych Kijowa z Unią Europejską.
Źródło: PAP
Dziękujemy za przeczytanie artykułu. Jeśli chcesz wesprzeć naszą działalność, możesz to zrobić tutaj.