reklama

Włoski sąd zgodził się na „zmianę płci” u 13-letniej dziewczynki

Wniosek do sądu złożyli rodzice 13-latki. Dziewczynka od pewnego czasu przyjmuje środek blokujący dojrzewanie. Jest najmłodszą osobą, w przypadku której wydano zgodę na tzw. zmianę płci. W jej wieku we Włoszech nie wolno zrobić sobie tatuażu, nawet za zgodą matki lub ojca.

JJ

dodane 22.12.2025 18:29

Zwolennicy ideologii gender decyzję sądu nazwali „historycznym wyrokiem stwarzającym dobry precedens”.

Sprawę opisała lokalna gazeta „Il Resto del Carlino”. Dziewczynka, której imienia nie ujawniono pochodzi z gminy La Spezia na północy kraju. Ma bliźniaczkę. Są identyczne pod każdym względem, poza tym, że siostra nie chce zmienić płci. Podobno jednak to ona stwierdziła, że druga z dziewcząt ma męskie cechy.

Rodzice poddali dziecko diagnozom, wskutek których dziewczynce przepisano tryptorelinę. To środek hamujący rozwój drugorzędnych cech płciowych, czyli – u kobiet – rozwój gruczołów piersiowych, poszerzenie miednicy, pojawienie się owłosienia łonowego i pachowego itp. Następnie matka i ojciec skierowali do sądu wniosek o zmianę płci zapisanej w dokumentach.

Zezwala na to ustawa 164/82, która obowiązuje od ponad 40 lat, ale zmieniano ją, ułatwiając procedurę. Jednak nigdy dotąd nie zdarzyło się, by zgodę wydano u tak młodej osoby.

Pod wpływem hormonów

Zwracając się do sądu rodzice stwierdzili, że ich dziecko „jest w pełni świadome niezgodności między swoim ciałem a przeżywaną tożsamością”, a co za tym idzie będzie w stanie „świadomie dokończyć proces przywracania harmonii między ciałem a psychiką”. Równolegle prowadzona była terapia psychologiczna, mająca pomóc dziecku radzić sobie „z dyskomfortem społecznym wynikającym z procesu zmiany”, czyli przełamująca naturalne opory.

Sąd w Spezii przychylił się do wniosku, co oznacza, że zmiany w dokumentach mają zostać wprowadzone w ciągu trzech tygodni.

Pełna świadomość u dziecka

Komentując tę historię dziennik „Il Giornale” stawia pytanie o „pełną świadomość 13-letniego dziecka”, które zresztą, gdy rozpoczęły się problemy było jeszcze młodsze. Gazeta tytułuje swój artykuł: „Ostatnie szaleństwo”.

13-latkowie nie mogą we Włoszech nie tylko kupić mieszkania czy zawrzeć ślubu, ale nawet zrobić sobie tatuażu (za zgodą rodziców wolno go wykonać w wieku 14 lat, a bez niej dopiero po osiągnięciu pełnoletności). Tymczasem o wiele poważniejsze uszkodzenie ciała za pomocą środków hormonalnych są możliwe.

Adwokat rodziny Stefano Genick, związany z lewicową Partią Demokratyczną, określił decyzję sądu jako „historyczny precedens”. Z kolei rzecznik organizacji Pro Vita & Famiglia Jacopo Coghe uznał wyrok za „absolutne szaleństwo”. Wskazał, że dowodzi ona wywrócenia do góry nogami dotychczasowego zdrowego rozsądku, sprawiedliwości i realiów życia. Stowarzyszenie zapowiedziało, że będzie zabiegać o zmianę prawa, by uniemożliwić udział nieletnich w procesach tranzycji.

Akceptacja

Z kolei portal „La Nuova Bussola Quotidiana” określił wyrok sądu „przemocą prawną”, sankcjonującą powolne dryfowanie narodu włoskiego na manowce ideologii gender. Serwis przypomina, że decyzja włoskiego sądu, zapada w czasie, kiedy świat zaczyna odchodzić od genderyzmu. Norwegia, Finlandia, Australia, Francja, niektóre stany USA, a przede wszystkim Wielka Brytania wycofują się, zamykają kliniki, w których dokonywano „zmiany płci” u nieletnich.

Artykuł przypomina bagatelizowany przez ideologów dokument: „Gender ideology harms children”, opracowany przez Kolegium Amerykańskich Pediatrów. Wynika z niego, że 98 proc. chłopców i 88 proc. dziewczynek, którzy w okresie dojrzewania mają problem ze swoją tożsamością płciową, akceptuje swoją płeć biologiczną po naturalnym przejściu przez okres dojrzewania.

Tranzycja płciowa jak sznur dla samobójcy
Portal Opoka

Źródło: KAI

Dziękujemy za przeczytanie artykułu. Jeśli chcesz wesprzeć naszą działalność, możesz to zrobić tutaj.

1 / 1

reklama