Miłości pragnę, nie krwawej ofiary!

Prawo, przepisy, regulaminy są potrzebne, ale o wiele bardziej w życiu potrzebne jest to, by człowiek nauczył się kierować Miłością.

Bracia,

Myślę, że nie zdziwię was, gdy powiem, że tak to już jest, że w sercu piętrzy się pragnienie gorliwości i radykalności, że będę posłuszny, nie będę się przeciw niczemu buntował, a w praktyce zawsze wychodzi mi to inaczej niżbym chciał. Widzę to m. in. po sobie. Bywało też, że podejmowałem się różnych praktyk pokutnych, by pokazać sobie, że jestem gość, bo potrafię i też, bądźmy szczerzy, by inni mnie widzieli… Zawsze mówiono o Hieronimie, że ten to jest święty, a mnie się marzyło, by i mnie tak postrzegano.

Wreszcie dotarło do mnie, że nie muszę wcale brać na siebie wielu dodatkowych umartwień, by zostać świętym. I też nie chodzi o to, by tak mnie postrzegano, ale chodzi o to, by faktycznie zbliżyć się do Jezusa i rozsmakować się w Miłości do Niego. A to mogę osiągnąć zwyczajnie zachowując regulamin i wspólnotowy porządek dnia.

Ten temat może jest troszkę drażliwy, w obliczu wszelkich zmian, które nas dotyczą, które dokonują się na naszych oczach, ale drodzy bracia, musimy się przyzwyczaić, bo to czeka nas średnio co trzy lata. Pomimo, że to, co się dzieje, do końca może nam się nie podobać. Przychodzi nowe spojrzenie, inne, świeże… Ważne jednak, by nastawić się na to, że przy okazji tych wszystkich zewnętrznych zmian, Jezus chce dokonać przemiany mego wnętrza… Bo drodzy bracia, aby pójść do Nieba nie wystarczy tylko przestrzegać przykazań. Człowiek, który przestrzega przepisów prawa, restrykcyjnie trzyma się tego, co mówi regulamin, nie koniecznie jest dobrym człowiekiem.

Nie wystarczy umieć żyć zgodnie z przykazaniami, przepisami, tym co zostało nam polecone, powiedziane. Broń Boże nie namawiam was do laksystycznego podejścia do regulaminu. Zobaczcie do czego właśnie Jezus namawiał faryzeusza. "Daj na jałmużnę to, co masz wewnątrz" - to znaczy daj Bogu i ludziom całego siebie, a nie tylko to, czego wymaga od ciebie prawo.

Drodzy bracia, Miłość jest przejawem dojrzałości.

Prawo, przepisy, regulaminy są potrzebne, ale o wiele bardziej w życiu potrzebne jest to, by człowiek nauczył się kierować Miłością.

Wygłoszone do Braci, 11 października 2016 r. Wtorek, Rok C, II. Dwudziesty ósmy tydzień okresu zwykłego
Do czytań: Ga 5, 1-6 | Ps 119 (118), 41 i 43. 44-45. 47-48 | Łk 11, 37-41

opr. ac/ac

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama