W Chile ogłoszono alarm ewakuacyjny w związku z trzęsieniem ziemi o sile 7,4 w skali Richtera. Wstrząsy stwarzają ryzyko fal tsunami na długości do 300 km.
Silne trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,5 nawiedziło Cieśninę Drake'a, a więc zbiornik wodny oddzielający Amerykę Południową od Antarktydy. Taka informację przekazała agencja AFP. Ostrzeżenie przed tsunami wydały m.in. władze Chile.
„Wzywamy do ewakuacji wybrzeża w całym regionie Magallanes” - napisał prezydent tego kraju Gabriel Boric w serwisie X.
Tsunami warning sirens in Puerto Williams, Chile
— Disasters Daily (@DisastersAndI) May 2, 2025
People are moving to higher ground after 7.4 Earthquake. pic.twitter.com/ImLCnigJzW
Niebezpieczeństwo tsunami
Na podstawie wstępnych parametrów trzęsienia ziemi, istnieje ryzyko wystąpienia niebezpiecznych fal tsunami w promieniu 300 km od epicentrum. W związku z tym ostrzeżenie przed niebezpieczeństwem wydały władze Chile.
Ze względu na zagrożenie tsunami wnioskuje się o ewakuację obszaru plaży na Terytorium Antarktydy, w regionie Magallanes – poinformowała Narodowa Służba Zapobiegania i Reagowania na Katastrofy (Senapred) w komunikacie wysłanym do opinii publicznej.
Ostrzeżenie mówi, że niebezpieczne fale są możliwe dla wybrzeży w promieniu 300 km od epicentrum trzęsienia ziemi. Lokalne agencje rządowe zostały również poinstruowane, aby ostrzegać populacje przybrzeżne, które mogą być zagrożone, i monitorować poziomy zagrożenia.
Chilijska Służba Hydrograficzna i Oceanograficzna (SHOA) twierdzi, że w najbliższych godzinach fale dotrą do baz na Antarktydzie i do miast na południowych krańcach Chile.
Źródło: polsatnews.pl