reklama

Św. Leon Wielki: oko w oko z Attylą. To on uratował Rzym i doktrynę katolicką

Pierwszy papież, który nosił imię Leon, słusznie nazwany został Wielkim. Trudno przecenić jego znaczenie dla teologii, a także ówczesnej cywilizacji. To dzięki niemu ustalona została poprawna doktryna dotycząca Chrystusa i Trójcy Świętej i dzięki niemu Rzym uniknął całkowitego zniszczenia przez barbarzyńców.

Maciej Górnicki

dodane 09.05.2025 09:45

Papież Leon żył w bardzo trudnych czasach. Urodził się pod koniec IV wieku, kiedy cesarstwo rzymskie znajdowało się w fazie schyłkowej i zagrożone było kolejnymi najazdami barbarzyńców. Cesarz na Zachodzie coraz mniej się liczył, a centrum imperium przeniosło się z Rzymu do Konstantynopola (Bizancjum). Sam Leon zdobył gruntowne wykształcenie w rzymskiej retoryce i już we wczesnej młodości uznawany był za wybitnego teologa i dyplomatę. Swoje życie poświęcił Bogu i Kościołowi, przyjął święcenia diakonatu.

Za czasów papieża św. Celestyna (422-432) pełnił funkcję archidiakona rzymskiego i zlecano mu ważne misje dyplomatyczne. Jedną z nich było spotkanie ze św. Augustynem (autorem reguły zakonu, z którego wywodzi się obecny papież Leon XIV). Potrafił dostrzec i docenić wybitnych teologów tamtych czasów. U jednego z nich – św. Jana Kasjana – zamówił rozprawę „O wcieleniu Pana”, która była przeciwwagą dla błędnych poglądów chrystologicznych Nestoriusza – patriarchy Konstantynopola, potępionego na soborze efeskim (431).

Obrońca doktryny

Wiedza teologiczna Leona, jego umiejętności dyplomatyczne i świętość życia dobrze znane były ludowi Rzymu. Nie było więc zaskoczeniem, że po śmierci kolejnego papieża (św. Sykstus III) w 440 r. następnym biskupem Rzymu wybrano właśnie Leona. Był on wtedy nadal diakonem, co więcej – nie był w tym czasie w Rzymie, ponieważ pełnił z polecenia papieża poselstwo w Galii. Gdy przybył do Rzymu, przyjął święcenia kapłańskie oraz biskupie i objął tron papieski.

Jako papież musiał pilnie zająć się kwestiami doktryny, zagrożonej wówczas przez różne herezje i błędy teologiczne. Oprócz nestorianizmu (rozdzielającego Boską i ludzką naturę Chrystusa) czystości wiary zagrażał także manicheizm (sekta religijna głosząca równorzędność dobra i zła, wędrówkę dusz, brak wolności woli), pelagianizm (umniejszanie roli łaski Bożej – jakoby człowiek o własnych siłach był w stanie osiągnąć zbawienie) oraz monofizytyzm (teologiczne przeciwieństwo nestorianizmu, skrajne przewartościowanie natury Boskiej Chrystusa, negujące Jego naturę ludzką).

Piotr przemówił przez Leona

Leon zdecydowanie i systematycznie wykładał poprawną doktrynę katolicką, a czynił to przede wszystkim poprzez listy. Do naszych czasów zachowało się ich 173. Jednym z najbardziej znaczących był list do patriarchy Konstantynopola Flawiana (Tomus ad Flavianum), w którym szczegółowo omawiał błędy jego poprzednika, Nestoriusza. Inicjatywą Leona był kolejny sobór powszechny – w Chalcedonie (451). Sam papież nie mógł wprawdzie przybyć na obrady, wysłał jednak swoich legatów, którzy odczytali jego list do ojców soborowych. Pismo zostało przyjęte entuzjastycznie – ojcowie zawołali „Piotr przemówił przez Leona”. Ostatecznie to właśnie na tym soborze przyjęto formułę chrystologiczną, wyjaśniającą, że Chrystus jest jednocześnie w pełni Bogiem i w pełni człowiekiem, posiadając dwie natury, które łączą się w jednej osobie. Są nierozdzielne, ale nie są zmieszane.

„Jeden i ten sam jest Chrystus, jednorodzony Syn i Pan w dwóch naturach bez zmieszania, niezmienny, nie podzielony i jest poznawany jako niepodzielny, przy czym nie jest podniesiona różnica natur z powodu zjednoczenia, a raczej pozostaje zauważona właściwość każdej z dwóch natur i jednoczy się w jednej osobie i w jednej hipostazie; jednorodzony Syn, Bóg, Słowo, Pan Jezus Chrystus, nie podzielony albo rozdzielony w dwóch osobach, lecz jeden jest i ten sam”

Ta formuła jest fundamentem wiary chrześcijańskiej i obowiązuje do dziś.

Oko w oko z Attylą

Leon był nie tylko wybitnym teologiem, ale także cenionym duszpasterzem. Potrafił związać liturgię z codziennym życiem swoich wiernych. Dostrzegał też problemy społeczne, zwłaszcza narastające ubóstwo wielu mieszkańców Rzymu. Zachęcał wszystkich, aby łączyć duchowe przeżywanie roku liturgicznego z konkretnymi uczynkami miłosierdzia i wrażliwością na los braci (zwłaszcza poprzez łączenie postu i jałmużny). Oprócz listów zachowało się około stu kazań Leona, które świadczą o jego umiejętności posługiwania się jasnym językiem, piękną łaciną dla wyrażenia głębokich prawd.

Papież Leon odegrał także bardzo istotną rolę polityczną. Jednym z najbardziej dramatycznych wydarzeń jego pontyfikatu był najazd Italii od północy dokonany przez Hunów pod wodzą Attyli. Najazd ten był wyjątkowo brutalny – barbarzyńcy pustoszyli i niszczyli wszystko, co napotkali na swej drodze. Leon nie uląkł się ich, ale wyruszył naprzeciw ich wojskom i spotkał się z Attylą w okolicach Mantui, przekonując go do odwrotu. Po raz kolejny uratował Rzym przed rzezią trzy lata później, gdy stanął przed wodzem Wandalów Genzerykiem. Barbarzyńcy splądrowali wprawdzie miasto, ale powstrzymali się przed mordowaniem jego mieszkańców.

Św. Leon zmarł 10 listopada 461 r. Jako pierwszy z papieży otrzymał przydomek Wielki i jako pierwszy pochowany został w bazylice św. Piotra na Watykanie. W 1754 r. papież Benedykt XIV ogłosił go Doktorem Kościoła.

1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

reklama