Prawdziwy człowiek

Wiersz o ludzkiej godności

Za nic ma świątynie bogate pomniki
ceni w drugim to co innym gdzieś umyka
otwiera na oścież ręce i ramiona
nosi w sercu Boga poklasku nie szuka

Jednakowo kocha darowane chwile
miłością bliźniego karmi chore ciała
gdy serce wrażliwe na wszystkie niedole
bezdomny niechciany na równo z bogatym

Kiedy godność ludzka zdeptana przez pychę
Jego dłonie pełne tyle dobra dają
że starczy skrzywdzonym i jeszcze zostaje
by obdzielić wszystkich którym los nie sprzyja

opr. ac/ac

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama